Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to teraz na powaznie

Pytanie do Forumowiczek, doradźcie proszę......

Polecane posty

Gość to teraz na powaznie

Witam, Proszę Was, doradxcie mi, co mam zrobić, żeby wreszcie zacząć chudnąć??? Ułozyłam taka dietę i się do niej stosuję od 3 tyg.: rano - 3 jabłka gotowane z cynamonem /albo 100 gr chudego twarogu z maślanką/ obiad - 150 gr twarogu chudego z maślanką/jogurtem, jogurt z płatkami zboż, jabłko wieczorem - 100 gr twarogu z maślanką, grejpfrut W miedzyczasie jeszcze jakiś owoc, herbata zielona, czerwona, rano kawa (nie uzywam cukru ani śmietanki) Codziennie duzo chodzę, bo tego wymaga moja praca. Mam 155 cm i ważę 46 kg. Chciałabym zrzucić ok. 4 kg. I NIE WYCHODZI MI!!! :( Waga stoi w miejscu, za nic nie chce ruszyć, w obwodach też nic nie ubywa :( A ja czuje się ociężała i spuchnięta. Macie może jakis pomysł, co zmienic, żeby zacząć chudnąć?? Proszę o pomoc, bo ja juz nie wiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz na powaznie
Proooosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... niby dietka mało kcal i parwie zero tłuszczy same węgle.... no ja nie wiem.... przez 3 tygodnie powinno byc mniej kg. ale ty i tak jestes chudziutka.... może organizm sie buntuje stosowałas juz jakies diety!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po takiej diecie przewiduje schudnięcie w trzy miga ...zwłaszcza że nie ma tam nic z produktów mięsnych ..a dla mnie takie posiłki na dłuższa metę byłyby zbyt ubogie .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz na powaznie
Juz jestem. Przepraszam, temat mi sie nie otwierał. Kobiece kształty - moja dieta praktycznie od zawsze nie zawierała duzo kalorii, normalnie max. jadłam może ok. 2000 kcal, albo mniej tak bez odchudzania. Kiedy przechodziłam na dietę, to eliminowałam slodycze i ograniczałam tłuszcze, jadłam więcej owoców i warzyw. Kilka razy już tak próbowałam i nic. :( Chłopak nie pomogę - a ja nie jem mięsa juz od 8 lat i nie brakuje mi go, bo jakoś niespecjalnie za nim przepadam. I nie chudną w trzy, ani nawet w cztery miga... 😭 Pomóżcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz na powaznie
Kurde! :D Chłopak może pomogę - najmocniej Cie przepraszam, tak mi coś własnie nie pasowało. :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc jak jesteś wegetarjanką... to nie pomogę... ja jem mięso , jaja warzywa i nie jem więcej niż 1800kcal ... ale nie jem owoców... a zresztamoja waga a twoja to wielka róznica.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz na powaznie
To ja może też wyeliminuje owoce...a dodam jajko, chociaż nie lubię. Już mi wsystko jedno, chciałabym żeby cos się ruszyło w dól. :(Troszkę. Kobiece kształty - w każdym razie dzięki za odzew. :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwaz jak wazysz 46 kg to sie nie dziwie..ze nie chudniesz.. organizm się zbuntował... moze wiecej sportu.? no nei mam zielonego pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojgg
Jesteś bardzo szczupła, próba schudnięcia jest po prostu niemądra i dokładnie tyle myśli na ten temat twój orgaznim. Poza tym metabolizm się obniża i na zmiejszonej dawce kalorycznej można pociągać długo bez chudnięcia. Twój organizm zastosował mechanizm obronny, coś jak sztuka przetrwania w trudnych warunkach, obiżył przemianę materii, żeby nie tracić tłuszczu, który w twojej sytuacji myślę, że stanowi już konieczne mimimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie bym coś doradził w tym temacie ,aczkolwiek problem jest mi zupełnie obcy ... jeśli miałbym jakiś problem natury dietetycznej to byłby on przeciwny do tematu....czyli brzmiałby ; jak przytyć brakujące owe 4 kg .Biorąc pod uwagę Twój wzrost jesteś malutka ;),więc sądzę że efekt schudnięcia możesz bardziej osiągnąć juz tylko poprzez ćwiczenia fizyczne ...gdyż patrząc na dietę jaką stosujesz chyba nie bardzo jest już co odstawiać :(. Przynajmniej z mego punktu widzenia .:) Jęsli