Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Just Enough

miłego czytania

Polecane posty

Gość Just Enough

Piwo z Moniką Mój romans z Joanną trwał już dobrych kilka miesięcy. Czysty seks bez żadnych niedopowiedzeń. Muszę jednak przyznać, że aby się spełniać się w tych sprawach musi mnie kręcić osoba nie tylko jej ciało. Tak też było w tym przypadku. Jaka była, jak wyglądała niech zostanie moją tajemnicą. Pracowaliśmy w jednej firmie ale w odległych od siebie miastach więc nie mieliśmy zbyt często okazji by móc wspólnie dać upust swoim żądzą. Tym bardziej cieszyłem się na spotkanie w mieście Joanny przy okazji wyjazdu służbowego, który wypadł mi w tym tygodniu właśnie tam. Przy okazji naszego spotkania postanowiliśmy umówić się też z naszą wspólną znajomą z firmy Moniką na piwo. Tego wieczora w pubie, w którym się spotkaliśmy nie było zbyt wiele osób, jak to zwykle bywa w środku tygodnia. Gadaliśmy o jakiś pierdołach i nawet nie spostrzegliśmy się kiedy barman powiedział, że za chwilę zamykają więc jeśli chcemy możemy zamówić ostatniego browara. Szczerze mówiąc mieliśmy już trochę w czubie a że każdy z nas wypalił po parę fajek szumek w głowie potęgował się. Pomimo to wzięliśmy jeszcze po małym piwie. Po wypiciu ostatnich łyków postanowiliśmy udać się na „zasłużony wypoczynek”. Joanna do domu a ja i Monika do hotelu. Taka była wersja oficjalna. Nie zamierzałem wydawać się przed Moniką z prawdziwymi zamiarami. Co prawda poflirtowaliśmy parę lat temu ale skończyło się tylko na kilku tańcach w których nie przekroczyliśmy granicy, którą większość społeczeństwa nazywa "granicą przyzwoitości" oraz kilku mailach, których pikantność w mojej dziesięciostopniowej skali nie przekroczyła nawet czwórki. Mój plan był zajebiście prosty. Wsiądziemy wszyscy do taksówki i pojedziemy najpierw do hotelu (hotel był bliżej więc to logiczne). Pod samym hotelem przypomnę sobie , że skończyły mi się fajki i w związku z tym zaproponuję, że odwiozę Aśkę do domu a później kupię papierosy na stacji koło jej domu i wrócę do hotelu. Co naprawdę planowałem jest chyba jasne. Byłem nieźle wstawiony ale pamiętałem aby posadzić Monikę w taksówce z przodu koło kierowcy. Zaraz po tym jak usiadłem po lewej stronie mojej kochanki bezpardonowo włożyłem jej prawą dłoń pod spódnicę. Odsunąłem stringi i włożyłem środkowego palca prosto w jej pipę tak głęboko jak tylko mogłem. Poczułem ciepło i wilgoć ale nie była to jeszcze ta wilgoć którą czuje się u podnieconej kobiety. To raczej naturalna wydzielina, która zbiera się przez cały dzień. Zacząłem delikatnie posuwać ją palcem czekając aż lepki śluz zacznie spływać mi po dłoni. Ale ona wyrwała moją rękę i śmiejąc się zaproponowała całej naszej trójce: - Skoro odwołali jutrzejsze spotkanie nie musimy iść tak wcześnie spać. Chodźmy do mnie mam w domu jeszcze trochę „Łychy” . Tego było już za wiele ! Już chciałem udać, że nie rusza mnie wcale odrzucenie moich zalotów i powiedzieć, że właściwie to ja jestem już zmęczony i jadę spać. Kiedy poczułem, zniewalający uścisk dłoni Joanny na moich jajach. Uścisk nie był aż tak mocny żebym zawył z bólu ale na tyle silny abym nie odważył się pisnąć ani słowa. - Doskonale ! – pisnęła za to Monisia. - Nie wydaje mi się. - pomyślałem cicho, tak cicho aby nawet szum moich neuronów nie sprowokował mojej oprawczyni do zwiększenia siły uścisku. U Aśki okazało się, że to trochę whisky to końcówka jednej butelki i dodatkowo druga pełna. Pierwsza flaszka pękła po kilku minutach. Kiedy otwierałem drugą a Joanna poszła po lód dla mnie (Joanna nie lubi whisky z lodem w przeciwieństwie do robienia loda a Monika stwierdziła że bolą ją migdałki), Monia zaproponowała, że skoro mamy pustą flaszkę to możemy zagrać w butelkę. Żenada pomyślałem. Nie bawiłem się w takie pierdoły gdzieś od wczesnych studiów. A i to było