pytanie o SZTUCZNE WŁOSY

Kupilam sobie treske ze sztucznych wlosow...wyglada bardzo ladnie,naturalnie i efektownie.Zaczne ja nosic dopiero od czerwca a wiec od wakacji.Chialabym zseby kazdy myslal ze sa to moje prawdziwe wlosy i nigdy jej nie zdejmowac( oczywiscie poza noca:P) no i problemem jest wakacyjne kapanie sie w morzu.Wchodzac do wody upinalabym treske w kok ale chodzi mi o to czy przez wode sie nie zniszczy,zalezy mi na tym bo chialabym zeby byla w dobrym stanie przez jakis rok...potem bedzie trzeba kupic nowa.

i odradzam...po pierwsze bedzie widac jak ktos sie przypatrzy. nie wiem czy ta treska twoja to kok, kucyk czy moze tasma włosów, lae takie włosy szybko sie niszcza gdyz sa martwe to robia sie suche i matowe, wypadaja. słona woda czy nawet wody z jeziora pogorszy ich stan. takie włosy musisz pielegnowac odpowiednimi kosmetykami które nie zawieraja alkoholu i codzien nawilżać.

aha i jak masz chłopaka to przed nim nie da sie ukryc ze to treska :) szczególnie jak lubi dotykac twoich włosów :) ale moze byc widoczna np przy podmuchach wiatru - to te łączenie wtedy widac i jak włosy sa mokre to tez mozę byc widoczne te łączenie z włosami naturalnymi.

ta treska to taka dluga kitka ktora przywiazuje sie tasiemka do swojej kitki i nawet przez te tasiemke nie widac ale ja dla bezpieczenstwa:P zakladam gruba gumke i nic kompletnie nie widac,zadnego laczenia.wlasnie tego sie boje,ze zaczna wypadac i ze sie szybko zniszcza:( a jak juz sie przyzwyczaje do niej to trudno mi sie bedzie z tym pogodzic..musze jeszcze pomyslec nad tym,czyu oby na pewno chce ja nosic.

a dlaczego niby nie mozesz jej nosic tylko od czasu do czasu? no co Ty, nie stresuj sie... moja kolezanka ma slabe wloski, normalnie na co dzien chadza wiec w peruce -raz czarne, raz blond. tylko my jestesmy tzw. \'artystki\' wiec moze ja to inaczej postrzegam.. powodzenia