***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

daily bierz ciacho pod pache i wpadaj... zrobilas mi smaka :D dziewuszki kochane prosze o spokoj!!! jestem starsza od was i prosze mnie sluchac!!!!!!!

JESTEM ZA, ale już kiedys ktoś zbojkotowal ten pomysl. Nie wiem zresztą dlaczego. jeżeli ktoś ma podobne problemy jak my, chce należeć do naszej grupy wsparcia :D to po co ukrywa sie pod pomarańczowymi nickami i obraża niektóre z nas. Mi ten pomysl bardzo sie podoba, ale wim że nie przejdzie.

BEGUNIU już jadę, dobrze sie sklada bo zamienilam sie z mężem na auta i pewnie dzięki temu będę dwa razy szybciej :D Już ledwo oddycham tak sie objadlam :(.

KAPUSTA UJAWNIJ SIĘ

oki...to czekam daily? o ktorej bedziesz? szacuje, ze tak ok 22?? :D

przygotuje Ci posciel.... :D :D :D

no to zrobmy cos w tym kierunku..... moge zorganizowac otwarcie takiego forum.... wybierzemy moderatora.... i bedziemy mogli sobie \"rzadzic\" na wlasnym forum:D serio ...nie wiem czy kiedy mialyscie przyjemnosc bycia na takim forum... ja jestem ....nawet nieskromnie sie przyznam ze mam przywilej bycia moderatorka na takim forum.... jest otwarty dla dziewczyn z \"emigracji\" jest calkowicie zamkniety......czyta nas mniejwiecej stalych zaufanych ok 50 osob.... i nie zadyrzylo tam sie nigdy.....ze ktos nieproszony nas czytal....mi tez sie wydaje ze nalezy nam sie troche prywatnosci...mimo ze to internet:D

Widzę, że atmosfera się ukisila :D Dziewczyny kupilam sobie dzisiaj sliczne pucharki do deserów, sześć niskich i sześć wysokich. Wreszcie trafilam na takie o jakich marzylam i w związku z tym potrzebuję dobry, sprawdzony przepis na tiramisu (deser).

ROKSI extra pomysl !!!

jak tylko bedziecie zaaaaaaaaaaaa......... wezme sie do roboty:D:D:D mysle ze mozna sprobowac.......... piszcie Kochani co o tym myslicie?

JESTEM ZA!!!! uchroni to nas przed roznymi niesnaskami...tylko jest jedno przeciw...szkoda, ze zadna osoba chcaca naprawde przylaczyc sie do nas i z nami byc nie bedzie mogla.....:(

Daily nie bardzo rozumiem co w moim wpisie bylo niemilego? A i jakby co to nie jestem zadna Wasza forumowa kolezanka!

Toteż zapraszamy wszystkim niezdecydowanych do budowania naszego nowego forum. Wiecie co ja wogóle nie latam po innych forum, pierwszy raz zdarzyl mi sie w związku ze sprawą BRYDZI, którą bardzo serdecznie pozdrawiam . Jest mi tu dobrze i niech tak pozostanie.

begus bedzie mogla.... np.na tym Twoim topiku....zawsze beda dochodzic nowe...jesli tylko ktoras z Was stwierdzi ze zaufana...zawsze mozemy jej udostepnic wejscie do nas....

DROGA TAJEMNICZA KAPUSTKO...mialam na myśli dwa kiszone pomarańczowe wpisy.

a ja sie przyznam ze lubie ostatnio podczytac topik gdzie klika Misiu.... swietne tem sa dziewczyny:D:D:D

Daily boże siedzę przed kompem i nawet zakupów nie zrobilam... Męża nie ma, chlopców tez nie. Najsrtarszy tylko wpadł na dwa dni ale zaraz wyjeżdża a matkę wciągnał komputer!!!!! Bega ostatnio z moim M do W-Wy jechaliśmy ok.1,5 godzinki moge być przed Daily... mam jego samochodzik w garażu.... Zaraz Wam dam przepisiki, ale Daily musisz kupis dobry serek

