od jutra zaczynam odchudzanie... kto doda wiary i sil?a moze ktos ze mna zacznie

od jutra musze zaczc diete... chce schudnac 7 kg, moze to nie az tak duzo, ale mam gruby tylek, nogi i brzuch brrr.... ;/ chce mniej jesc, tzn zlikwidowac choc w 80% slodycze itp, no i codziennie gimnastyka... to tyle ktos zaczyna jutro ze mna? wiem wiem ze takie topiki byly, ale ja zaczynam odchudzanko jutro :D oby sie udalo... mam bardzo slaba wole :( juz tyle razy sie probowalo... oby teraz sie udalo!!!!!!!

Czy ja moge z Toba? :-)

jasne :) bardzo sie ciesze ze nie bede sama:) tylko wiesz, ja juz tyle razy probowalam... :( i nic z tego nie wyszlo:( ale chce, chce w tym roku spokojnie wyjsc na plaze i sie nie wstydzic sadelka... tylko ze ja mam jeszcze cellulit i rozstepy... mam 162cm waze 60 kg... takze 7 musze schudnac! mam straszny brzuch, nogi i pupe... w ogole cala przytylam :/ najgorzej to jest z moja motywacja... studiuje dziennie i zaocznie i czasem sie juz nic nie chce.... no to tyle o mnie:) a cos o Tobie?:)

heloł, dołaczam się! W sobotę kupiłąm stepper, "jeżdzę" min. godzinę, średnio 4.000 powtórzeń. Jedzenie słodyczy ograniczyłam. 170, 64kg.

Witam i łączę się w bólu 165 cm/55 kg Mam nadzieję, że będziemy siebie motywować

Bardzo mi milo.. co dwie to nie jedna!musisz wiedziec ze ja mam jakos inaczej.. zastanawialam sie czasem czy to nie bulimia atypowa czyli taka kiedy sie nie wymiotuje a tylko JE.Kurcze przejadam sie..ja tez nie mam na zaden sport czasu (dojezdzam na studia co dzien 100km!)Jejku..bedziemy pisac szczerze ;p jakie sa rezultaty..

sorry, ale z czego ty chcesz się odchudzać?

ooo witam :) bardzo milo:) zawsze to razniej byc w wiecej osob:) dawajcie znac dziewczynki i le wazycie i ile cm macie i i le chceicie schudnac :) musimy wytrwac... najlepiej bedzie jezeli bedziemy sie wlasnie wspolnie motywowac i w razie zlego dnia... sie wspierac! co Wy na to? ja mam slaba wole, barrrdzzzzoooo.... i moge potrzebowac Waszej pomocy!

oo zapomnialam 172, 69 kg :(

ja zaczęłam dietę dzisiaj. Teraz jestem przerażająco głodna, więc sięgnęłam po serek wiejski (lepsze to niz zapiekany serek żółty+omlet). Macie jakieś sprawdzone diety, przepisy kulinarne na cały dzień? Bo prawde mówiąc nie wiem co mogę jeść, a czego nie...

co proponujecie??? metody "naturalne"??? mż...

ja chce sie odchudzac z boczkow i to wielkich... wloze spodnia to wylewaja sie ze mnie no i brzuch tez :/ jestem gruba, w stroj nie wejde na pewno;/ a chce schudnac, w lipcu jade nad morze, wiec musze dobrze wygladac... tylko ze mam slaba motywacje i wole, bo w czerwcu czeka mnie obrona licenc. i jakos na razie przede wszystkim o tym tylko mysle:/ i kuje i jem...;/ i wlasnie przez to sie "powiekszam" oki Evlenka, bedziemy pisac szczerze:) jutro wstaje i od razu jakies cwiczenia i rowerek. i zero slodyczy... i takich tam podobnych rzeczy...;] a Wy macie duza motywacje i checi? ja to przede wszystkim musze.... :D

broniłam lic. w zeszłym roku :) Nie martw się, to pikuś jest ;) W lipcu to wychodzę za mąż :D Stąd moja motywacja. Diety specjalnej nie stosuję, staram się mniej jeść, szczególnie słodyczy. No i steperek. Godzinka jeżdzenia to ok. 500kcal!

165cm/60kg od tygodnia nie jem słodyczy,staram się nie jeść kolacji.Jak już nie umiem wytrzymać to jem jablko i pomaga.Schudłam na razie 1kg.Wiem, że to mało, ale moim celem jest 1kg na tydzień. Takimi małymi kroczkami chce dojść do 55.Robię to bo źle się czuje w swojej wadze. Kiedyć ważylam 55 i te 6 kg przytylam w ciagu roku.Mam dośc uwag : ojej ! widzę ,ze jakoś przytyłaś. Małe kroczki i mam nadzieję ,że się uda.:)

wiecie co, ja jakis tam radykalnych diet nie bede stosowac, po prostu MNIEJ ZREC, ZERO SLODYCZY ( CHOC PEWBNIE CZASEM COS SIE TAM ZJE ;D )DUUUUZO CWICZEN!!!!!! dodatkowo bede stosowac jakies masaze podczas kapieli i moze jakies kremy kupie, ale w nie nie wierze... ale zeby nie bylo, ze moglam je stoswac a nie stosowalam, to jutro kupie jakis zel i krem ujedrniajacy, a co! bede proboweac! a Wy co stosowac bedziecie?:)

