swedzi a ja niewiem co robic...

... strasznie swędzą mnie wargi sromowe i okolice łechtaczki do tego wargi są wewnątrz zaczerwienione... niewiem co to jest i jak temu zapobiec... dlatego moze wy byście mi pomogli i poradzili jak to zwalczyc domowymi sposobami. Chce podkreślić, że codziennie się myje!

nie ma innej rady

grzybica zapraszam na fotel...

czy to napewno musi byc grzybica??? :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( jeju a moze to cos innego?? A jak moglam to złapać???

Jest taka maśc co zwie się Clotrimazolum (chyba) , jest tania i dostępna bez recepty...łagodzi swędzenie i jeśli infekcja nie jest mocna to nie trzeba zażywać antybiotyku....

niesprawdzonym partnerem najbezpiczniejsi są faceci, którzy od długiego czasu są w stałym związku i dotąd nie zdradzali swojej kobiety bo taki wolny 25 latek to zazwyczaj szmata, która sypie sie na kazdej dyskotece, więc nie ma sie co za takich brac zastosuj sie do mej rady a juz nigdy nie złapiesz zadnego swinstwa

Załapać można na wiele sposobów: w toalecie, od partnera, spadek odporności lub antybiotykoterapia...

Z domowych sposobów to chyba moża pudrować parę razy dziennie przy użyciu mąki ziemniaczanej. Zresztą są juz tematy o grzybicy i tam są ekspertki:)

http://209.85.129.104/search?q=cache:7BSkXQDulmYJ:f.kafeteria.pl/temat.php%3Fid_p%3D736822+GRZYBICA+POCHWY+KAFETERIA&hl=pl&ct=clnk&cd=1&gl=pl polecam ten topik..a ta masc kosztuje ok. 3 zl...

jak to w toalecie? Lub przez spadek odporności lub antybiotykoterapię?

ginekolog nie gryzie, ale pomaga. a grzyba można złapać wszędzie, wystarczy nawet niewielki spadek odporności albo jakaś reolucja w organizmie, zeby się przyplątał "z nikąd" poza tym, moze tobyć też coś innego niż grzyb - równie łatwo złapać rzęsitka, któy też ma podobne objawy. powtórzę się: ginekolog nie gryzie! ja bym jutro od razu maszerowała.

nie pomaszeruje jutro bo jestem chora i wole sie nie przeziębic bardziej bo narazie mam antybiotyk. i wogle do ginekologa tak mi głupio iść mam 17 lat dopiero, i bede sie wstydzila powiedziec o tym mojej mamie

jeszcze chciałam się zapytać czy słyszałyscie o tym sposobie z czosnkiem?? Czy ten czosnek nie piecze włożony do pochwy??

a wiec bierzesz antybiotyk :0 a pijesz lakcid? kefir? inne zrodla bakterii mlekowych? bo najprawdopodobniej przyczyna jest to, ze antybiotyk wybil Ci bakterie, a na ich miejsce wprowadzil sie grzybek

biore antybiotyk bo mam grype i właśnie przez to moze bys spowodowana grzybica?

tak, jezeli nie zabezpieczasz organizmu przez dostarczenie dobrych bakterii mlekowych - przy antybiotykoterapii nalezy zawsze, ale to zawsze o to zadbac

ja złapałam przez antybiotyk i ciągłą diete, spadek odporności, od grudnia z przerwami biore i za każdym razem kiedy musze sięgać antybiotyk natychmiastowy nawrót tego... :(

no tak ja nic do tego antybiotyku nie bralam ;( ide zaraz do sklepu po czosnek i ten krem:(

dziewczyno to na 100% grzybica.przy antybiotyku trzeba brac dopochwowa nystatyne.masa z nas na to cierpi i cierpiala.jezeli masz partnera to uwaga ,bo grzybkek sie przenosi.bedzie sie chlopak drapal jak wsciekly.nie zalamuj sie grzybica to nie koniec swiata.

a czy ten czosnek to napewno dobry sposob ? bo troszke sie boje a mamie wstydze sie powiedziec... bedzie piekło albo coś? I czy ten czosnek trzeba dość głęboko wsadzic czy nie ?

ehh nie wiem, ale co za kraj - przeciez jak przychodzi kobieta do lekarza i ten przepisuje antybiotyk, automatycznie powinien mówic o jakims dodatku ochronnym. Niekoniecznie dziewczyna lat 17 może zdawac sobie z tego sprawę. Nie kumam. Ostatnio byłam u swojego rodzinnego i musiałam sie dopominać o cos osłonnego. MASAKRA! Wszystko wskazuje koleżanko na to, że grzybica :/ Mozesz spróbować doraźnie Clotrimazolum (masc), ja bym z tym czosnkiem nie eksperymentowala, najbezpieczniej i jednak w Twoim wieku najsłuszniej byłoby powiedziec Mamie albo nawet i nie mowic i umówic sie na wizytę. Grzybica potrafi dać w kośc i ma te wstrętną cechę, że wraca, dlatego im szybciej trafisz do lekarza tym lepiej dla Ciebie.

czy ta choroba z kazdym dniem rozwija sie co raz bardziej?

w pelni sie zgadzam z caltie.nie wstydz sie absolutnie mamy.mama tez mogla kiedys miec taki problem.ja mialam zawsze przy antybiotyku grzybice pomimo ,ze bralam doustne srodki oslonowe,to na dolne partie nie dzialalo.ginekolok mi poradzilazebym za kazdym razem sie domagala od lekarza recepty na dopochwowy srodek oslonowy.tak robie i mam spokoj.nie polecam ci czosnku.mi lekarz polecila podmywac sie woda z dodatkiem octu.podobno grzyb kwasnego nie lubi.nie jest to tez prawda,ze grzybica bierze sie z brudu.ja dodatkowo nie moge stosowac plynow do kapieli.ilekros wykapie sie w plynie ,to mam problem

:(

a ta woda z octem dobra??

??????????????///

hmmm widzę, że za wszelką cene próbujesz uniknąc wizyty u lekarza. Słuchaj ocet i te inne to sposoby domowe jak juz Ci dziewczyny pisały, ale lekarz musi to zobaczyć, choroba nieleczona jak każda się rozwija. Akunia ja od czasu infekcji stosuję Lactacyd, emulsję do codziennego użytku i muszę przyznać, że odpukać - nie mam problemów :)

wydaje mi sie ,ze dobra.wiem ,ze w mlodym wieku trudno sie wybrac do ginekologa,ale ueierz mi ,ze nie ma sie czego bac.lekarz nawet cie specjalnie badac nie bedzie.wystarczy,ze popatrzy i juz bedzie wiedzial co i jak.sa takie fajne globulki dopochwowe,ale niestety na recepte.jezeli az tak bardzo nie chcesz isc do ginekologa,idz do swojego lekarza rodzinnego napewno tez przepisze ci lek.

Panna, to jest świnstwo, nieleczone będzie ci dokuczać miesiącami. Powiedz matce koniecznie, niech ci pozmoże załatwić wizytę u ginekologa. Czosnek sobie daruj, bo sobie gorszej biedy napytasz (zwłaszcza jak będziesz miała problemy z jego wyjęciem)

a czy to grzybice mógł spowodowac kazdy antybiotyk ... bo moze to nie od antybiotyku?