Daily sprawdź skrzynkę. Zaraz wracam

Daily=> powiem tylko tyle Twoje ostatnie wypowiedzi ranią i to bardzo :( Beguś=> a ja Cie lubie za to jaka jesteś, otwarta i szczera, ale nie do bólu ;) :D I Bega nie jest BEEEE :D Lili=> Co do zamkniętego forum jak dla mnie to może być. Tym bardziej, że po ostatnich wydarzeniach widzę, że pomarańczowe wpisy będą przypisywane również mi :O

Sylwiu no ja czasem tez sie boje zeby i kto mnie nie podejrzewal ...na takim zamknietym forum nie ma szans na intrygi....

pomysl...kto bedzie im dokuczal???

NIC JUŻ NIE SKOMENTUJĘ !!! Obiecalam sobie mieć w nosie wszystkie prowokacje, tak też czynię !!!

SYLWIA ja też poczulam się zraniona!!!

ZASTANÓWCIE SIĘ OD KIEDY SĄ KWASY I BĘDZIECIE ZNAŁY ODPOWIEDŹ.

Murzynek dla BEGI * kostka margaryny, * 1,5 szkl. cukru, * 0,25 szkl. wody, * 4 duże łyżki kakao, * torebka cukru waniliowego, * 0,5 szkl. czerwonego wina, * 4 jajka, * torebka proszku do pieczenia, * 2 szkl. mąki pszennej lub tortowej, * aromat, do wyboru do koloru (nie jest konieczny) Przygotowanie: W garnku na małym ogniu rozpuścić margarynę. Dodać cukier, wodę i kakao, a nastepnie zagotować. Po ostudzeniu dodać cukier waniliowy, wino, żółtka, proszek do pieczenia, makę, aromat. Wszystko razem miksować ok.7-10 min. Potem ubić pianę z białek. Te dwie masy razem połączyć i bardzo delikatnie wymieszać. Wlać do formy i włożyc do gorącego piekarnika. Piec w temp. 170-200 st. przez ok. 40-50 min. Do ciasta mozna także dodać bakalie :)

Dziewczyny dajcie już spokój!!! Inka potrzebuje ten przepis bo jutro przyjeżdża do nas na \"podwieczorek\" szef mojego męża z żoną.

TIRAMISU dla DAILY *50 dag mascarpone( ja kupuje pojemniczek 0,5 kg w makro) *podłużne biszkopty *1/2 szklanki mocnej kawy rozpuszczalnej *50ml rumu (tak mówi przepis w orginale ja wolę dodać Amaretto jest delikatniejsze) *3 żółtka *3 łyżki cuykru *1 łyżka kakao Utrzepać złótka z cukrem, delikatnie wmiesząć serek, biszkopty nasączyć kawą z alkoholem, ułożyć na nich masę serową i posypać kakao, jak robisz w pucharkach to wbij od góry po polowie biszkopcika. Daily cieszę sie, ze smakuje Ci moja drożdżówka, ja tez ją uwielbiam. Trzeba tylko uważać, żeby za mcno jej nie przypiec bo ciasto drożdzowe musi być spreżyste a nie wysuszone i od spodu lekko brązowawe. Mozna je robić też z innymi owocami ale chyba brzoskwinie pasują najlepiej. To tiramisu tez jest dobre i nie ma przy nim duzo pracy.

