dzieki gg dowiedzialam sie ze ma kogos na boku

Ja również Ci współczuję . Nie chcę bronić tego faceta, ale czasem ludzie robią głupie rzeczy i później tego żałują. Bardzo dobrze zrobiłaś, że wyjechałaś. Będąc bez niego przemyślisz wszystkoi zdecydujesz czy potrafisz mu to wybaczyć czy nie. Nawet jak od niegoodejdziesz to te lata spędzone z nim nie będą stracone, bo napewno czegoś Cię nauczyły. Czy on Ciękocha?? Na to pytanie musisz sama sobie odpowiedzieć no i zastanowić się czy Ty go kochasz. A może on kochał was obie?? Może nudził się trochę w związku i dlategoszukał rozrywki? A może po prostu jest człowiekiem który nie umie budować długich i trwałych związków. Albo może kocha Ciebie, ale perspektywa ślubu i bycia do końca życia z jedną kobietą go przeraża?? Może chciał się "trochę wyszaleć". Chociaż i tak to go nie usprawiedliwia. Oszukał Cię i napewno nie miał zamiaru się do tego przyznać.

jestem juz u rodzicow, powiedzialam mamie o co chodzi, na poczatku chcialam cos sciemnic ale pozniej stwierdzilam ze nie chce tak robic jak on, oszukiwac i klamac ludzi ktorzy mnie kochaja. Mama mowi ze mam poczekac z podjeciem decyzji, zobaczyc jak sie teraz bedzie zachowywal, w koncu ma to co chcial, teraz moze sie wyszalec, rozerwac, porobic jaja, ciekawe czy bedzie sie dobrze bawil. kupilam test po drodze ale nie mam odwagi.

zrobilas test??

jeszcze nie, lezy kolo mnie, nie potrafie sie zdecydowac a co jezeli jestem?? moje najwieksze marzenie zamienie sie w koszmar

To będziesz miała dziecko. Masz chyba pieniądze

Zrób test , bedziesz wiedziala a nie się zadręczała....

cale szczescie mam dobra prace, chociaz to, no ok nie bede sie zadreczac ide zrobic, to i tak nieuniknione

???

i jak majoweczko?

Majowka---> wkurzyłam się jak to przeczytałam :/ Facet to świnia:/ ale żeby nie bylo super wpadki tzn.że to moze zart z jego strony radze preczytać wszystkie rozmowy ich od deski do deski żeby zoabczyć w jakim stylu z nią pisał, czy to styl podobany do tego w jakim pisze z Tobą jeśłi tak to wg mnie to jest jednoznaczne - nie zadne zabawianie się w żarty na kimś tylko on pisze jej parwdę:/ On jest dupkiem wg mnie nawet jakby to były żarty to jak można pisać innej "zakochałem sie z Tobie" nawet to by mnei wkurzylo :[

Brak mi słów... Faceci sa nieprzewidywalni... a raczej przewidywalni... Widać kochająca kobieta im nie wystarcza... Majoweczka ---->>> ja dowiedzialam sie przez grono, ze moj ex facet kogos ma i nie potrafil ze mna zerwac sam z siebie, to ja musialam postawic kropke nad i, a bylismy zareczeni... Przezylam to bardzo... a teraz wiem, ze koles nie byl wart moich lez... Trzymaj sie...

O rany ! Mam nadzieje,ze to że Cię tak długo nie ma nie oznacza,że jesteś w ciąży...

nie denerwuj dziewczyny idioto, jakbyś był tym za kogo się podajesz to byś do niej zadzwonił albo napisał smsa, ale niestety to kolejny kretyn niewykształcony

Dziewczynki jesli majowka jest w ciazy to nie sadze zeby pierwszymi osobami ktorych o tym powiadomi bedziemy my... Majowka strasznie Ci wspolczuje.... Ostatnio mialam dwuznaczne powody zeby podejrzewac swojego faceta o romansik i przynajmniej w polowie wiem co czujesz!(bo u mnie okazalo sie na szczescie ze to zle sygnaly...) Glowa do gory! Jestes madra kobieta i dasz rade!

sorki nie dwuznaczne powody lecz sytuacje.

rozwalają mnie texty ze nie powinna czytac jego korespondencji! Ze gdyby nie to - wszystko byłoby w porzadku - gówno prawda! On by ją zdradzał dalej i nie miał zadnej nauczki a predzej czy pozniej i tak mogłoby to wyjsc na wierzch a wtedy mogłoby już być późno i sytuacja byłaby gorsza! może facet się czegoś nauczy ale moim zdaniem - tam gdzie jest prawdziwa miłośc i związek - nie potrzeba przygód i romansików-nawet tych głupich przez internet.Ktos kto kocha chyba raczej nie ma takich potrzeb!!!

