Jak pozbyc sie natretnych znajomych?

Mam 21 lat moj chlopak rowniez....studiujemy dziennie razem on pracuje rowniez dorywczo.Poza tym mieszkamy razem na stancji....zwykle jestesmy w domu razem od godziny 18.w weekendy zwykle wychodzimy gdzies ,staramy sie tez wieczorami codziennie wychodzic...mieskzamy razem od pazdziernika...no i niestety wiele znajomych bardzo czesto nas odwiedza....za czesto....owszem jestesmy towarzyscy,ale czasem nas to meczy,wolelibysmy pobyc sami,zwykle jest tak,ze siedza oni do pozna w nocy,a my pozniej padamy na pysk i idzemy spac.jak mozna to zmienic?owszem mowimy im,ze chcielbysmy pobyc troche sami,ale wiaodomo jak to znajomi obracaja w zart i znow przychodza

żeby Wam pożyczyli pieniędzy, przestaną przychodzić ! ;)

a przeciez ja nie z tych ja z Katowic jestem i nie pozwole by kto chcial to we mnie wchodzil.

slucham?

i mam do Was prosbe piszcie wolno bo ja czytam wolno.

MOZESZ ZMIENIC NICK?BO TO WYGLADA JAKBYM SAMA ODPISYWALA NA SWOJE WPISY

napisz jeszcze raz wolniej bo ja niezdarzam czytac.

napisz kartke na drzwiach - dzisiaj nieczynne.

pisalam tak . ze mam okres ale oni na to nie zwarzali mowili , ze sa inne sposoby.

może dla odmiany wy poodwiedzajcie znajomych ;) znajomi znaleźli fajną metę u was i tyle. spróbujcie mówić że nie będzie was w domu i już (odwiedziny u rodziny, kino, zakupy itp). może powoli się odzwyczają

MOZES ZTUTAJ NIE PISAC?

to widocznie zle im to komunikujesz. musisz na bezczelnego w oczy powiedziec i tyle. jak beda w porzadku to zrozumieja a jak wampiry to sie obraza. ale takich znajomych to akurat nie powinno byc ci szkoda

juz tak robilam ale potem nie mialam sily od nich wrocic . nawet policjant sie kiedys zainteresowal , dlaczego tak dziwnie okrakiem ide?

M\\NOM MOJE NIEKTORE KUMPELKI SIE OBRAZILY ZA TO ZE PWOIEDZIALAM IM ZE ZA CZESTO DO NAS PRZYCHODZA,ALE CHLOPAKA KUMPLE TO NIC SOBIE Z TEGOI NIE ROBIA I JAK KIEDYS MOJ CHLOPAK POWIEDZIAL IM ZEBY SPITALALI TO ONI NA TO,ZE IM NIE PRZESZKADZA JAK BEDZIEMY SIE KOCHAC I ONI NAM NIE BEDA PRZESZKADZAC I W OGOLE TAKIE TO POWALENCE ZE SZOK

no to nie zostaje ci nic innego jak miec ich w dupie tak samo jak oni was. znalezli sobie wielbladow i wolna mete i was wykorzystuja. a wy sie dajecie. ot co. a pomyslalas czasem by im poprostu nie otwierac drzwi?

poprostu udajecie że nie ma was w domu i nikomu nie otwieracie - proste!!

HMMM GENERALNIE TO MAMY ZEPSUTY DOMOFON I ZAWSZE OTWIERAMY DOMOFON(BO NIE SLYCHAC CO KTOS MOWI DO DOMOFONU) TYLKO DZIALA SAM PRZYCISK ZEBY OTWORZYC,ALE DAMIAN MOWI,ZEBY NIE OTWIERAC I ZE BEDIZE NAWET FAJNIE JAK SIE BEDZIEMY UKRYWAC W CIEMNOSCI...NIBY RACJA,ALE JA NIGDY TAK W DOMU NIE ROBILAM I MOZE DLATEGO JAKOS NIE ZGADZAM SIE NA TO...MYSLALAM ZE DA SIE TO JAKOS IM WYTLUMACZYC

ALE PRZYZNAM ZE POMOC ICH SIE OSTATNIO PRZYDALA . JAK SIE KOCHALISMY Z MOIM CHLOPAKIEM TO PRZYSZLI W SUKURS . OCH WRESZCIE PRZEZYLAM ORGAZM.

TEN WYZEJ WPIS TO NIE MOJ

Z TYM ZEPSUTYM DMOFONEM. OCZYWISCIE.

EJ MOZES ZISE ODWALIC?BO TE TWOJE TEKSTY NIE SA SMIENSZE IO TO ZE UDAJESZ MNIE

NO WLASNIE. PODSZYWACZ PISZE ZEBYM NIE WPUSZCZALA KOLEGOW. KIEDY JA NIE UMIEM NIE WPUSZCZAC TO TAKIE PRZYJEMNE.

zmienilam przez ciebie nick,chociaz to moj wpis.nie mozesz sie czyms innym zajac a nie taka glupia dziecinada?

no teraz sie nie podszyjesz bo tyle literek a nie masz pewnie na swojej klawiaturze. ha1

jestes beznadziejny badz beznadziejna w ogole odwal sie