czy farbować włosy żeby ich nie zniszczyć???pomóżcie...

mam problem..... Od roku farbuję włosy, tzn na naturalny blond zrobiłam paltynowe pasemka. Nie powiem bo włosów bujnych nigdy nie mialam ale nie bylo tak tragicznie...od jakiegoś czasu włosy mi się plączą na końcach i ciężko je rozczesać choć używam dobrych odżywek. Ale nie to jest najgorsze, bo.... włosy mi wypadają, szczegónie na czubku:( chcę dalej farbować ale czy można na rozjaśniacz położyć np, krem koloryzujący który nie niszczy tak włosów?????czy dobrze ta farba weźmie ten rozjaśniacz???poradzcie mi coś.....:(

Nie wiem jak z tym kremem, ale spróbuj zażywać preparaty witaminowe, być może przyczyna wypadania leży gdzie indziej. Polecam skrzypo vitę w kapsułkach. Wzmacnia włosy i paznokcie.