masz taka możliwość warto byłoby zastanowić się ,czy nie zainwestować trochę kasy w urządzenie do ćwiczeń (nawet z drugiej reki )typu orbitek, lub rower rehabilitacyjny ....osobiście polecałbym orbitek ,gdyż na nim pracuje cała sylwetka .Mają one w wyposażeniu standardowym komputerek na którym można łatwo sprawdzić ilość spalonych kalorii podczas danego ćwiczenia .Wtedy będziesz mogła porównać ilość spożytych kalorii do tego co stracisz podczas ćwiczeń .Niestety tak jak w przypadku diety potrzebna jest konsekwencja w realizacji planu .:) ps. A ja dziś na obiad zjadłem sobie ziemniaczki z surówką plus paluszki rybne,... dodatkowo dorzucę teraz kawkę z czymś słodkim .hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz na powaznie
Chłopak - jak żem przeczytała Twoje post scriptum, a później jeszcze stopke, to się zdołowałam. :( Ale dzięki za radę z ćwiczeniami. Chyba rzeczywiście jedyna nadzieja to zakup jakiegoś inteligentnego uządzenia do ćwieczeń, bo mam tak rozregulowany dzien przez pracę, że żadne aerobiki w stałych godzinach nie wchodzą w grę. A orientujesz się może, czy taki używany orbitrek jest bardzo kosztowny? Bo z tego, co słyszałam, to całkiem nowy jest i się przeraziłam. I gdzie to można kupić, bo allegro to dla mnie czarna magia. Dzieki za wpis i życzę wszystkiego tego, czego Ci brakuje. ;) JuDziA i ojgg - wiem, ja mam świadomość, jak to brzmi...155/46 to pewnie się wydaje, że jakaś kruszynka ze mnie. I być może tak jest, tyle że kruszynka nie pozbawiona tłuszczu. :( A jeszcze wszystko mi się zbiera kompletnie nie tam, gdzie powinno :classic_cool: i dlatego chciałabym zrzucić te parę kg. Kiedyś miałam w zyciu taki okres, że wychudłam i o dziwo lepiej się wtedy czułam we własnym ciele. Teraz nawet nie mam ochoty wyrwać się na zakupy, bo i tak w niczym się sobie nie podobam i takie mierzenie to katorga. Dziękuję wszystkim za wizytę. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma się co denerwować na zapas zwłaszcza wpisami na forum ,tutaj nie zawsze pisze się mądre rzeczy ,poza tym pod wpływem stresu niektórzy sięgają po słodycze ....no ale Ciebie to nie dotyczy .:) Co do kosztów zakupu orbiteka ,to koszt nowego urządzenia oscyluje w granicach niecałych 400 zł,jeśli trafi się na wyprzedaże posezonowe ...nieco tańszy jest rower rehabilitacyjny ,koszt 180 -280 zł cena w zależności od modelu .Natomiast jeszcze taniej można dostać taki sprzęt jak pisałem wcześniej z drugiej reki poprzez ogłoszenie w gazecie lub w komisie .W moim miescie widziałem w komisie rowery już za około 100zł i było kilka modeli do wyboru i koloru( tzn...były jedynie białe hehe ). Tylko tak sobie myślę że chyba nie za bardzo masz powód aby zmniejszyć wagę .Pozwoliłem sobie wpisać Twoje parametry :) do pewnej mądrej stonki liczącej wskaźnik BMI i wyszło że waga jest prawidłowa ....wręcz zbliża sie do granicy niedowagi ,...więc nie przesadzaj z tym odchudzaniem .;) ps.. Właśnie wypiłem sobie szklaneczkę soku jabłkowego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz na powaznie
Dzięki Chłopaku, jedyny na milion. ;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma za co....nie ma za co, jak przystało na typową \"forumowiczke \" obawiam się że zbytnio zdominowałem ten temat, żebym chociaż powiedział coś merytorycznego . .. a tu nic .Do takich spraw trzeba zachować zdrowy dystans ,aby zbytnio nie stresować rzeczami ,które na to nie zasługują .:):classic_cool: Tymczasem udam się na poszukiwanie mojej dziewczyny ,która ostatnio gdzieś zaginała😭 w otchłani kafeteryjnej rzeczywistości ...i przy okazji spale kilka kalorii .Teraz naprawdę się już żegnam .😴;)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśc czy nie jeść
o to jest pytanie .:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś zna odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że jesz za dużo białka. Brakuje ci błonnika, włącz do swojej diety otręby, kasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×