jestem załamana wszytsko mi sie wali całe zycie juz nie mam siły ....

moje zycie wostatnim czasie jakby sie załamało nie mam juz siły na nic . moja praca sie nieukłada. moj ojciec jest umierajacy walka z choroba przypomina walke z wiatrakami . do tego jeszcze moje zdrowie jakies mam powikłania . same łzy mi sie cisna do oczu i nie mam z kimo tym porozmawiac :(

mimo ze nie jestem stara a czuje sie czasem jak stuletnia kobieta :(

codziennie rano nie chce mi sie wstac bo i po co najchetniej to bym połozyła sie i obudziła gdy wszytsko sie ustabilizuje ja nie wiem jak ja to przezyje jesli by nic nie dało sie zrobic .....

czy ktos ze mna porozmawia ......

Witaj, Nimfetka. Wiesz, że medycyna to taka sztuka, która najlepiej uczy pokory, ale nie trać nadziei. Przcież Tato jeszcze żyje.

Masz na pocieszenie ode kogoś z bardzo daleka [przytulił jak przyjaciel] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ]

hej Kochana, ja mam tez duzo problemow.. mnie sie lzy cisna do oczu srednio co drugi dzien.. te moje problemy nie sa blahe.. ale trzeba zyc dalej.. wiesz? przytulam Cie. i wierze ze i w Twoim i w moim zyciu jednak sie pouklada..

też to mam już ponad rok czasu.i sam się sobie dziwię że jakoś funkcjonuje, no ale tylko jakoś. długa i ciężka choroba ojca i następswto - śmierć.w krótkim czasie potem następny cios - odchodzi kobieta mojego życia.to już totalna deprecha która doprowadza do załamania i pogorszenia i tak złego stanu zdrowia. staram się wyjść z tego ale.....nie mogę.tak mnie to przytłacza i rano też najchętniej bym się nie obudził.:(