Do kobiet w zwiazkach ...

Czy Wasz facet uwaza ze gotowanie to Wasz swiety obowiazek i musicie gotowac codziennie ? czy gotujecie wtedy jak macie ochote i czas ? a moze gotowe obiady lub cos typu ,pizza itp. Bo ja lubie gotowac , ale choc raz w tygodniu mialabym ochote wziasc sobie wolne i zjesc cos gotowego . A tu maz jest przeciwny i uwaza ze zona powinna gotowac , bo to jej obowiazek.

no niestety to nasz swiety obowiazek. jak tak zostalam wychowana w domu ze mezczyzna rzadzi i jego slowo jest swiete. wiec poslusznie wykonuje to co mi kaze. w zasadzie to uwielbiam sprzatac, prac i gotowac, bo nie mam nic innego do roboty. moj maz zarabia na dom, a ja ten dom utrzymuje w porzadku i ladzie.

bo u nas to mój facet gotuje,ja zajmuje sie resztą on gotuje- ja zmywam on pierze - ja prasuje sprzątam najczęściej ja ale generalne sprzątanko robimy razem ale mam skarba :)

jasne :P

spalilabym sie ze wstydu gdyby to maz mial dla mnie gotowac. to ponizajace dla kobiety i swiadczy tylko o jej lenistwie i nieprzystosowaniu do zycia w prawdziwym zwiazku.

nie sądze,on to po pierwsze lubi (ma świetne pomysły) a po drugie robi to zawodowo (wymysla różności), mówi że to dla niego przyjemność, a jeśli mu sie nie chce to oczywiście go wyręczam.. dziwne jesteście... pracujemy oboje dość ciężko dlatego obowiązki są podzielone

marusza - a ja mam inne zdanie niby sie mowi ze facet ma zarabiac na rodzine ale jak kobieta pracuje to tez zarabia na rodzine i w dodatku jest jeszcze na domowych etatach , jezeli facet jej nie pomaga i wszystko musi zrobic sama , a czy kobieta to maszyna ? gdzie znajdzie czas na przyjemnosci ? facet po pracy przychodzi i mowi ze jest zmeczony i odpoczywa a czy kobieta nie ma prawa byc zmeczona ? ( moze w obecnej sytuacji bardzo sie to nie odnosi do mnie , bo ja mam male dziecko i nie wychodze do pracy ale to tez w pewnym rodzaju praca , to nie wylegiwanie sie ) dochodza zakupy , sprzatanie i caly czas na nogach dopoki sie nie poloze , czego nie mozna powiedziec o nim , wiec ja to inaczej widze .