spowodowane było tym, że miałem wówczas młodszą pannę i musiałem bywać na imprezach ze smarkaczami z liceum. Joanna jednak nie zaoponowała usiadła na podłodze koło Moniki i znacząco popatrzyła na mnie. Usiadłem więc również. Wynik pierwszego kręcenia: Ja i Monika. Cmoknąłem ją szybko. Wynik drugiego Ja i Joanna. Jeszcze szybszy cmok. W końcu moje jaja były teraz bezpieczne więc nie widziałem potrzeby wysilania się, tym bardziej, że nadal miałem nerwa na Joasię. Wynik następnego kręcenia wskazywał na dziewczyny. Te popatrzyły się na siebie jakoś dziwnie wymownie i zaczęły lizać się jak wytrawne lezby. Nie były przy tym wulgarne raczej bardzo delikatne a zarazem wyrafinowane. Na przemian wkładały sobie języki do ust i masowały się nawzajem wargami. Może to jednak nie będzie zupełnie nudny wieczór. Nie zdążyłem się jednak zbyt zamyślić bo Joanna zaproponowała właśnie zmianę zasad. Na kogo wypadnie ten ściąga jeden ciuch. Nie trzeba było długo czekać abyśmy zostali w samych „dołach”. Piersi dziewczyn były już lekko nabrzmiałe a ich brodawki prężyły się pięknie. Po tym jak musiałem ściągnąć spodnie nie dało się już ukryć, że mój kutas naprężył się w erekcji, której nie miałem nawet zamiaru powstrzymywać. Joanna wyciągnęła moją pałę ze slipek, objęła ją całą dłonią i zaczęła delikatnie przesuwać napletek w górę i w dół. Mówiłam ci, że jest taki w sam raz, nie za duży nie za mały. - No pięknie a więc nasza tajemnica nie jest aż tak tajna jak mi się wydawało. - Pomyślałem. Na tym zabawa w butelkę się skończyła. Ściągnąłem z Moniki jeansy a potem białe figi z jakimś śmiesznym obrazkiem słonikiem czy czymś w tym stylu. Jej szpara zaprezentowała się z całej okazałości. Monila była wygolona i tylko na łonie zostawiła sobie cieniutki paseczek blond włosków. Jej wargi mniejsze wystawały ponad większe - nabrzmiałe, pulchne, że chciałoby się je kąsać, rozchyliłem delikatnie jej szparę i w tym momencie wypłynęła z niej mała stróżka śluzu. Nie dane mi jednak nacieszyć się tą cudowną pipą. Joanna odepchnęła mnie mówiąc: - Ona jest moja. Monika leżała z szeroko rozłożonymi nogami a Joanna wiła się między nimi pieprząc ją językiem. Monisia uśmiechnęła się do mnie i powiedziała: - No nie bądź taki zazdrosny chodź obciągnę Ci. Teraz Monika zmieniła pozycję tak aby pół siedząc móc robić mi laskę nie tracąc jednocześnie kontaktu fizycznego z Asią. Trwało to dobrą chwilę. Potem dziewczyny postanowiły zmienić pozycję. Monika położyła się z powrotem na podłodze a Joanna usiadła kroczem na jej twarzy. Przez chwilę przyglądałem się wyczynom języka Moniki. By zaraz po tym wsadzić Beacie kutasa prosto w usta. Obciągałą go wytrwale nie zapominając przy tym o porządnym wylizaniu mi jaj. Stwierdziłem, że najwyższa pora na rżnięcie. Ukląkłem więc za głową Moniki i tyłkiem Beaty. Lekko pchnąłem moją kochankę. Joanna pojęła w lot o co mi chodzi. Pochyliła się do przodu tak, że złożyły się w klasyczne 69, i zaczęła lizać Monikę. Teraz miałem wspaniałe możliwości. Zacząłem na przemian pierdolić pipę Beaty i usta Monisi. Wszyscy zaczęliśmy coraz szybciej oddychać. Zostawiłem dziewczyny na chwilę same. Sam sięgając do ulubionej szuflady Joanny. Trzyma tam swoje ulubione didla, oraz inne akcesoria. Wiedziałem, że znajdę tam również lubrykant. Po przygotowaniu dupki Aśki wszedłem w nią tak głęboko jak tylko mogłem a następnie zacząłem posuwać najpierw powoli, wycofując się daleko, by po chwili zmienić tempo i styl i dobijać szybko i energicznie jak najdalej. Kiedy usłyszałem, że dziewczyny zaraz dojdą oczym świadczyły coraz głośniejsze jęki obu pań świadomie poskromiłem swojego fiuta. Nie chciałem kończyć w tyłku Aśki. Doszły szybko i jednocześnie. To nie mógł być ich pierwszy raz. Nie czekałem aż zaczną zajmować się moją pałą. Wziąłem je za ręce i zaciągnąłem do łazienki. Tam kazałem im wejść do