Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska2222222

seks z 50latkiem

Polecane posty

Gość anda71
jaijuz-------> nawet ładnie to ubrałas w słówka, zresztą tak samo powiedziałam mojemu Myszakowi....zeby umarlo to śmiercią naturalną......tylko, że ja wogole nie powinnam mowic o milosci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi anda:) jestem na gg----ale u mnie to dzisiaj wszystko działa w żółwim tempie:( czy u Was też? pewnie tylko u mnie--z dala od miasta,pod lasem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jestem ,macocha nie slyszalas tego powiedzonka o trzech prawdach, moze ktos wie dokladnie,moi wydaje sie ze cos jakby:jest cala prawda, polprawda i g....prawda, ale chyba cos przekrecilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaijuż
Anda - o miłości każdy ma prawo mówić, tak jak każdy ma do niej prawo... Chcemy kochać ale chcemy też być kochane. A my kobiety chyba jakoś bardziej tego potrzebujemy... Więc nie mów, że Ty nie możesz... Jak potrafisz kochać, to znaczy, że jesteś wartościowa, że masz do tego prawo...i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
65---też to słyszałam,ale w wersji----prawda,tyż prawda i g...prawda ale kazdy podobno ma swoja prawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
I to juz koniec.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anda---z całym szacunkiem dla 50latka---ale nie zamierzam Go zatrudniać w roli tatusia...myślę , ze sobie sami z tym poradzimy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
to juz naprawde koniec.....koniec mojej cudownej bajki......jeszcze nie moge w to uwierzyc....patrze przez okno.....wszystko jest tak samo jak przed dziesięcioma minutami......a jednak cos sie zmienilo.....tak bardzo mi żal......tak chcialabym wykrzyczeć, że chce do Niego.....to była spokojna rozmowa przez telefon....jeszcze sie spotkamy.....ale te ostatnie tygodnie były moimi najwspanialszymi w zyciu......kazdej kobiecie życzę, żeby przeżyła to co ja........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaijuż
Moja Droga Ando - czasami człowiek co tydzień kończy znajomość i myśli, że jakoś to będzie, ale prawda jest taka, że jeli się kochacie, to ze zdwojoną siłą powrócicie do siebie...Taka jes siła miłości... to co, że myślimy sobie "tak będzie najlepiej..." Rozum sobie, a my i tak zrobimy to, co serce chce. I bardzo dobrze, bo cóż znaczy życie bez miłości, pocałunków, uniesień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
ANDA... Weekend minął i ty znów opanowana jesteś przez te twoje zmienne nastroje.Co się dzieje? Czy ten twój M. ma jeszcze kogoś oprócz zonki i ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
JA I JUŻ... Pozwolisz że zapytam: a co u ciebie? Jakoś nie wspominasz o żadnych dręczących cię miłosnych rozterkach...czyżby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaijuż
Jaeger - moze dlatego, że jestem raczej szczęśliwa...:) Chociaż różnie bywało...rzucałam słuchawką, obiecywałam, że koniec...ale cóż...mam w sobie tę miłość, nie chce odejść ode mnie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
JA I JUŻ Masz te miłość...a on nie chce odejść... Jakie to zrozumiałe i proste! Ja tez angażuję sie w zakazane miłości...tak było nie raz i dwa. Ale nie odchodzę...nie porzucam... To ja jestem porzucany :) Dlatego trudno mi zrozumiec te zawikłane nastroje ANDY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaijuż
Jaeger - to nie ON nie chce odejść, to ta moja miłość (to co czuje) nie chce mnie zostawić...:) ON niech nie odchodzi, dopóki ja kocham, po co mam cierpieć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
Macocha...domyślam się...cos tam musi być o czym nie wiem. Zresztą...Anda chyba nie mówi całej prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
JA I JUŻ... Czy oboje jesteście wolni? Czy tez jestes w jakims wielokącie...odpowiedz mi proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
Jaeger-----> to niestety nie koniec wekendu to spowodowal.....to po prostu koniec czegos pieknego....nie dziw sie moim zmiennym nastrojom......od jakiegos czasu wiedzialam, że to nieuniknione....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaijuż
J. - Tak się składa, że to ja jestem w związku formalnym... Tak to już bywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
ANDA... Pytałem cię już...ale powtarzam to pytanie jeszcze raz: Czy on ma kogos jeszcze oprócz żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
Jaeger.....tak.....to jest bardziej skomplikowane niz Ci sie wydfaje......tylko samo życie potrafi napisać takie zawiłe i okrutne scenariusze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
JA I JUŻ... Aaaaa...jeśli taka jest twoja sytuacja...to całkowicie usprawiedliwione jest twoje uczestnictwo w naszym klubie!:) :) Też jedną nogą jestem w takim związku...tzn z męzateczką. Ale...na szczęście...drugą nogą stoję na twardym gruncie.Męczą juz mnie te wielokąty.Brakuje mi w nich tego co dla mnie jest b. ważne...t.j. WSPÓLNYCH NOCY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
Jaeger------> czyżbyś teraz Ty sie rozklejał.....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaijuż
J - On tez stoi na twardym gruncie, i tez brakuje nam wspólnych nocy i dni, swobody... Tylko czy mając to wszystko nie spowszedniejemy sobie, czy te motylki bedą dalej fruwać? Może taka sytuacja jest optymalną sytuacją dla miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×