Marilynka 0 Napisano Luty 27, 2007 Jeśli któraś z Was zna, lub może chodziła do lekarza to wpiszcie co o nim sądzicie.Podobno jest dobry w leczeniu endometriozy i niepłodności.Ale słyszałam tez złe opinie. Wpiszcie jeśli cos o nim wiecie. Z góry DZIĘKI!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 80 Napisano Listopad 25, 2007 cze też chodzę do prof. Palatyńskiego - słyszałam bardzo dobre opinie o nim. ale niestety niec więcej powioedziec nie moge. odkrył u mnie torbiel i teraz idę na zabieg. chce mi cos tam wyciąć. więć także posłucham chętnie opinii o nim. pozr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poesymol Napisano Grudzień 24, 2011 ja juz od 3 lat sie lecze u niego na pewno ma wiedze zawsze poswieca czas zeby wytlumaczyc wszystko opisuje i rysuje co bedzie robil czesto w prywatnym gabinecie przy wazniejszych zabiegach jest pielegniarka jest fachowcem i mam nadzieje ze i teraz mnie wyleczy wczesniej mialam problemy z ogramna nadzerka a teraz mam plamienia z drog rodnych i 3 hodowle bakterii w tym eucheria colli i staphiloccocus hemoliticus i jakas jeszcze jedna :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOna198 Napisano Marzec 12, 2018 Podnoszę temat. Może któraś z Forumowiczek coś więcej napisać? Ja mam endometriozę i już nie wiem co robić. Nie chcę popadać w złe myśli. Potrzebuję specjalisty. Móc obecny lekarz wydaje mi się, że całkiem zlew temat. A chce zajść w ciąże. Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 13, 2018 Up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Profesor Napisano Grudzień 20, 2019 Leczyłam się u Profesora kilka lat temu. On jedyny po pierwszym badaniuw szpitalu od razu zdiagnozował u mnie endo. Po laparoskopii okazało się że IV st....Było b ciężko. Brałam Danazol przez pół roku.. Potem zaszłam w ciążę, która niestety poroniłam. Kolejne 3 miesiące tym razem Orgametril. Po 2 miesiacach od zaprzestania leczenia, byłam już w ciaży. Dzis mój syn ma 11 lat...:-). Po urodzeniu endo jakoś zacichło. Nie boli, nie muszę łykać tony przeciwbólowych leków jak kiedyś. Nie muszę się obawiać, ze ten ogromny ból jaki miałam, znowu pokrzyżuje mi jakieś plany....Żyję. Jestem wdzięczna Profesorowi za wszystko. Ale napiszę Wam jeszcze jedno. Wiedza lekarza i jego doświadczenie to jedno. A drugie to WASZA wiara w to, że sie uda. Endometrioza to już nie jest wyrok. Życzę Wam wszystkim powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach