Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

i-cin

Kinder bal u 6-latki - propozycje zabaw

Polecane posty

Witam! Za tydzień organizuję urodziny córeczki dla jej kolegów. Będzie dziewięcioro dzieci. Jestem tym trochę przerażona, bo nie wiem, co począć z taką gromadką. Wiadomo, że trzeba dzieciakom jakoś zająć czas, żeby się nie nudziły. Poproszę Was o propozycje zabaw lub konkursów, jakie można byłoby zorganizować i które nie wymagają dużych przygotowań - no i dużo miejsca (mam niewielkie mieszkanie). Mamy, które mają już doświadczenie w tego typu imprezach i pozostałe Forumowiczki - pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka 900
ja proponuje zaprosic czpien dejlsow i niech zrobio szoł dla bobaskow:classic_cool:a co kazdy ms prawo do rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akokaa
Kinder bal - co za żenada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj!! Ja ogólnie pozostawiłam wymślanie zabaw dla dzieciaków (mam duze mieszkanie wiec mogli sie bawic nawet w chowanego) ale na rozkrecenie zabawy wyciągęłam gre \"twister\" to ich rozbawiło i potem kazda propozycja awet odbijanie balonów na czas było fajne. Mozna tez w małch ciasteczkach albo w cukierkach schować karteczki z jakimś zadaniem np.wierszyk lub piosenka albo pokazywanie na migo tytuły filmów lub zawody itp. No nie wiem co Ci jeszcze poradzic.. a u nas duuuuża atrakcja była pizza i coca-cola (to co czasem dzieciom nie wolno jeść za często ;) ) pozdrawiam i życze udanej zabawy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dermika za ten pomysł z ciasteczkami. Właśnie kupiłam formę do pieczenia \"orzeszków\" więc w takie ciasteczka będzie mi bardzo łatwo powkładać karteczki z zadaniami. Oczywiście Cola i pizza też ma być. Poza tym niedawno kupiłyśmy takie specjalne pisaki do robienia zmywalnych tatuaży - myślę, że dzieciakom się spodoba. A jeszcze jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Oczywiście Cola i pizza też ma być\" dla sześciolatków? :o pizzę jeszcze można zrobić taką, żeby dla dzieci była w sam raz, ale gdybym się dowiedziała, że ktoś moim dzieciom serwuje kofeinę to bym nie pozwoliła iść na imprezę :( Przecież dorosły po coli bywa naładowany (ciśnienie, tętno) a co dopiero dziecko :o ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię colę
Ja od małego piję colę i nic mi nie jest. Jak dziecko od czasu do czasu wypiję szklankę coca-coli, to od tego nie umrze. Kofeiny w coca-coli jest stosunkowo mało. Dorosłego nie pobudzi, a co dopiero dziecko. Nie przesadzajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo trójeczki skąd aż takie zaklopotanie?????? Czy Ty myślisz ze i-cin ma zamiar dać dzieciakom po butelce coli? Ja miałam impreze dla osmiolatków a wcześniej pytałam rodziców czy moge dzieciakom dać troche col i jakoś nikt nie był oburzony..... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dermika jakbyś mnie zapytała to bym powiedziała, że nie. Nie życzę sobie by moje dzieci piły colę. I już. Nikogo do niczego nie zmuszam, ale mam prawo nie życzyć sobie trucia moich dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również nie pochwalam pica coli u dzieci-absolutnie!! Ale raz do roku to żadne przestępstwo.. pozdrawiam i-cin życzę udanej zabawy :) ps.I zapytaj wcześniej rodziców o menu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, widzę że tu niezła dyskusja.... Wchodzę tu dopiero teraz, bo wcześniej byłam w sklepie kupić moim dzieciom Flipsy - pewnie strasznie niezdrowe - i Kubusia - też na pewno niezdrowy, bo nie świeżo wyciskany. Oj, dziewczyny, bez przesady.... jak dziecko raz na jakiś czas wypije colę, to nic mu nie będzie. Gdybym miała być taka nawiedzona, to na imprezce pewnie miałabym podać dzieciom tylko skrobane marchewki, tofu i wodę