Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniek81

Czy 3300netto mies. to mało?

Polecane posty

Mamy 3300 tyś netto na 3 osoby miesięcznie. Wszystkie opłaty, kredyty itp. to ok. 1350 mies. Z reszty która nam zostaje jeszcze nigdy nie udało nam się nic zaoszczędzić :( zawsze starcza na styk. Mój mąż obwinia mnie, uważa, że nie potrafię oszczędzać, że wcale nie mamy mało kasy i, że powinniśmy umieć z tego coś odłożyć. Podzielcie się jak to wygląda u Was. Co zrobić, co zmienić żeby mieć jakieś oszczędności. Dodam, że mieszkamy w mieście ok. 70tyś mieszkańców. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o la la
Tak samo ...mam ok 3300 i 4 os .opłaty ok.1000zł i nic nie oszczędzam ...ale żyjemy normalnie niczego sobie nie żałujemy [no prawie niczego]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 2500 netto na trzy osoby, wszystkie opłaty (włącznie z przedszkolem i biletami miesięcznymi) to ok. 1600zł - mieszkam w dużym mieście. Wystarcza nam na styk, więc chyba dałoby się odłożyć z tego, co Ty zarabiasz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz, ze wszystkie oplaty to 1350 i nic nie potrafisz zaoszczedzic, wiec reszte przejadacie ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jeśli mąż obwinia ciebie o trwonienie kasy to niech zacznie sam robić zakupy codzienne i zobaczy ile na to idzie. Myślę że podziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuziiaia
to ty nieźle trwonisz pieniadze twój mąż powinien cie rozliczac z kazdej złotówki z takiej sumy ja bym pryznajmniej 1000 odłozyła no ale jak sie szasta czyimis pieniedzmi co maz przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuziiaia
ja mam 2000 na 3 osoby i odłoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie wiem co się dzieje, czy przejadamy, czy rozchodzą sie na inne rzeczy. Chciałam już kilka razy zapisywać ale kiepsko mi to wychodzi. Często wyskakują jakieś urodziny, czasami gdzieś wychodzimy, czasami ktoś do nas przychodzi, jakieś ciuchy ale nie co miesiąc, kosmetyki - wszystko ze średniej połki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniek ja uwazam, ze to wcale nie jest taka zawrotna suma i szczerze mowiac nie wyobrazam sobie, zeby z tego zaoszczedzic 1000 zl. I nie mam wcale na mysli rozrzutnego stylu zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zuziiaia - gdzie wyczytałaś ze to mąż przyniesi, powiem Ci, że zarabiamy w zasadzie po tyle samo, czasami mąż trochę więcej innym razem ja, więc nie siedzę w domu i nie roztrwaniam ciężko zarobionych pieniędzy przez mojego męża bo sama ciężko na nie pracuję. 3300 to suma naszych 2 wypłat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oprocz wszelkich oplat pieniadze ida na : - jedzenie - chemia ( proszek,plyn do naczyn,papier toaletowy,pasta do zebow itp.) - kosmetyki - urodziny,imieniny,swieta,dzien babci, dzien mamy,wszystkich swietych itp.wydatki -wczasy -wycieczki na weekend -spotkania ze znajomymi -ciuchy ale mimo wszystko z 3300zl zawsze mi cos zostaje .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno do zuziiaia skoro ci tak swietnie wychodzi oszczędzanie to podziel się z nami jak to robisz, pewnie wiele osób z tego skorzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalaa
a ja mam 2000zl na 1 osobe i na wszystko mi starcza i odkladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem na pewno co muszę zmienić, przestać robić zakupy w dużych supermarketach, bo tam zawsze zostawiam 2 razy więcej niż zamierzałam. A macie może jakiś podział : tyle na to , tyle na to w danym miesiącu i nie można przekroczyć. Moja koleżanka mówi że dzieli pieniądze do kopert: jedzenie, opłaty, itp. i nie wiem jak to robi bo ma 1600zł na 4 os. i często potrafi jeszcze coś zaoszczędzić. Jedno dziecko nie ma jeszcze roku więc dochodzą pampersy i inne, drugie 2.5 latka. Mąż zawsze daje mi ją za przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musztarda, daj spokoj, jakie dzieci ? :P na razie chce byc sama z mezem a dzieci sa w dalszych planach, ale....chodzi mi o to, ze gdyby nie to, ze co roku jezdzimy na wczasy za granice, kupujemy ciuchy i wiele innych wydatkow np.samochod + utrzymanie, to w to miejsce wskoczyloby dziecko, wiec jestem pewna, ze dalabym rade utrzymac z 3300zl 3 osoby i dodam, ze mieszkam w baaaaaardzo duzym miescie na poludniu Polski ;) Pamietaj, ze sa ceny warszawskie i reszta Polski :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martuchaaaa
Powiem tylko ze zarabiam 1800zl i jestem sama,tzn zyje sama z tych pieniedzy:) i nie jestem w stanie zaoszczedzic ani zlotowki:o Z tego place za mieszkanie 400zl,opalty oraz dojazdy do szkoly(jestem studentka) Tylko ze moje zycie nie polega na tym zebym sobie czegos zalowala:) zyje tak jak lubie:) a oszczedzac zaczne jak bede miala rodzine;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
golasy jestescie i macie buraczane problemy czy np. jechac tramwajem trzy przystanki za 2,40 po jajki np. o 40 gr tansze czy nie . no ale biznesowe odruchy ćwiczycie. bedziecie moze kiedys Yuppi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam siedzi
3000 zł mies.wydaję tylko na jedzenie i środki czystości. Utrzymanie nas i domu to ok. 5.5 tys. mies. (4 os.) bez żadnych luksusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pensji 33oo na 3 osoby to duzo. Coż jak sie chce to sie zaoszczedzi) Odłuz odrazu na poczatku 300 zł (i spróbuj zyc za 3000 zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afra
moi rodzice maja 1400 na dwoje i zyja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje miesieczne oplaty to 1700zl + 1000zl na jedzenie, zostaje 600zl, ktore przeznaczamy wlasnie na rozrywke, ciuchy lub czasem odloze na bok na wakacje, wiec dziecko na pewno utrzymam miesiecznie za 600zl. Nie bez znaczenia jest jeszcze fakt, ze czasem wpadnie jakas premia, ale nie wykluczam, ze autorka topiku premii nie otrzymuje, bo o tym nie napisala a sa to zawsze dodatkowe pieniadze.... musztarda co bedzie to bedzie, nawet jak dwojka dzieci, zawsze jakos znajduja sie dodatkowe pieniazki ;) Poki co, chce korzystac z zycia i zwiedzic swiat a dzieciatko jest juz w planach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mając taką sumę liczyłabym pewnie każdą złotówkę- bo wychodzi 21,6zł. os./dzień- i pod koniec mięsiąca otworzyć linię kredytową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×