wanny i uklęknąć w niej. Sam stanąłem nad nimi tak aby mogły mi na przemian obciągać. Byłem już tak rozpalony że nie trzeba było dużo czasu abym wytrysnął na nie. Joanna dziwnie popatrzyła się ma mnie ponieważ nie spuściłem się na twarze ani wprost do jednej czy drugiej buzi tak jak to zwykłem robić. Skierowałem kutasa niżej tak aby potoki spermy pokryły ich cycki. Dziewczyny zaczęły ocierać się biustami rozmazując na sobie moje nasienie. - Umyję Was moje Panie. - Powiedziałem. A, że te kilka piw zrobiło swoje, potoki ciepłego moczu szybko zaczęły spływać po ich biustach. Zmyłem dokładnie z nich spermę. I chciałem sobie pójść zostawiając je w wannie by mogły wziąć prysznic po tych mokrych zabawach. Ale Joanna powiedziała wejdź tu do nas na chwilę. Co tam wykąpię się z nimi – pomyślałem. Laski miały jednak zgoła inne zamiary. Ani się nie spostrzegłem kiedy leżałem w wannie. Tak one też piły piwo tego wieczora. Leżałem więc jak zahipnotyzowany czując ciepłe strugi spływające po moim ciele. Dziewczyny raz to wstawały raz siadały na mnie dokładnie mnie zraszając i nie oszczędzając przy tym mojej twarzy. W końcu wzięliśmy tradycyjny prysznic by po chwili wylądować w wielkim łóżku Aśki. Dziewczyny zasnęły objęte a ja jeszcze długo myślałem leżąc na wznak z rękoma pod głową. Czyżbyśmy zbliżali się do końca naszego romansu z Joanną? Czy zostało nam jeszcze coś do wypróbowania? Rano obudziły mnie śmiechy wydobywające się z łazienki. Dziewczyny kąpały się razem co chwilę chichocząc. Usłyszałem tylko jedno zdanie Asi. Coś w stylu: „następnym razem zaprosimy dla równowagi jeszcze Konrada”. Więc jeszcze zostało nam coś do wypróbowania pomyślałem śmiejąc się w duchu sam z siebie. Napisał: Just Enough Gdzieś w Polsce 2007-02-24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Just Enough
Na tym zabawa w butelkę się skończyła. Ściągnąłem z Moniki jeansy a potem białe figi z jakimś śmiesznym obrazkiem słonikiem czy czymś w tym stylu. Jej szpara zaprezentowała się z całej okazałości. Monila była wygolona i tylko na łonie zostawiła sobie cieniutki paseczek blond włosków. Jej wargi mniejsze wystawały ponad większe - nabrzmiałe, pulchne, że chciałoby się je kąsać, rozchyliłem delikatnie jej szparę i w tym momencie wypłynęła z niej mała stróżka śluzu. Nie dane mi jednak nacieszyć się tą cudowną pipą. Joanna odepchnęła mnie mówiąc: - Ona jest moja. Monika leżała z szeroko rozłożonymi nogami a Joanna wiła się między nimi pieprząc ją językiem. Monisia uśmiechnęła się do mnie i powiedziała: - No nie bądź taki zazdrosny chodź obciągnę Ci. Teraz Monika zmieniła pozycję tak aby pół siedząc móc robić mi laskę nie tracąc jednocześnie kontaktu fizycznego z Asią. Trwało to dobrą chwilę. Potem dziewczyny postanowiły zmienić pozycję. Monika położyła się z powrotem na podłodze a Joanna usiadła kroczem na jej twarzy. Przez chwilę przyglądałem się wyczynom języka Moniki. By zaraz po tym wsadzić Beacie kutasa prosto w usta. Obciągałą go wytrwale nie zapominając przy tym o porządnym wylizaniu mi jaj. Stwierdziłem, że najwyższa pora na rżnięcie. Ukląkłem więc za głową Moniki i tyłkiem Beaty. Lekko pchnąłem moją kochankę. Joanna pojęła w lot o co mi chodzi. Pochyliła się do przodu tak, że złożyły się w klasyczne 69, i zaczęła lizać Monikę. Teraz miałem wspaniałe możliwości. Zacząłem na przemian pierdolić pipę Beaty i usta Monisi. Wszyscy zaczęliśmy coraz szybciej oddychać. Zostawiłem dziewczyny na chwilę same. Sam sięgając do ulubionej szuflady Joanny. Trzyma tam swoje ulubione didla, oraz inne akcesoria. Wiedziałem, że znajdę tam również lubrykant. Po przygotowaniu dupki Aśki wszedłem w nią tak głęboko jak tylko mogłem a następnie zacząłem posuwać najpierw powoli, wycofując się daleko, by po chwili zmienić tempo i styl i dobijać szybko i energicznie jak najdalej. Kiedy usłyszałem, że