NightExpresss - gratuluje zdania licencjata:) i wyjscia za maz! :) super:) faktycznie masz duza motywacje :) powodzonka duzo zycze:) epione - rozumiem co czujesz... to straszne, wiem.... moze faktycznie malymi kroczkami uda sie NAM?:) witam wszystkie Dziewczyny:) razmemusimy wytrwac! :)

Mam bardzo słabą wolę i chyba brak mi motywacji, dlatego zacznę od wyeliminowania z jadłospisu słodyczy, białego pieczywa i postaram się jeść więcej warzyw i owoców, czego nie znoszę :( No i czerwona herbata. Regularny trening... Chciałabym zmienić styl życia.

parzaca pokrzywa.. ile chcesz poswiecic czasu na odchudzanie? chyba kupie sobie wage.. .to dopiero bedzie motywacja!

wiec kiedy bedziecie mogly, wchodzcie na topika i piszcie, jak Wam idzie, co robicie, jakie cwiczenia, a moze cos nowego odkryjecie? i jak ktoras z NAS bedzie miala chwile slabosci... wchodzmy tu i gadajmy ze soba, pomagajmy sobie Dziewuszki!!!!!

Zważyłam się. Poprawka - 58 kg :(

ale wiecie co.. niejedzenie kolacji nie jest wyjsciem..to niezdrowe, wystarczy o 17 cos zjesc lekkiego w formie malej kolacji.Ja tak robilam przez ost.rok i dzialalo, teraz mam straszne laknienie bo jadlam 700kcal dziennnie i bylam niemilosiernie wykonczona.Jak JESC zdrowo??!!

też się przyłączę, a co tam :P Ważę 63 przy 174 wzr (jasnowidzkom, które zawsze wiedzą lepiej dziękuję :P) i dążę do 56, moja aktualna motywacja to udzial w konferencji dla anglistów w sobotę ;) - nie chciałabym miec wtedy wydętego brzucha więc muszę ograniczac weglowodany, ale dam radę :) Powodzenia wszystkim :) Ps. Co dzis zjadłyście? moja lista: bułka razowa z serkiem topionym kilka suszonych morel miseczka kaszy mannej 400g kefiru niestety bardziej stawiam na ograniczenie jedzenia bo na ruch po prostu nie mam czasu

Evlenka planuje poswiecic na to ostre 4 miechy, a potem jak uda mi sie schudnac, to nadal bede duuzo cwiczyla... taki mam zamiar... lepiej chudnac powoli ale za to bedzie to trwalszy efekt! :) A Ty ile planujesz czasu na odchudzanko? a wiesz, ja czasem, nawet bardzo czesto! mam tez takie ataki zarcia, jem co popadnie a potem muli mnie itp ale nie wymiotuje...ale nie chce myslec ze to bulimia czy cos... pomysl sobie ze zaczniesz mniej jesc, chudnac , to zoladek Ci sie zmniejszy i nie bedzie tak zle ;) Wiecie moja kolezanka wazyla 85 kg i teraz mija rok jej odchudzania... wazy 53... ;) slicznie wyglada... chyba musze sie od niej nauczyc motywacji... szkoda ze wyjechala do anglii, by Nam pomogla! .... beznadzieja.pl ja tez mam bardzo slaba motywacje :/ moja najdluzsza dieta trwal;a 2 tyg... a potem ja nadrobilam... ;/ Takze nie jestesmy same Dzieczynki, mamy teraz siebie:)

Czy któraś z was jest z warszawy? Chciałabym regularnie zacząć chodzić na basen lub/i areobic lub jogę ale potrzebuję kogoś kto dotrzymałby mi towarzystwa, bo sama nie potrafię się zmotywować.. DO DZIEŁA DZIEWCZYNY!! :)

Witam :) Ojj ja wole nie pisac co dzis jadlam... jeszcze dzis sobie pouzywalam:):/;/ ale jutro... no!;) tak jak piszecie, najlepsze warzywa, owoce, chyde mieso tez czasem dobrze zjesc! soki grejfrutoe i ananasoqwe, chleb wasa, kasza , ryz... i cwiczenia... mi tez brak czasu na nie, ale [postaram sie ... np mniej siedziec na kompie a zamiast tego cwiczyc!;)

a ja mało ważę (nie będę pisać ile, bo mnie wyśmiejecie, że chcę się odchudzać), ale tłuszcz nieładnie zbiera się na nogach i brzuchu. Poza tym twarz jakaś taka okrągła mi się zrobiła. Narazie chcę zrezygnować z chipsów (to mój nałóg) i jeść mniej smażonych rzeczy (to jest podstawa mojego każdego posiłku). Tylko jak to zrobic skoro uwielbiam ten smak??

ojj, niestety, jestem z Wrocławia ;/ a szkoda bo bardzo chetnie tez bym taka Towarzyszke chciala:) byloby razniej:) jak ktos taki bedzie dajcie znac!:)

Też na jakiś fitness bym poszła ;) Gdańsk pozdrawia ;) Słuchajcie, zjadłam jabłko i chce mi się jeszcze jeść :( Bu

straszny_kocur - jezeli chcesz schudnac, innej rady nie ma, jak po prostu ograniczyc to co lubisz... ja np uwielbiam slodycze... to moj koszmar... ale wiem ze musze z nich zrezygnowac jezeli chce schudnac... musisz sie przelamac i ... ograniczac stopniowo.. ja tak zrobie ze slodyczami, bo to tez moj nalog... ;/ razme damy rade pokonac nasze nalogi jedzeniowe!:)