Czy spowiadacie się z ...

... no właśnie, z seksu, masturbacji, filmów porno itp ? A jeśli tak to jakie księża mają uwagi, czy pytają o szczegóły i czy jakąś dotkliwą pokutę zadają? Pomocy, bo idę do spowiedzi pierwszy raz od paru lat.

haha ja mowie zawsze wiecej grzechow nie pamietam ... w sumie powinno sie ale co tam ksieza tez nie sa swieci

hejkakohejka witaj w klubie, u ,mnie podobnie :-D

....????!!!!:O

Ja sie nie spowiadam .

No ja nie byłem u spowiedzi od bierzmowania, czyli jakieś 9 lat, a za 2 tyg będę chrzestnym ... Tam chyba musi mi spowiednik podpisać jakąś karteczkę, więc lipa jak rozgrzeszenia nie da

jak nie jestes wierzacy to sie nie przejmuj idz nasciemniaj i kartke masz

po tych wszystkich aferach z nimi powinni sie cieszyc ze ktos przychodzi do tego konfesjonalu a nie wybrzydzac z rozgrzeszeniami co za paranoja

No ja musiałam pójść ostatnio, bo świadkowałam. Dostałam rozgrzeszenie, ale warunkowe, hehehehe, pierwszy raz o czymś takim słyszałam :-D

raz bylam i ksiadz spoko pokute dal cos latwego do odmowienia i powiedzial zeby tego nie robic w czestochowie wypytywal i powiedzial ze dostane rozgrzeszenie jak nie bede tego robic co jest nie mozliwe bo z moim facetem mieszkam i powiedzialam i on zapytal czy bede to robic ja tak i on ze nie rozgrzesza mnie

Przyjdź do mnie - ja ci mogę podpisać tą karteczkę

spowiadam się

Jak się ostatni raz spowiadałem na pocz. liceum, to jeszcze nie miałem "takich" grzechów. No i jak ja mam powiedzieć, że żałuję i obiecuję poprawę, jak wiem, że za 2 dni będę to robił dalej? Kurcze, już się bratu zgodziłem zostać tym chrzestnym a jak nie dostane rozgrzeszenia to co ja mu powiem ?

najpierw idz do spowiedzi i wyspowiadaj sie z wszystkiego oprocz tego i dostaniesz rozgrzeszenie a poniej idz do drugi raz i sie wyspowiadaj ze klamales

faaaacet - panowie na ogół nie mają podczas spowiedzi problemów z rozgrzeszeniem jeśli chodzi o grzechy tej natury. I gdzie tu sprawiedliwość ?:-D

ale maja z innej natury :D

Ja poszłam - nie dostałam, a zaraz za mną mój narzeczony- dostał :-D

Ja też dostałam rozgrzeszenie warunkowe za sex bez ślubu. A ponieważ narazie nie możemy się spotykać to w sumie nie akurat w tym względzie się poprawiłam. Obłuda w czystej postaci.

A może użyć jakiegoś naukowego zamiennika terminu co ksiądz nie zakapuje i powiedzieć to na samym początku a nie na końcu ?

ja kiedyś mowiłam wprost że sie masturbowałam albo "wspolzylam ze swoim chlopakiem" i nie bylo problemu :) Jeden jedyny raz dostalam opieprz i zeby bylo smieszniej to w momencie gdy jeszcze dziewica byłam i mówiłam że uprawiałam petting :D haha wtedy brava sie naczytałm i dosłownie tak powiedziałam :D Ksiądz powiedział że to nieąłdnie i żeby sie powstrzymać bo musztarda po obiedzie i mnie chłopak zostawi :D Zostawił mnie fajktycznie, ale po 2 latach ;) Pózniej miałam faceta i był seksik a jak szłam do spowiedzi to mówiłąm"popełniłam grzech nieczystości" :) Teraz jestem sama więc sama sobie robię dobrze i też mówię w konfesjonale że popełniłam grzech nieczystości i jest ok :) Dopstaję rozgrzeszenie :) Uważam że trzeba mieć odwagę i uczciwie mówić w konfesjonale :D Życzę powodzonka ;)

on sie na tym zna bardzo dobrze zakapuje wszystko rozwiazanie jest proste 1.idziesz 2.mowisz ze kalales klociles sie z ludzmi i zle myslales o babci wiecej grzechow nie pamietam....... 3. masz rozgrzeszenie i papier w kieszeni wyrzuty ze nie sa potrzebne wyjasni ci twoja kobieta w wyrku

Ja też w częstochowie, ale na jasną raczej nie pójdę......... ale z kolei iść do swojego księdza........ ale i tak nie chodzę do kościoła to i tak mnie nie zna

durnota do kwadratu?? to czemu ma to sluzyc oszukaniu ksiedza czy Boga??

Na Jasną Górę to nie radzę. Pytają długo i ze szczegółami.

a kto mowi ze to madre jest tu chodzi o papier

ja już jestem mężatką, ale przez 6 lat mieszkałam z moim mężczyzną bez ślubu i nie chodziłam do spowiedzi bo wiedziałam, że rozgrzeszenia nie dostanę

a papier kogo ma oszukac?? wystarszy troche pomyslec.. to nie boli

jeśli nie obiecujesz poprawy, ksiądz nie ma prawa ci odpuścic grzechów najlepiej iść do księdza, którego znasz i wiesz, że jest normalnym facetem, a nie nawiedzonym dewotem

papier to papier nie ma co dorabiac do tego jakies teorii czystego sumienia etc.

mój ksiądz kazał nam przyjść do spowiedzi tylko raz, dzień przed ślubem, bo stwierdził, że nie ma co fikcji uprawiać (razem mieszkaliśmy) jeśli chcesz być chrzestnym musisz najpierw iść do księdza (przecież i tak musisz się z nim spotkać ) i z nim normalnie pogadać, a dopiero potem do spowiedzi nie łam się, dasz radę