miłośc na odległośc

nurtuje mnie pytanie czy istnieje miłośc na odlegośc bo się zakochałem w kobiecie która mieszka ponad 200km

istnieje

pewnie że istnieje i nawet ma szanse przetrwać :)

Oj istnieje istnieje...

Mój ukochany mieszka od jakiegos czasu w Anglii....i wraca za 4 tygodnie na week. potem widzimy sie za jakies 2 miechy...i dajemy jakos rade....ale jest cieżko nie powiem.jak dwie osoby chcą to sie da przezyc tę odleglosc;)

jedni sobie chwalą, inni po jakimś czasie nie wytrzymują... miałem kilka takich układów i większość się nie sprawdziła na dłuższą metę. Ja nie daję rady dłużej niż rok, ale są ludzie ktorzy ciągną lat 8 i wciąz są szczęśliwi...

ale ja się martwie że po prostu poderwie mi ją jakis facet w końcu jest śliczną kobieta i do tego studiuje w krakowie

ale czy to nie jest juz przyzwyczajenie i wygodnictwo no tam ona tu a obok mamy inne zycie ja tak bym nie chciał dla mnie liczy się tylko ona poważnie ale mam nadzieję ze się nie kapnie że to ja pisze bo kobiety wiedząc ze je się kocha potrafia to wykorzystywać

ja tez jestem z kims kto jest bardzo daleko i tez nie jest mi łatwo! ale mysle ze jak oboje bedziemy tego chcieli to na pewno nam sie uda! dlatego Buzka trzymam mocno kciuki zeby Wam tez sie udało! a jesli chodzi o Twoje zmartwienia to mysle ze nie masz sie czym przejmowac! Kobiety posiadajace urode powinni tez posiadac klase i nie zadawac sie z innymi mezczyznami!!! Buziaczki!!!

powinny ale nie zawsze maja ale mniejsza z tym co prawqda ja jej ufam ale innym facetom nie ufam niestety sorki panowie ale takie jest zycie

ja też żyje z mężem -przez tydzień-co 6tygodni.To nie jest zycie.....Te 6tyg. bez niego-jest okropnie, okres zeby przetrwać.Ale tak długo się nie da.