Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość black sun24

Niszczę swoj związek z powodu roznicy temperamentow!

Polecane posty

Gość black sun24
widze, ze ucichlo, no prosze, nie powiem " a nie mowilam" , dyskusja za trudna, to juz nikogo nie ma ... nie musze chyba nic dodawac? bo niestety tak jest w polsce, tak bedzie i jeszcze gorzej, a postawa wlasnie taka, ze zniszcze, skrytykuje, opluje, a nic nowego nie wniose chyba kroluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackmoon24
A jakby było odwrotnie? Jakby twój facet miał dużo większy popęd a ty mniejszy i chodziłby na dziewczynki? To by było nie w porządku wtedy, co nie? Poza tym strzelasz jakimiś ogólnikami, na które nie będę odpowiadał bo nie są do mnie adresowane - nie czuję się jak małe dziecko w piaskownicy, nie zazdroszcze nikomu i nie jestem członkiem moherowej armii i nie nawracam w ten sposób ludzi. Ja kieruje się swoimi zasadami (nie pseudo), które właśnie stanowią o prawie moralnym we mnie. Ty czegoś takiego nie masz i nie będziesz mieć, więc nie wymyślaj o elastyczności bo w każdej innej dziedzinie ja jestem bardzo elastyczny - ale nie jeśli chodzi o zaufanie i bycie z kimś. Tu zasady są proste. "a jesli juz cos, rzuce cos na wasza modle-" - może sama się do tego zastosuj jak ci sie nudzi? :) Zaczęłaś dyskusję i część osób postanowiło w niej uczestniczyć - w tym ja. Ja normalnie nie siedzę na tym forum i nie tracę na nim czasu, ale mam przedpołudnie (teraz to już popołudnie) wolne więc sobie zajrzałem - zabronisz? Zabronisz mieć własnego zdania? Ostatnie zdanie jest tak głupie, że nawet nie komentuje. A idź gzij się po bokach, co mnie to obchodzi, dla mnie jesteś nikim po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz rację
Chociaż może przydałoby się jej zaszyć piczę :D Ciekawe ile by wytrzymała zanim zrzuciłaby maskę cywilizowanej i zaczęła gryźć ściany, wyć do księżyca i trzepać się jak w febrze? Może jak tak mówię, bo mam seks 5 razy dziennie? A może dlatego, że potrafię go nie mieć i 2 miesiące i swoją energię skupić na innych rzeczach? Każdy odczuwa podniecenie. Nie każdy sypia, z kim popadnie. Ja mam bardzo duży temperament i co w związku z tym? Żyję mi się z tym całkiem dobrze, nie zdradzam swoje prawdziwego ukochanego z tego powodu, że nie może 8 razy w ciągu nocy. Biorę ciekawą książkę, film, idę na siłownię, albo wtulam się niego i mówię z pełną odpowiedzialnością kocham. Bo naprawdę kocham. Nie tylko udaje, że tak jest. Nie raz nie dwa brakowało mi seksu, ale seks nie jest moim priorytetem, choć bardzo go lubię. Kto wie, czy nie bardziej niż wy dwie razem wzięte? I nie pierz już czarne słonko w obronie kogoś, kogo nawet nie znasz, bo nikt jej tu krzywdy nie robi. Nie oceniaj ludzi po sobie. Jeżeli sama jesteś obłudna to trudno. Nie obchodzi mnie, kto rządzi na świecie tak samo, jak to, co robisz w życiu. Kryzys? Każdy kryzys zaczyna się od małego podwórka, jakim są wasze związki. Nic nie dzieje się od razu, a wszystko ma swój początek u zwykłych ludzi. Jestem temat na forum, to się wypowiadamy. Świat się nie zmienia. Zmieniają się tylko czasy. Dziewczynko spokojnie. My robimy w życiu to, co do nas należy. Nie martw się o to. A na tematy filozoficzne się nie wypowiadaj, bo to razi w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looool
