Tłuszcz

Doradźcie mądre kobiety. Mam strasznie przetłuszczające się włosy ( w wlaściwie skóra głowy) i cerę( trądzik niestety też). Włosy muszę myć raz dziennie a gdyby nie brak czasu i zdrowy rozsądek robiłabym to ze dwa razy na dzień. Twarz co godzina przemywam jakims tonikiem bo swiecę sie okropnie, gdybym tak nie robiła tłuszcz na czole by mi chyba kapał:/ Dlaczego " jestem taka tłusta"? Dermatolodzy niewiele mi pomagaja, środki przez nich przepisywane tylko silnie wysuszają skórę co daje jeszcze gorszy efekt, bo wtedy jestem tłusta a schodzą mi z twarzy płaty skóry, okropieństwo:( macie jakieś rady? sprawdzone srodki?

Proponuję diane-35. Mi pomogło, skóra wytwarza mniej łoju:D

nie jestem pewna czy to dobre rozwiazanie. tabletki pomagają tylko w czase jak je bierzesz a potem moze być jeszcze gorsza tragedia, poza tym mam chorą wątrobę więc hormony i antybiotyki mam zakazane. Tragedia

khaki jak ciebie czytam to jakbym sama siebie opisywala :) na skore glowy uzywam kerium z La Roche POsay. A twarz myje zelem z tejze firmy, potem czekam z 10 min i daje tonik tez tej firmy seria effaclar. potem jako, ze ma 30 lat to daje krem przeciwzmarszczkowy active c. on pozostawia tlusty film od razu ale nawet gdyby tak nie bylo to moja skora swieci sie od razu a nie po godzinie czy dwoch wiec jeszcze emulsja matujaca i puder prasowany nakladany nawilzona woda gabeczka badz podklad. i zdarza sie ze sie nie swiece kilka godzin. nie wiem jakim cudem tego dokonuje :) pozdrawiam cieplo :)

aha zapomnialam dodac ze skora wokol nosa i ust mnie piecze i schodzi od kosmetykow tradzikowych wiec dzisiaj wlasnie zakupilam krem cicaplast z LRP i smaruje nim piekace i luszczace sie czesci twarzy przed nalozeniem pudru :)