dziewczyny poradźcie cos jak sie tego pozbyć

od jakiegos czasu zauważyłam ze mam owsiki i strasznie mnie to denerwuje najgorzej jet wieczorkiem kiedy kłade sie spać miałam to wczesniej ale kupiłam pyrantelum i znikneło na jakiś czas i teraz znowu jak sie tego skutecznie pozbyc znów kupiłam pyrantelum ale nie wiem co źle robie ze to ciagle wraca

Jak jesz owoce to je dokladnie myj tak samo rece :)

idz do lekarz.to zaden wstyd.lekarz moze przepisze lek na recepte i bedzie ok.poza tym nie wiem czy wiesz,ze jesli 1 osoba w domu ma owsiki to reszta domownikow tez musi brac leki,bo inaczej mizna z tym walczyc bez konca.

Po pierwsze: wygotuj pościel, ręczniki, bieliznę, wyprasuj. Nie wiem, co Ci więcej poradzić. Aha, i jeśli mieszkasz z kimś, to ten ktoś też może być zarażony i od niego spowrotem się zarażasz, więc wszyscy domownicy muszą przejść leczenie. Owsik normalna sprawa, ot, zwykły pasożyt ;)

Tu juz gdzies czytalam na ten temat,ze trzeba jesc kiszona kapuste,ja jeszcze slyszalam,ze solone sledzie tez pomagaja pozbyc sie tego swinstwa,sprobuj nie masz nic do stracenia.

dziewczyny byłam u lekarza i zapisała mi pyrantelum i biore je ale obawiam sie ze one znów wróca tak juz myslałam sobie bo na ulotce jst napisane ze po 3 tygodniach nalezy kuracje powtórzyc ja juz lek biore od 3 dni i owsiki zniknęły to reszte lekarstwa wystarczy ze zazyje za 3 tygodnie czy to wystarczy a pościele piore w 40 stopniach i bielizne tez tylko ze juz jej poźniej nie prasuje a nikt wiecej z domowników nie jest chory

Posciel i bielizne musisz uprac przynajmniej na 60 stopni. KOniecznie przeprasuj majtki. Poza tym uzywaj poscieli do spania , ktora mozna wygotowac, inaczej jajeczka owsikow znowu przetrwaja i sie zarazisz. Jedz czosnek, ryz preparowany, kwaszone ogorki, pestki dyni.... One tego nie znosza.

Wrzuc w wyszukiwarke -------owsiki-------------, wyskoczy sporo watkow a w nich duzo dobrych rad. Aha, nie jedz slodyczy. Rodzinka mimo braku objawow tez powinna sie przeleczyc.

idz do apteki i popros jakis lek na owsiki...pani trochę pokręci nosem,ze bez recepty,ale Ci da jakis lek.Teraz sa takie,ze bierze sie tylko jedną tabletkę i po kłopocie.Koszt kilkanascie zlotych.Pozdrawiam.