nie dziw sie ze taka postawa b oto katolicki kraj..Zdrada jest ciezkim grzechem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackmoon24
"widze, ze ucichlo, no prosze, nie powiem " a nie mowilam" , dyskusja za trudna, to juz nikogo nie ma ... nie musze chyba nic dodawac?" - taaak normalnie wszyscy na tym forum, jak i w Polsce obgryzają paznokcie bo nie mogą się doczekać aż się tu wpiszą - przeciążone serwery są po prostu bo tyle osób chce ci dokopać. Wiesz, ja mam lepsze sprawy niż monitorowanie tego co pleciesz. Na koniec ci doradze bo takie gadanie niczego nie wnosi - pogadaj z nim, powiedz mu, że chciałabyś by częściej się tobą zajął. Jak to nie przyniesie ulgi to wtedy radziłbym zmienić partnera a nie zdradzać go. Pozdrawiam i .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz rację
Chociaż może przydałoby się jej zaszyć piczę :D Ciekawe ile by wytrzymała zanim zrzuciłaby maskę cywilizowanej i zaczęła gryźć ściany, wyć do księżyca i trzepać się jak w febrze? Może jak tak mówię, bo mam seks 5 razy dziennie? A może dlatego, że potrafię go nie mieć i 2 miesiące i swoją energię skupić na innych rzeczach? Każdy odczuwa podniecenie. Nie każdy sypia, z kim popadnie. Ja mam bardzo duży temperament i co w związku z tym? Żyję mi się z tym całkiem dobrze, nie zdradzam swoje prawdziwego ukochanego z tego powodu, że nie może 8 razy w ciągu nocy. Biorę ciekawą książkę, film, idę na siłownię, albo wtulam się niego i mówię z pełną odpowiedzialnością kocham. Bo naprawdę kocham. Nie tylko udaje, że tak jest. Nie raz nie dwa brakowało mi seksu, ale seks nie jest moim priorytetem, choć bardzo go lubię. Kto wie, czy nie bardziej niż wy dwie razem wzięte? I nie pierz już czarne słonko w obronie kogoś, kogo nawet nie znasz, bo nikt jej tu krzywdy nie robi. Nie oceniaj ludzi po sobie. Jeżeli sama jesteś obłudna to trudno. Nie obchodzi mnie, kto rządzi na świecie tak samo, jak to, co robisz w życiu. Kryzys? Każdy kryzys zaczyna się od małego podwórka, jakim są wasze związki. Nic nie dzieje się od razu, a wszystko ma swój początek u zwykłych ludzi. Jestem temat na forum, to się wypowiadamy. Świat się nie zmienia. Zmieniają się tylko czasy. Dziewczynko spokojnie. My robimy w życiu to, co do nas należy. Nie martw się o to. A na tematy filozoficzne się nie wypowiadaj, bo to razi w oczy. Rób co chcesz, niczego nie żałuj. Chciałaś, wybrałaś, ej w dupę się pocałuj wiesz? To tak parafrazując stary tekst. Mnie to doprawdy rybka:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz rację
Poszedł mój wcześniejszy wpis, o rany:D:D:D A moja rada to zmienić parntera. Nie zastanawiałam się nawet nad Twoim wpisem. Ale grzecznie odpowiem. Zdrada to także rozwiązanie. Twoja sprawa czy dobre, czy złe. Ale nie lepiej nie wiązać się narazie, tylko żyć tak się potrafi, czy też chce? Gdybym miała pęd na seks dla seksu po co byłby mi związek? A może to nie ten skoro Cię nie zaspokaja? Taka jesteś, to rób jak czujesz. Tylko pozostaw również drugiej osobie prawo wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black sun24