i jak tam :( ??????????

no tak, coz a wiec zobaczylam dwie kreski na tescie, nie moglam w to uwierzyc, najpierw poszlam na spacer, pozniej gadalam dlugo z mama, troche sie uspokoilam, obojetnie co sie stanie to moje dziecko, moje kochane dziecko i chyba sie ciesze chociaz smutno mi jest bo nie tak mialo byc. rodzice mimo wszystko sie ciesza choc tez im smutno ze tak wyszlo ale mam w nich wsparcie i to jest wazne. jezeli chodzi o niego to wydzwania bez przerwy ale narazie nie odbieram, wiem ze musze mu to powiedziec ale nie teraz. Jezeli kiedykolwiek mamy byc razem jeszcze to napewno nie dlatego ze jestem w ciazy. Szczerze mowiac nawet nie wiem co teraz robic.

ja jestem młoda i nie znam się na życiu... ale odbierz...powiedz mu ze jestes w ciąży... on też ma prawo wiedzieć. widac ze żałuje skoro wydzwania...ale to tylko Twoja decyzja. Gratuluję dzidziusia. Nie ma nic piekniejszego w życiu kobiety :)

Nie wiadomo o co mu chodzi. Czy on jest taki bawidamek czy poprostu głupi i lubi czytać miłe komentarze na swój temat przez komunikatory Bo Ty już się mu juz przebrzmiałaś

o kurcze no to ladnie... nie zazdroszcze Ci, ale mysle ze powinnas z nim jednak porozmawiac.. nie wiem ja bym chyba nie wytrzymala

z drugiej strony wlasnie, zeby tak tylko nie bylo ze on bedzie z Toba ze wzgledu na ciaze..... trudna sytuacja

dowiedziec sie o dziecku w takim momencie kiedy wszystko ci sie wali, napewno nie jest latwo ale jakos musze dac sobie rade w koncu nie jestem juz nastolatka, na przemian placze i smieje sie, chyba dostaje do glowy. Jak ja mu to mam powiedziec? Zadzwonic i powiedziec hej kochanie spelnily sie nasze marzenia? Nie tak chcialam:( zawsze wyobrazalam sobie ten moment inaczej, kolacja, swiece i wtedy. Naprawde nie moge uwierzyc ze dzisiaj to wszystko sie stalo.

poinformuj go, ale nic więcej nie gadaj z nim , niech to przemyśli...odczekaj chwile i Tobie i Jemu to dobrze zrobi. po Twoich wypowiedziach widze ze jestes bardzo inteligentna dziewczyną i wiem, ze tak łatwo sie Ciebie nie przekona, i to bardzo dobrze...Czas wszystko pokaże

Wyślij mu sms

Na razie nic nie mów, wyłącz telefon, odpocznij, pochodź na spacery. Za kilka dni emocje opadną - bo podejmowanie decyzji w nerwach tylko Ci zaszkodzi. Cokolwiek postanowisz, postanawiaj na zimno, czyli nie teraz. A o ciąży zdążysz mu powiedzieć. Póki nie wie, nie wpływa to na jego postępowanie - przynajmniej wiesz, jakim motywem się NIE kieruje, potem może być Ci ciężko odróżnić. Ściskam, trzymam kciuki za Ciebie.

może musialo sie tak stać...w miłości trzeba dbac o każdą chwile, więc może to Go wkońcu czegoś nauczy. Głowa do góry :)

Przeczytałam całą Twoją historię... współczuję :( Odnosnie dziecka: powiedz mu, niech teraz zobaczy co stracił - nie tylko Ciebie ale także dziecko, które jest jego. Niech sobie pluje w twarz za to co zrobił. Kiedy mu powiedzieć? Ja bym powiedziała mu to przez telefon, kiedy jest sam w domu, kiedy nie ma tam Ciebie, kiedy czuje się samotny. Niech poczuje się jak skończony drań - może wtedy odechcą mu się na zawsze takie \"żarciki\"

powiedz mu,ze wlasnie przez te "jaja" stracil dwie osoby na raz. Ciebie i baby.

ja nie byłam w ciąży FUKS: emocje emocjami, ale przynajmniej facet przeżyje jeszcze większy szok. Tak mnie się przynajmniej wydaje...