Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przybity

jak pomóc mojej dziewczynie

Polecane posty

Gość przybity

Moja dziewczyna jest na drugim roku studiow zaocznych w tej sesji miala duzo egzaminow ostatnio nie zadala poprawki zostal jej komis wiem ze ona sie zalamie jak nie zda tego egzaminu wczesniej wyleciala z innych studiow bo nie zaliczyla sesji na pierwszym roku jest ambitna uczy sie ale jakos nie moze sobie poradzic na studia dojezdza do innego miasta duzo wyzeczen ja to kosztuje sama sobie placi za te studia ma ciagle problemy z pogodzeniem pracy i studiow dodatkow starzy wywieraja na nia taka presje ze kazdy egzamin wiaze sie dla niej z ogromnym stresem, wiem ze tez ten stres ja tak paralizuje kocham ja bardzo i serce mi sie kraje kiedy widze jak ona cierpi dodatkowo jej stary mnie denerwuje jak nie zda egzaminu to strasznie ja krytykuje i wpedza ja w wiekszego dola ona sie uczy bardzo chce wszystko zaliczyc ostatnio miala kilka egzaminow dzien po dniu i nie dala rady zaliczyc tej porawki nie wiem juz jak jej pomoc zadko sie ostatnio widujemy zeby mogla sie uczyc. Nie wiem co bedzie jak ona tego nie zaliczy nie chce nawet o tym myslec tak mi jej szkoda :( jest naprawde ambitna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przybity
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się przyłoży, to zda:) Stresu trochę jest, ale szybko się o tym zapomina:) Jak pracuje, to niech może weźmie wolne, żeby skupić się na nauce? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może powinna zmienić
Może powinienieś Jej poradzić, żeby zmieniła kierunek? Skoro sobie nie radzi, to być może nie jest to trafiony wybór? Lepiej podjąć decyzję na początku studiów niż męczyć się kilka lat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAFUNDUJ JEJ
dzień relaksu- kino, kolacja, spacer, spokojna rozmowa. Żadnego zamartwiania się, uczenia (przez ten jedne dzień), po prostu pełny relaks i odstresowanie. Po takim dniu nabierze sił i wiary we własne możliwości- mi to zawsze pomagało. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przybity
zmiana kierunku raczej nie wchodzi w gre juz za duzo zainwestowala w te studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×