ja nie moge, jestescie tak zasplepieni , ze juz sie wami literki myla, czy ja napisalam, ze kogos zdradzam? podeszlam do tematu w miare humorystycznie, to wy dopiero naskoczyslisci na kogos obcego, skoro wam to rybka to ok, wiec po co tyle energii marnowac, wlasnie tutaj? tacy wartosciowi jestescie? to spojrzcie bez klapek na oczach w lustro... zadroscisz, nie rozumiesz ogolnikow, nie odpowiesz komus jak nie do ciebie skierowane? gratuluje dojrzalosci, na brak argumentow kazde wytlumaczenie jest dobre, ja moj drogi cos niecos wiem o filozofi, zdalbys jeden egzamin z etyki, ontoligi, epistemologi, to moze i bysmy pogadali, wiec sie nie dziwie, ze omijasz te tak zwane za szerokie sciezki, ale od ogolu do szczegolu, nie od razu odkryto kwarki, wiec , co? chcesz to sie trzymaj, ze to ja zdradza, to swiadczy o tym jaki rozemocjonowany jestes powtarzajac w kolko to samo....i kto tu nic nie wnosi do dyskusji? czy jak ja zaczne rozmawiac o jednym to juz nie moge skakac z tematu na temat? chyba na tym polega dyskusja wychodzimy z jednego pktu a dochodzimy do innych, wedlug przesalnek...staram sie was pisac o tym o czym tak piszecie, morlanosc, zasady, ale wy w kolko to samo...to ma byc dyskusja, ok, wolne forum piszcie sobie bzdury, ale to juz chyba monologii pod tytulem "jaki/jaka madra i wpsniala jestem"...;) wiec, skoro opieracie sie na polprawdach z wlasnego zycia, wychwalaj jacy to z was wspaniali partnerzy, to skad tutaj tyle topikow? i wiesz, ja oakurat zawsze szczerze rozmawiam o swoich potrzebach ( to juz napisalam w 2gim poscie ), stawiam rozmowe ponad wszystko, a ze mieszkam za granica i nie mam tutaj tylu znajomych, chcialm poznac anonimowa opinie innych na ten temat, ale nie jakas dziecinna opluwajke... nie rozumiecie metafor? wszystko sprowadzacie do jednego mianownika? gratuluje bogatego zycia;) nikogo nie bronie, mnie to rybka tak? ale widze, ze podyskutowac sie z wami nie, zreszta tak to jest, masa nad jednostakami , wiec sila w waszej ilosci ;) ps. jak wyscie szkoly pokonczyli z tak minimalnym rozumienie tekstu czytanego? tak was skreca byle szybciej, juz sie pochwali kolejny postem , a raczej peanem nad soba? heheh tu was nikt nie docieni, wiec jesli jestescie, cieszcie sie z tego, a nie mnie przekonujcie... dziekuje za brak uwagi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz rację
blablabla. Proszę:) P.S. Nie twierdzę, że kogoś zdradasz. Pytałaś tylko o kochanków. A ja mówię, jak chcesz, to ich miej. That's all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black sun24
dziekuje tam komus za rade...ale jestem w zawiazku bo kocham, chce byc szczera i zarowno dajac wymagam, tak to jest, chce by nasz zwiazek byl udany wiec, mowie o swoich potrzebach....po co ja to pisze i tak wg was juz zdradzam ;) powtarzam, jak bedzie to dla mnie nieznosne, zmienie partnera!!! dziekuje za troske :D a jesli ktos ma podobny poroblem niech pisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz rację
Sama generalizujesz, nie rozumiesz tego, co czytasz i niepotrzebnie się irytujesz. To już Twoja przedmówczyni miała w sobie więcej poczucia humoru i polotu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black sun24
wow! no nie, pytalam o kochankow cold cat , nie jak ich zdobyc i gdzie ich rozdaja ;) jak bym chciala kochanka to wogole bym sie nie pakowala w zwiazek, a do tego miala 3 kochankow, no bez sensu, a gdzie reszta? co wyscie sie tak uoarli na tych kochankow? jakies slowo alarmowe? a moze tu same booty kaczynskich pisza? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz rację
Ta sama osoba dała Ci radę z którą tu chciałaś polemizować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black sun24
