czy wy widzicie cos w tym złego? zdrożnego?

18nastoletnia córka przyjdzie przed snem przytulić się do ojca i na chwilke połozy sie obok w łózku.

czasem laduja sie nam do lozka, razem z wielkim psikiem w dodatku, pogadac, oczywiscie bez zadnych podtekstow, To juz trzeba samemu ocenic sytuacje,

z PSISKIEM a nie psikiem oczywiscie

to jeszcze nic :O mój kolega z pracy ma podobny temat z synem, chłopak ma 17 lat i..czasami sypia z tatą

przed chwila usłyszałam o matki ze przekraczam granice nie smaku i ze to nie jest normalne ze 18nastoletnia juz kobieta wchodzi ojcu do łózka się "przytulić" przyznam ze byłam w szoku.. mnie nawet jakiekolwiek tego typu mysli przez głowe nie przeszły!!!! ojciec jest dla mnie kompletnie aseksualny i vice wersa.. toz to paranoja, zeby nie moc sie do ojca przytulić? bo co? bo to facet?? no ale przeciez tez moj najkochanszy w swiecie tato..

leze na lozku i ogladam TV, w zyciu bym na to nie wpadla,ze to cos moze znaczyc oprocz ogladania TV , On jest dla mnie zawsze moim malym synkiem

ja śpię z kotem

u mojego męża w pracy kolega ma syna, który boi się sam zostać w domu a skończył 17 lat. Podobno jest całkiem zdrowy...

no właśnie.. my tez gapilismy sie w tv i to nie było nic innego jak tylko gapienie się w tv..