dziewczyny zaraz dojdą oczym świadczyły coraz głośniejsze jęki obu pań świadomie poskromiłem swojego fiuta. Nie chciałem kończyć w tyłku Aśki. Doszły szybko i jednocześnie. To nie mógł być ich pierwszy raz. Nie czekałem aż zaczną zajmować się moją pałą. Wziąłem je za ręce i zaciągnąłem do łazienki. Tam kazałem im wejść do wanny i uklęknąć w niej. Sam stanąłem nad nimi tak aby mogły mi na przemian obciągać. Byłem już tak rozpalony że nie trzeba było dużo czasu abym wytrysnął na nie. Joanna dziwnie popatrzyła się ma mnie ponieważ nie spuściłem się na twarze ani wprost do jednej czy drugiej buzi tak jak to zwykłem robić. Skierowałem kutasa niżej tak aby potoki spermy pokryły ich cycki. Dziewczyny zaczęły ocierać się biustami rozmazując na sobie moje nasienie. - Umyję Was moje Panie. - Powiedziałem. A, że te kilka piw zrobiło swoje, potoki ciepłego moczu szybko zaczęły spływać po ich biustach. Zmyłem dokładnie z nich spermę. I chciałem sobie pójść zostawiając je w wannie by mogły wziąć prysznic po tych mokrych zabawach. Ale Joanna powiedziała wejdź tu do nas na chwilę. Co tam wykąpię się z nimi – pomyślałem. Laski miały jednak zgoła inne zamiary. Ani się nie spostrzegłem kiedy leżałem w wannie. Tak one też piły piwo tego wieczora. Leżałem więc jak zahipnotyzowany czując ciepłe strugi spływające po moim ciele. Dziewczyny raz to wstawały raz siadały na mnie dokładnie mnie zraszając i nie oszczędzając przy tym mojej twarzy. W końcu wzięliśmy tradycyjny prysznic by po chwili wylądować w wielkim łóżku Aśki. Dziewczyny zasnęły objęte a ja jeszcze długo myślałem leżąc na wznak z rękoma pod głową. Czyżbyśmy zbliżali się do końca naszego romansu z Joanną? Czy zostało nam jeszcze coś do wypróbowania? Rano obudziły mnie śmiechy wydobywające się z łazienki. Dziewczyny kąpały się razem co chwilę chichocząc. Usłyszałem tylko jedno zdanie Asi. Coś w stylu: „następnym razem zaprosimy dla równowagi jeszcze Konrada”. Więc jeszcze zostało nam coś do wypróbowania pomyślałem śmiejąc się w duchu sam z siebie. Napisał: Just Enough Gdzieś w Polsce 2007-02-24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja1981
a z kad tam sie nagle Beata wziela?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wpadła pożyczyć
cukier, albo wyszła Joasi z tyłka:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
heheheh, faktycznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwooowwwww
kiedy facet uzywa okreslenia "pipa" to wstaje i wychodzę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Just Enough
Do: ja 1981 Mój błąd przyznaje. Skutek braku koncetracji. Ale to właśnie Beata ostanio nie daje mi spać po nocach. A propos podobało Ci się? Bo chyba dobrnęłaś do końca. pzdr JE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Just enough
minął prawie rok. życie dało mi w kość. Ale seks był nieziemski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość could you
translate this story to english, because I do not undrestand ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Just enough
I'm afraid it would take me a lot of time more less eternity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle tekstu
to ja nie przeczytalem przez cala podstawowke . Moglby to ktos strescic ???? Tx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krytyk literatki
Facet chce wydymać jedną laskę, a 2 pozostałe mu tym przeszkadzają, bo też chcą być dymane, a on nie da rady trzem naraz. Koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej podobało
mi się jak facet rozchyla wargi i struszka śluzy wypłynęła. Jak cudem to się mogło stać, baba z wrażenia sciskała uda, czy ma uda jak słonica, że same sie tak zaciśnięte cały czas, duupa nie opowieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..... i
do bani . za dużo błędów stylistycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×