oo, widze, ze za dlugie teksty pisze? zbyt trudne? teksty powazne nie musza miec polotu, opinie to nie poezja, nie jestem pisarka, wyrazam swoj poglad, nie pisze po to by was rozbawiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black sun24
wiec spojrz jeszcze raz na moj 1y post....i wtedy napisz cos, ja sie zaiteresowalam tym co napisala cold cat, wiec zobacz co jej odpisalam....a potem wy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz rację
Nie napisałam, że pytałaś o kochanków dla siebie:/ To się robi męczące. A o czym z Tobą pisać? Powtarzać się? Wszystko zostało już powiedziane. Ty to przeinaczasz. Z cold_cat chociaż było ciekawie i zabawnie. Masz prawo mówić i pisać co chcesz. Heyyya! Naprawdę w ogóle mnie w tym temacie nie obchodziłaś i nadal nie obchodzisz. Taki dżos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz rację
Odpowiedziałam na Twój post i na tym się moja rozmowa z Tobą kończy. My mieliśmy my tu fajną rozmowę bez Ciebie. A teraz dalej prowadź swój temat, istotnie nabrudzilismy my tu trochę, ale było ciekawie. Zakończyliśmy dyskusję i po sprawie. Dalej prowadź swój temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black sun24
hehe a co mnie to obchodzi, kazdy ma inne poczucie humoru, moje nie jest takie pospolite, wiec taki los, wole bardziej gornolotne, hehe a nie tak banalne, ze kazdy zrozumie:D czy ja prosilam o zaiteresowanie, poki co zmarnowalas tu troche czasu ;) a co za styl wypowiedzi, i ty sie czepiasz moich ;) ja sobie lubie generalizowac, gdybac, chywatc slowek i rzeczy ogolnych, taka moja specyfika, wiec i wiekszosc nie zrozumie, nie lubie byc nijaka, tak, szeroko rozumiane ;) brawo za wnikliwosc, wow ;) ja was chcialam rozkreci a tu nic w kolko to samo i to ja sie krece? chce wicej od was a tu nic, nie chce kochanka, nie zdradzam to sie tamat konczy... nie ma sie juz nad kim pastwic , co ;) poczekajcie jak cold cat wroci, wtedy tez tu zajrze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beholder
black sun24 przeczytaj uważnie co Ci pisali "ale masz rację" i "blackmoon24". Tak to Ty się kręcisz wg mnie. Oni wszystko napisali co było do napisania. Dyskusja poza tym mało interesująca - ciesz się, że trafiłaś na tych dwoje to chociaż trzy strony wyszły. Rób jak uważasz, ale zdradza to obrzydliwa sprawa - jeśli to wiesz, to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble blerrr
black sun24 na poczatku wydawalas m isie spoko kobietka(inteligentna z potrzebami- kazdy je ma, mniejsze lub wieksze),ale teraz musze to stwierdzic ze gadasz jak potluczona:O- wyluzuj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezenterka
Pytanie czy masz na pewno wysoki poped czy tez twoja chec wynika z obsesji o ktorej wspominasz i na jakim tle jest ta obsesja. Zeby to wyjasnic potrzebna jest terapia. Na przyklad moze sie okazac ze powodem obsesji sa urojenia o mozliwosci zdrady przez partnera. Jako rozwiazanie takich urojen pojawia sie obsesja na punkcie "osuszenia" partnera bo wtedy nie bedzie w stanie zdradzic. Ale to tylko przyklad, sprawe nalezaloby zbadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie ;) Nie mogłam sie powstrzymać żeby nie poczytać coście tu popisali jak mnie nie było ;d Co prawda nie mam czasu odpisać żeby podyskutować z kimkolwiek, ale jako że w środę wreszcie będę miała czas żeby siąść do kompa to norrrrrrrmalnie złożę taką wypowiedź że szok ;) Przy okazji pytanko do kobiet którym różnica zdań i wartości moralnych nie przeszkodzi w udzieleniu odpowiedzi - podcinacie dolne rzęsy? :) To chwilowo na tyle, ale ja tu jeszcze wrócę :D I pewnie, znając życie, niejedną osobę zbulwersuję ;) Miłego wieczoru :D (no cóż, mimo że niby dupodaja, jak mnie tu pięknie nazwano, to jednak pełna życzliwości ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble blerrr