BARDZO WAS PROSZĘ ODPUŚCIE SOBIE JUZ TE KŁÓTNIE PO PRZYPOMINA MI SIĘ NASZ RZĄD!!!! Daily mówisz i masz! Bega wystraszyłam Cię.. dawaj adres zaraz wyjeżdżam! oczywiście żartowałam

OJ DZIEWUSZKI DZIEWUSZKI!!!! musze tupnac noga!!!! stanowczo...taka mala piaskownica sie u nas zrobila.... wiecie zauwazylam, ze z kazdym mozna normalnie pogadac...pamietam jak kiedys nawiedzila nas jakas intrygantka co na mojego meza zaczela naskakiwac ze stary zgred i juz nie czas na dzieci itd...i to w takim nieprzyjemnym tonie bylo...normalnie powinnam sie uniesc, obrazic albo obdarzyc ja takim samym komentarzem, stosownym... zgodnie z przyslowiem kto mieczem wojeuje ten od miecza ginie...ale ja zaczelam NORMALNIE z nia dyskutowac...efekt byl zaskakujacy...ow dziewczyna stala sie mila i sympatyczna!!! i stwierdzila, ze bedzie mi kibicowala... oczywiscie zdarzaja sie jakies psychopatki i kretynki i oszolomy ktorych idea i celem jest siac ferment i intrygi tak hobbystycznie ...:D ale takie od razu widac..... trzeba umiec odroznic osoby, ktore po prostu maja odmienny poglad i odrebne myslenie od tych fermentowiczow.... dziewczyny ja powiem tak prawdopodobnie wiekszosc z nas gdyby spotkala sie na neutralnym gruncie w pracy np. pewnei nie bylaby kolezankami the bet tylko ot takimi z pracy....ale zadne zazylosci by nie mialy miejsca...tu spotkalysmy sie troche w innym ukladzie i w innych warunkach ...niejako nie wybieralysmy siebie nawzajem ze sie tak wyraze a jedynie jakis cel jakies doswiadczenia i bylo nie bylo wspolne pragnienia tu nas przywiodly...te relacja miedzy niektorymi mozna porownac przepraszam za porownanie jesli kogos ranie :D do tesciowych....otoz meza sie wybiera i kocha sie go itd ale tesciowa dostaje sie z przydzialu, ze sie tak wyraze i nie mamy wplywu na to jaka jest, jej nie wybieralismy tylko jej syna, ale jest ona niewatpliwa czescia naszego zycia chociazby przez szacunek itd itd...troche sie zagalopowalam w tych wywodach.... wiecie super, jesli nasze osobowosci i upodobania oprocz celu owocuja jeszcze i kontakatami typowo towarzyskimi....np my z enex zlapalysmy klimat...nadajemy tak samo i tylko cieszyc sie nalezy ze tak mamy...mysle ze z wieloma dziewczynami rownie swietnie dogadywalabym sie w realu....a z niektorymi pewnie tylko bysmy byly kolezankami z pracy, pewnie bysmy sie lubily ale tak kurtuazyjnie itd itd...alez sie naprodukowalam i az mnie palce od stukania bola,.... bega moralizatorka sie znalazla.....!!! ale moja rada...jesli moge niesmialo...moze malo elegancka ale metoda ignorancji..jak nie chce odpowiadac, nie lubie nie mam ochoty itd...to tego nie robie i juz zaoszczedza to wielu przykrosci i niesnasek... a teraz moje drogie czas na kawusie i jakies kaloryjki skoro tyle slodkosci tu u nas dzis :D sylwio.... dziekuje za uznanie :D a powaznie milo slyszec takie slowa.... daily czy zaczelas juz robic kolejne ciasto??? ineczko.....no to faktycznie mozesz juz kolo 20 byc? na kolacje zdazysz! :D

Ineczko Ty jak zwykle jesteś balsamem na moje skolatana serducho :D. Zapomnialam w e-mailu odpowiedzieć na ostanie zadanie. Pewnie że sie spotkamy !!! Co do wieku mojej pociechy...to z przyjemnością przepuszcze Cie w kolejce. kurcze ostatnio ustapilam już miejsce Kate i znowu jestem na szarym końcu :D. Przed chwilą byla u mnie sąsiadka z Martunią, ma prawie 4 miesiące. jest cudowna. Zjadla bym ją w calości. Mój synuś szaleje z sąsiadem. co chwila musze ich sprowadzać na ziemie bo boje się, że moja pociecha doigra sie dzisiaj drugiego urazu :D