Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joannnnaaaa b.

Do PSYCHOLOGOW I TERAPEUTOW

Polecane posty

Gość joannnnaaaa b.

mam problem ze soba kiedys bylam pewna siebie, uwazano mnie za ekstra dziewczyne, bardzo ladna, zawsze chwalono, podziwiano za wiele rzeczy. wszystko bylo normalnie, az pewnego dnia poznalam ludzi, (zwyczajnych) i oni wmawiali mi ze jestem brzydka, za chuda, malo obrotna, poprostu taka wstretna ze wstyd sie ze mna pokazywc, przede wszystkim za chudosc. zawsze bylam drobna ja tak naprawde teraz schudlam przez nich, bo sie zalamalam ich ocena. Jak mam sobie poradzic z problemem, bo zauwazylam ze zalezy mi na opinii innych, i boje sie negatywnych slow, choc raczej nie slysze takich to jednak jestem przewrazliwiona i nie jem . podkreslam ze nie odchudzam sie i chce przytyc, lecz jak pomysle to mam az mdlosci z nerwow.POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem terapeutką ale
powiedz sobie jedno - co Cie obchodzi, co myślą o Tobie inni???????? masz lustro? to spójrz i zobaczysz, jaka jesteś wiesz, co w życiu osiągnęłaś? nauka, praca, itp. ..... to wiesz, że nie jesteś głupia! a ludzie, którzy Ci wmawiają, że jesteś zła, brzydka, itp. to stado zazdrośników!!!!! tak, zazdrośników! bo widzą taką zajebistą kobietę i im żal dupska ściska, że oni nie są tacy! i próbują Cię sprowadzić do ich żałosnego poziomu !!!!!! głowa do góry i rób swoje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oburzony Goryl
no ja bym cię chętnie ten teges Joanno;) ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnnaaaa b.
jestem zajeta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem terapeutką ale
Goryl ????? wracaj na topik !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnnaaaa b.
a tak powaznie---> nie moge sobie dac rady, wiem ze jestem fajna babka, ale ten moj wyglad mnie sama odstrasza, waze tak malo . jak bylam u psychiatry, powiedziala ze mi nic nie jest i ze jestem taka sama jak ta osoba co mnie zranila.... chyba nie tak sie leczy chorych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnnaaaa b.
prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne
skoro bylas pewna siebie to dziwi mnie, ze kilka osob zdolalo cie przekonac ze jestes nie ok. Dziwi mnie tez, ze nie rezygnujesz z ich towarzystwa. Wydaje mi sie ze terapeuta bylby lepszy niz psychiatra, moglabys sie razem z nim zastanowic, dlaczego zdanie innych osob jest dla ciebie tak wazne, i dlaczego pozwalasz aby mieli na ciebie taki wplyw. Slowa ratujace przed toskycznymi swiniami: jak ci sie nie podobam popatrz w inna strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnnaaaa b.
nie moge zrezygnowac ze znajomosci bo to rodzina niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny orzech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze pomozcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnnaaaa b.
czy jest ktos w stanie mi cos podpowiedziec, aby mi bylo lzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy maja cie w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, więcej pewności siebie, co Ciebie obchodzi głupie gadanie? A ci krytykujący już tacy idealni? No nie, skoro tak gadają, więcej luzu, odpuść sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnnaaaa b.
no wlasnie nie tacy idealni , ale nauczeni pewnosci siebie, i wmawiaja drugiemu takie glupoty, a ja ze wzgledu na wyzszy poziom kultury osobistej nie potrafie sie odegrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjdjd
To po co panna zadajesz się z ludźmi, którzy cie dołują? Znajomych sie wybiera. A nawet jak jesteś na nich skazana, to zachowuj dystans. Tyle. To takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so
"Wyższy poziom kultury" czytaj: brak asertywności. Dajesz sobie srać na głowę, słowem. No ale dobra, nie każdy umie pokazać pazury. Ale podziękować za towarzystwo naprawdę potrafi każdy. Trzymaj się od nich z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnnaaaa b.
ale to jest rodzina mojego chlopaka!!!! to co mam zrobic z siebie idiotke? ja mam wiele do powiedzenia, ale w tej sytuacji nie bardzo mi wypada, a moj chlopak odsunąl sie od nich a oni napieraja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkf
To zmien chłopaka. Proste również. Jeśli on pozwala cie tak traktować, to to nie jest zdrowy związek i tyle. Związek zadaje się ma wspierać, wzbogacać życie a nie zamieniać je w koszmar. I co, sądzisz że za ich stusunek do ciebie się kiedyś zmieni? Chcesz wejść do tej rodziny? I zamienić swoje życie w koszmar? Pomyśl, póki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkf
To najwyraźnie są toksyczni ludzie i toksyczna rodzina. A od takich trzeba z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnnaaaa b.
ale ja nie narzekam na niego , bo on zerwal kontakt z nimi, mi pomaga wyjsc z tego, ale moje pytanie bylo takie, jak sobie poradzic z tym . bo mam ochote kiedys wyrazic swoje zdanie, ale nie wiem czy oni to pojma. moj chlopak jest wspanialy i dostrzegl ze popelnili blad. ma zamiar napisac list do nich jak ciagle beda pisac do niego (on im nie odpisuje) ale czy jest sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnnaaaa b.
czy ten list ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się opinią \'twoich znajomych\"... i nie daj sobie wchodzić na głowe... oni się nie przejmują tym,że Cie ranią... i Ty nie przejmuj się tym co oni mówią... (szukają.. nie obraź się) ofiary.. z której mogą później się pośmiać.. pewnie teraz kiepsko wyglądasz... i to przez nich... bo oni byli zazdrośni.. o to że świetnie wyglądałaś.. dobrze sie uczyłaś.... weź się kobieto w garść!!! pokaż im że nie przejmujesz się nimi.. i nie dasz im się złamać... dopóki jeszcze możesz... głupia napewno nie jesteś.. i nawet tego sobie nie wmawiaj!! bądź sobą... nie musisz spedzać z nimi każdą wolną chwile.. nie zadzieraj też nosa... żeby jeszcze bardziej się nie czepiali.. ale unikaj ich... jak to tylko możliwe... zajmij się tym co lubisz robić... i wracaj do normy... nie poddawaj się.. wierze w ciebie.. buźka... ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje za te cieple slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×