Cold_Cat nie podcinam dolnych rzes bo podobno nie odrastaja, a to chyba niezbyt fajnie wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupodają Cię ktoś tutaj
nazwał? Pokaż gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupodają Cię ktoś tutaj
Swoją drogą, co byś nie robiła z Tobą rozmowa była przyjemniejsza. Tylko, po co się tu dalej udzielać? Już chyba wszystko zostało powiedziane, nie ma sensu tego przeciągać. Zła kobieta z Ciebie, ale chociaż z poczuciem humoru:D:D:D I Twoje pasje podzielam. A, że Nas światopogląd różni. Tak bywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damski Krawiec
Słoneczko Czarne! Chcę to podkreślić - Nie ty niszczysz ten związek. Każdy normalny facet jest dumny i zaszczycony, gdy jego kobieta okazuje mu swoje pożądanie. Nie wiem czy jest Polakiem, ale nawet przy problemach językowych, używając tylko "body language" możesz mu dać do zrozumienia, że pragniesz jego... męskości. Możesz wieczorem w kusej haleczce podać mu zamiast piwa małą czarną ze śmietanką i ziołowe pigułki z żeń-szeniem i guaraną, albo taką małą niebieską pastylkę. Chyba się domyśli o co może chodzić tej seksownej Polce;-)). Możesz puścić jakąś namiętną melodię, możesz podejść z boku i mruknąć mu do ucha mrrrrrau! Ogłosić marzec miesiącem kocich figli. Zrobić domowy festiwal dobrych filmów erotycznych. Zacząć od korepetycji z francuskiego i poprosić o... revange. To niezdrowe tłumić swoje pragnienie, wstydzić się okazać je swojemu facetowi. Ale na gorącą noc trzeba pracować od rana, podgrzewając atmosferę frywolnymi żartami przy śniadaniu, wysyłając mu bardzo miły i wieloznaczny SMS do pracy, dając buzi z języczkiem po powrocie. Krótko mówiąc: Nie lekaj się swego libido, słoneczko. Zaraź go swoim pożądaniem i namiętnością. Podbudowuj jego samoocenę. A jak się nie uda - spisz go na straty i ruszaj w drogę. Jest wielu facetów którzy dotrzymają ci tempa w łożku, na dywanie, na fotelu, na kuchennym stole, na pralko wirówce, na leśnej polanie, w muzealnej toalecie itd, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ettir
Cold_Cat to jakaś chora poroniona wywłoka. Bo tylko wywłoka moze latac po mieście by nadziewac się na penisa. Gdzie jej duma godnośc poczucie nadzwyczajnosci włąsnego ciała - dawanie sromu to tu to tam ona tłumaczy temperamentem? Niech idzie do jakiegoś PIZDOLOGA - co to za obmierzła kurwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomcioch
O nie, i "damski Pedał/krawiec" syn Kurwy wychowywany bez ojca też tutaj? Nie dosyć że psa pogonili z O2 to cwel na Kafeterię się przeniósł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEŻELI FACECI WAS NIE BZYKAJĄ
oznacza to ze jestescie zwykłymi pasztetami - wasze ciała nie wywołuja u nich podniecenia. Musicie się rozstać - pasztetów nikt nie chce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cold_Cat to paszteciara zwykła
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×