To nie można pisac o orgazmach?

Jak wrócę to opowiem o innych technikach ;)

i słusznie! wyspowiadaj się :P

spoko, na wielkanoc ;) przeciez nic zlego nikomu nei robie ;) wrecz przeciwnie :D

idyie do kođcioa nie kapujesy.!!!!!!!!

ale z poduszką pod to dobry sposób :D

ale ja i tak nie bardzo mogę to jeszcze pojąć...a ten "gadżet" miałaś w środku? i wcale nim nie ruszałaś?

kurcze no sam sie ruszał jak mocno ruszałam sie ja, razem ze mna :D a stringi przytrzymywały żeby nie wyleciał no :P Bo jak jestem mokra to on wypada ;) Teraz rozumiesz?

ok, rozumeim ;) a teraz idz już do kośćiółka i pomódl się za mnie ;)

ale rączek nie podtrzymujesz poduszki, żeby mocniej napierać?

o tej poduszce!!!!!! he he

Jeśli nie chcesz mojej zguby to \"poduszkę\" kup mi luby!!!

to jest fajny pomysł, też kiedyś tak próbowałam tylko zamiast poduszki użyłam wielgachnej maskotki i wyobrażałam sobie że robi mi minete :P

kurcze nie poszłam przez was do kosciola :( no trudno zaraz zabieram sie do roboty ale w miedzyczasie mozemy sobie opowiadac o technikach :)

Dobre to z maskotka :D jesli chodzi o poduszkę to moja jest taka zwyczajna, dosyć spora, oczywiście w miekkiej poszewce :) zginam ja tak troche na pół żeby być wyżej i centralni8e sę na nią kładę :) Kiedys próbowałam z jaskiem , też jest ok ;)

Ach no i często musze zmieniac pościel wiecie dlaczego ;) czasami też najpierw wkładałam ją sobie między nogi i leżałam bokiem albo nawet na plecach i lekko sie pobudzałam ale na brzuchu jest zdecydowanie najlepiej i najszybciej :)

Co do "gadżetów" zaś to właśnie opakowanie po plusssszu jest ok chgoć na początku bałam sie że jest za duże ale gdy jestem podniecona to nie ma problemu :) Kumpela polecała mi take grube marchewki z netto oczywiście w prezerwatywe!)ale jeszcze nie próbowałam :) Kiedyś włożyłam sobie banana i było nieziemsko bo jest mięciutki ale nestety po ok. 1 minucie się rozpłaszczył więc nie polecam ;)

Ok, narazie wystarczy :) Może macie jakieś sugestie? ;)

dziewica??

można też usiąść na taboret i ocierać się

ja kupiłam sobie kiedyś na alegro by byłó w miarę anonimowo wibrator i zabawa jest super Polecam

ja nie jestem dziewica ale wielkiego doświadczenia też nie mam :) Wibratora nie moge kupic bo mieszkam z rodzicami, ale juz nedlugo :)

Co do taboretu to nie próbowałam ale fajnie jest na oparciu fotela albo tapczanu :)

A 1 raz wlożyłam sobie paluszki czytając książke :) Kupiłam przypadkiem, małam wtedy 16 lat, nie spodziewałam się że takie akcje bedą w tej książce :D To była jakaś taka książka z supermarketu chyba autorka nazywała się Agota Kristoff i książka zaczęła sie niewinnie a póznieja jakieś akcje odchodziły w niej, m.in zabawy dziewczynki z dwoma kolegami i pózniej chyba z pieskiem nawet :O

To było moje absolutnie pierwsze doświadczenie seksualne i do dziś fantazjuję o seksie z 2 mężczyznami choć wiem że nigdy bym tego nie zrobiła :) Ale to naprawde ważne, te 1 doświadczenia mają ogromny wpływ na pózniejsze zachowania seksualne :D

hahahaah ale sie rozgadałam jak jakiś erotoman-gawedziarz :D

Ale strzelilam gafe :) teraz przeczytałam że ta autorka to wybitna autorka francuskojęzyczna :D opsy naturalistyczne - stąd te szczegóły które pamiętam :0 Musze zajrzeć jeszcze raz :)

O.o

:P