Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .....ja.....

Mój ojciec jest chyba alkoholikiem...

Polecane posty

Gość .....ja.....

...nie ma mnie w domu w tygodniu,bo jestem na studiach.Przyjezdzam w weekendy i zawsze ojciec jest podpity. W domu smierdzi alkoholem. Dziadek mówi,ze ojciec codziennie pije...a mama...mama mi nic nie powiedziała...ale z tego,co wiem, taka sytuacja miala juz miejsce w przeszlosci... Cholernie mi z tym zle...I nie mam zielonego pojecia co z tym zrobic :( mama nie wie,ze ja wiem ... Jakie to wszystko jest chore! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz nie moza ci doradzic co zrobic bo w takiej sytuacji w sumie nic sie nie da zrobic... ale na poczatek proponuje pogadac z rodzicami tak w trojke tylko, albo chociarz z mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ja.....
własnie dzisiaj mam zamiar pogadac z mama... ale boje sie,ze mama nie przyzna sie do tego,ze tak jest ... a jesli sie przyzna...to co dalej? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jak pogadasz z mama ale tak szczerze to moze cos wymyslicie, ale najlepsza byla by rozmowa we tojke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ja.....
we 3... nie sadze,zeby rozmawa z ojcem dala jakies skutki...on sie strasznie szybko denerwuje,wiec podejrzewam,ze wszystko skonczyloby sie klotnia... Strasznie mi z tym ciezko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj ja mam takiego ojca
co dalej? przede wszystkim rozmowa uświadomienie jemu problemu... oczywiście fala zaprzeczeń etc. niestety nie jest łatwo ale albo nauczysz się z tym żyć i coś zrobisz/zrobicie albo będziesz musiała przejśc do porządku dziennego z tym problemem... U mnie niestety ojciec pije ciągami (2 tyg. non stop) potem spokój góra miesiąc... wczesniej płakalam, rozmawialam...dzisiaj już mam to gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z Toba
Wspolczuje Ci serdecznie , ale dlaczego mama to przed Toba ukrywa powinna byc otwarta , a moze moznaba przez wspolne rozmowy ojcu jeszcze pomoc . poki nie jest za pozno. Zycze Ci wytrwalosci i duzo optymizmu!!! Wiara czyni cuda.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ja.....
Tylko,ze ja nie potrafie sobie z tym poradzic. Kiedys zdarzalo sie to sporadycznie...a teraz?:( Nie wiem jak on sie zachowuje w stosunku do mamy,gdy przychodzi pijany...nie wiem,czy mama sie go boi... Niedlugo wroci z pracy,to z nią pogadam. Nie potrafie miec tego gdzies.. i wierze,ze wszystko sie ulozy. Nigdy sie u nas nie przelewalo...czesto nawet brakowalo pieniazkow..od jakiegos czasu nasza sytucja sie poprawila...i chyba ojciec to wyczuł... MAM TEGO DOŚĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj ja mam takiego ojca
jestem z Toba ----- wiara czyni cuda? he he to ja słabo wierze... ja już nie wierze w jego poprawę... to już za stary człowiek by zmądrzał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja tez mialam taki problem ale ojciec szybko z tego wyszedl... po prostu porozmawiaj z nim i przedewszystkim sytaj czemu pije bo to jest najwazniejsze... przypomnij mu jak bardzo go kochasz i ze zalezy ci na nim... Moj \"starszy\" tez jest strasznie nerwowy ale mialam trudniej z tym ze nie bylo przy nas matki od paru lat juss wiec nie bylo nikogo kto mogl by z nim pogadac wiec musialam byc to ja... bylo to trudne bo zawsze takie rozmowy sa trudne ale pomysl ze gorzej juss nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj ja mam takiego ojca
.....ja..... po kilkunastu latach patrzenia na to uwierz mi będziesz miała to gdzieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z Toba
Pamietaj o tym , ze sa wieksze tragedie na swiecie!!! On sam musi sobie powiedziec dosc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj ja mam takiego ojca
.....ja..... czego Ci z całego serca nie życzę (patrzenia na staczającego się ojca na dno)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ja.....
On nie jest juz najmłodszy... ja sie urodzilam pozno... mysle,ze jak tak dalej pojdzie...to on tych kilkunastu lat nawet nie przezyje... Nie wiem jak z nim porozmawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ja.....
Owszem sa wieksze tragedie na swiecie...ale one nie dotykaja bezposrednio mnie. ta dotknela...i dlatego to tak przezywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj ja mam takiego ojca
.....ja..... Na starość odbiło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z Toba
No coz Ty jestes juz dojrzalym czlowiekiem, jezeli nie bedzie chcial sobie pomoc ,to dbaj o Mame i o siebie . Zycze Ci wytrwalosci!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×