Faceci w wieku 40 lat - jacy są, czy mogą się jeszcze zakochać na zabój?

Czy w "tym wieku" jest jeszcze możliwy taki niekontrolowany poryw serca?Nie mam tu na myśli ochoty na młodego kociaka tylko do sexu;) Chodzi mi o to czy taki facet może sie jeszcze tak naprawde zakochać, zaangażować,oddać drugiej osobie?Czy to jest juz wtedy bardziej wywazone i zroworozsądkowe?Piszcie k obiety i faceci!!!

masz apetyt na jakiegos zgreda? :o

W moim przypadku nie jest mozliwe;).Próbowałam i nie potrafię Jestem z kimś zwiazana,ale to bardziej z wygodnictwa niż uczucia,lubię go i nic poza tym

No własnie poznałam takiego jednego:) Na razie to tylko znajomość i nie ma o niczym innym mowy,ale on jest strasznie słodki,troskliwy,opiekunczy, rozbraja mnie tym bardzo:) Nigdy nie miałam faceta w tym wieku,zawsze to byli równolatkowie (mam 25 lat) i zawsze smiać mi sie chciało z lasek wiążących się ze starszymi.Ale teraz samej mi zaczęły chodzić po głowie takie myśli...;) Ale zanim się w cos wpakuje chciałam zrobić mała sondę na temat 40-latków bo nie mam z takimi ŻADNEGO doświadczenia :P

Mysle,ze wszystko zalezy od jego poprzednich związków.

ten temat już jest, zobacz w przeglądarce :O

nie mam na razie pojęcia o jego poprzednich związkach ;) on o moich zresztą też;) dopiero się poznajemy i jeszcze nie wchodziliśmy na "te" tematy...

pinolka - szukałam i nie znalazłam :o

zakochalam sie w takim,a on w sumie nie mowi tak ani nie,nie umiem go rozgryzc,poddaje sie z kazdym dniem choc kocham ech brak slow

a ile masz lat?a on?

hmm faceci im starsi tym wiecej czulosci potrzebuja....tzn generalnie...znam paru takich ktorzy sie zakochali po 40stce...czyli jest mozliwe.... i tez mam 25 lat;)

nie mogą , to już wyeksploatowane wraki które wola piwo i tv od kobiet , a jak sie już jakąś zainteresuja to masz być ich zabawką i za bardo im nie zależy zaufaj mi wiem co mówie :D

w takiej ograniczonej osobie jak ty to NIEEEEEEEEEEEEEEEEEE

hmm mi tez sie wydaje ze im starsi to potrzebuja wiecej czułośći itp poznałam jednego "starszaka" ale narazie go nie rozgryzlam do konca wiec ciezko mi powiedziec.w kazdym razie kazdy facet to duze dziecko;)