niegazowaną... Dermika, popieram Cię w 100%. Mamo Trójeczki - na szczęście na urodzinach, gdzie do tej pory chodziła moja córka były słodycze i cola i pizza i chipsy - to w końcu są urodziny! A co do niezdrowego trybu życia - niech spojrza na siebie np. ci rodzice, co to faszerują dzieci samą \"zdrową żywnością\" ale np. sami przy tym palą i dzieci siedzą w dymie. To dopiero uważam za niezdrowe. A tak przy okazji - to temat topiku był troszkę inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie porównuj soku do coli :o Nie życzę nikomu, żeby na imprezie trafiło się dziecko z wysokim ciśnieniem, które wykończycie colą, bo ja sobie nie wyobrażam imprezy dla 6 latków z napojami dla dorosłych. Piwo im jeszcze postaw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj przestańcie się kłucić,lepiej pomyśmy nad zabawami :) pomysł z ciasteczkmi jest fajny. A może kalambury? napisz na katrce co dziecko ma narysować lub pokazać - za pomoca losowania dowie się jakie zadanie muśi wykonać. Może malowanie twarzy dziecią-jakieś zwierzątka(może zapytaj się o to rodziców żeby nie było afery jak dziecko będzie mialo bluzeczkę brudną) albo do skrzynki włóż rózne przedmioty a dziecko za pomocą ręki zgadnie co to jest lub możesz to samo zrobić żeby zgadło co to jest za owoc-każdemu dziecku w nagrode mozna dać lizaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, coraz więcej fajnych pomysłów. Do wtorku mam jeszcze czas na wymyślanie. Kalambury i skrzynka z przedmiotami też bardzo mi się podobają - mało nakładu pracy, a sporo radości! Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patichris1
ja mam fajna propozycje.u nas dzieci tak czesto na urodzinach sie bawia.jedzenie dickmanow.tylko buzia!kto pierwszy zje... tio tak sie u nas w niemczech slyszalam organizuje ,takie male konkursy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jesc jablko
zawiazane na sznurku, bez uzywania rak (no niech bedzie, ze jabluszko, jak to szesciolatkowie...). tanczyc z balonem miedzy glowami, kto dluzej wytrzyma bez upuszczenia balonu. albo na gazecie - co chwile zmiejszac ja o polowe. rysowac obrazek (czlowiek najlatwiejszy jest) bez patrzenia - kazdy wie co ma narysowac - glowe, tulow, nogi itp. rysuje swoj kawalek, zagina kartke, nastepna osoba rysuje swoj, snowu zagina i tak do konca. efekt koncowy na pewno przypadnie im do gustu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jak zabawa sie udala? Goście wyszli zadowoleni?? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animatorzy
Kinderbal jakiego Twoje dziecko nigdy nie zapomni. Sa różne okazje by uszczęśliwiać dzieci, jedną z ważniejszych są urodziny, które zapadają w pamięci na całe życie. Nasi doświadczeni animatorzy, znani tysiącom dzieci z "Misiowych poranków w kinie Luna ", Paulinka i Grzesio dołożą wszelkich starań by przyjęcia urodzinowe, czy to przyjęcia zorganizowane na inną okazję, miały ten wyjątkowy charakter i były fantastycznym przeżyciem godnym zapamiętania na całe życie... tel. 503624974 lub 60552960 www.animatorzy.waw.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama5-latki
Wiecie, to co tu się wypisuje mija się z celem, to ma być zabawa a nie rygorystyczna kontrol żandarmisty!!! Ludzie...ech nie popadajmy w paranoję, do Coli się pewna Pani przyczepiła ale jak sama hamburgery czy hotdogi wcinała to już nie pamięta, pediatra mojej córki ostatnio zalecił jej picie coli (ponieważ od dłuższego czasu wymiotowała co nie było spowodowane żywnością tylko bakterią) to taki mały przykład starożytnego rozumowania heh! Żal!Jakbym usłyszała od któregoś z rodziców koleżanki córki że nie przyjdzie na przyjęcie z powodu coli, wzięłabym ją za stukniętą (przepraszam ale jestem szczera:)) to tyle, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamo pieciolatki
to topik sprzed 2,5 roku, a mama trojeczki juz od dawna nie wystepuje pod swoim nikiem, wlasnie dlatego, ze wszyscy uwazali, ze jest stuknieta:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numi
Ja propouje tradycyjne zabawy: wykorzystanie gazet, muzyki, tańca, konkursy - kalambury i balonowe zawody są zawsze fajne i sprawiajądzieciom dużo radości - dobrze mieć w zanadrzu cukierki na nagrody. Jeśli ktoś potrzebowałby pomocy - zapraszam na stronkę: www.kinderbal.stronynet.pl :) Jeśli są mamy z Łodzi i okolic - przyjadę i pomogę w organizacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skda1994
ja piłam duzo coli, jadałam czpsy,wcinałam hot-dogi. od kąd jednak zostałam mamą mój tryb żywieniowy się zmienił. uważam że gdyby wszyscy rodzice rozumnie kochali swoje dzieci to wiedzieli by o czym piasała pani krytykując colę. wiadomo że rodzic który faszeruje dziecko colą napadnie na rodzica który jawnie to pietnuje.ja też tak kiedyś bym zrobiła. kochać dziecko nie znaczy paść je czipsami czy też poić colą, lecz starać się za wszelką cenę uchronić je od błędów ludzkości. byłam na wielu sympozjach od kąd temat -zdrowe dziecko- mnie zainteresował. uwieżcie wiele pada tam zdań na temat matek niby wyzwolonych a tak naprawdę bardzo nie odpowiedzialnych. wygodnie jest dać dziecku czipsy lub colę bo to nie wymaga żadnego wysiłku. szybko, tanio i w "trosce" o dziecko. atak na takie matkie świadczy tylko o niedojrzałości oraz kompletnego braku wiedzy wynikajacego poprostu z obojetnosci na te sprawy . w stanach się to tepi bo doprowadziło to do degradacji młodych organizmów a w polsce nastaje dopiero moda na kaleczenie własnych dzieci. popełniacie błąd za który zapłacą zdrowiem w przyszłości wasze dzieci. astma, alergia to dopiero poczatki. pozdrawiam i zapraszam to checi zgłębienia tej wiedzy. zróbcie to dla waszych dzieci moi drodzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tro-piciel
Ja też zamierzam wyprawić urodziny mojemu dziecku poza domem. Tak sobie myślę, że mniej się będę stresować, atrakcji będzie więcej, a po imprezie pojedziemy do domu rozpakowywać prezenty i dalej świętować zamiast sprzątania :) A urodziny robię w MaMadam w Poznaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicikiciii
ja robiłam taki bal dla trochę młodszych dzieci. Hiciorem okazało sie malowanie buzi specjalnymi kredkami. Dziewczynki w kotki pieski itp a chłopcy piraci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .H.
Dodam jeszcze: - rzucanie piłeczką do celu (żeby strącić kręgla ze stołka, żeby wrzucić do wiaderka... Przydają się małe nagrody - breloczki etc.) - dzieci w kółeczku, jedno w środku z zawiązanymi oczami, zakręcić nim 3 razy i... zgaduje, do kogo stanął przodem, dotykając twarzy, ubrania, dłoni. - niesmiertelne kalambury - X wychodzi, Y chowa się za zasłonką (w szafie, za fotelem...), X wraca i ma zgadnąć, kogo brakuje. Jak się uda, Y musi wyjść i jego kolej. - karteczki z imionami dzieci - każde losuje jedną i nie przyznaje się, kogo ma. Robi portret (przygotować kartki, kredki, flamastry...) i na koniec robimy wystawę - wszyscy zgadują, kogo przedstawia rysunek. Jak dany portret uda się odgadnąć, jego autor dostaje cukierka. - dzieci rysują po kolei parami z zawiązanymi oczami tę samą rzecz (autko, serduszko, kwiatuszek, misia, kota...) - wygrywa, kto pierwszy narysuje, a zabawa jest zawsze z efektami takiej twórczości :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakali
Ja organizowałam bal dla mojej 5 letniej córci i zaprosiłam do domu firmę, która robi eksperymenty dla dzieci. Powiem Wam, że dzieciaki szalały. Sama się nieźle ubawiłam. Widziam ich kiedyś w restauracji jak robili pokaz i wziełam od nich namiary. Mają stronę www.krainaeksperymentow.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×