olejek rycynowy- komuś pomógł?

Na dzisiaj mam termin porodu i mam już dość.Tak bardzo chciałabym urodzić.Czuję się strasznie ledwo chodzę jak już siądę albo się położę to potem nie umiem sie podnieść.Wiem że nie ja jedyna się męczę ale czy wiecie może coś jak można naturalnie przyspieszyc poród?Chodzenie po schodach nic mi nie daje sprzątanie też ciepła kąpiel też nie seks też odpada.Rozwarxie już tydzień temu miałam na 2 cm brzuch niedługo opadnie mi do kolan często łapią mnie skurcze ale niebolesne i nieregularne ale dzidzia uparcie chyba nie chce się wydostać z brzuszka.Słyszałam jeszcze o olejku rycynowym.Czytałam że niektórym rzeczywiście pomógł a że inne tylko przeczyścił.Czy macie jakieś doświadczenia z tym olejkiem??i czy czasem nie zaszkodzi on dziecku?

hej:) ja tez czekam juz na moja mala ,ktore sie zasiedziala:):) i nie zamierzy chyba wyjsc:) ihih ja mam o tyle dobrze ze ejszcze czuje sie dobrze,ale....ilez mozna czekac:):):):) rozmawialam wczoraj z moja polozna i ona powiedziala mi ze jak co to lepszy jest olejek glicerynowy bo rycynowy jest mocniejszy i moze cie bardziej przeczyscic i moze sie baby zestresowac,a to tez nie dobrze.mi mowila ze jak juz bedzie ok 10 dnia po terminie i rozwarcie nadal na 2 cm-tez mam na 2 cm rozwarcie ale zadnych skurczy:) - to sie zrobi ten koktail olejek gyicerynowy +sok brzoskwiniowy+ sekt ,alkohol by sie ten olejek zmieszal z reszta,i to powinno spowodowac skurcze,ale jak na razie to jesli jest ok z mala i wody sa czyste to nie ma sie co bac a dzidzi tez dobrze moga zrobic te dni w brzusiu:):) moj lekarz badal mi wody czy nie sa zielone i jak badanie mialam robione to mowil ze wodzi maz na glowce malej i to swiadczy ze nie jest jeszcze po terminie!:) teraz chodze co 2 dzien na ctg,i badanie tych wod plodowych:):) trzymam kciuki za ciebie i maluszka:):):)

Ja mam termin dopiero na dzisiaj ale juz płakać mi się chce mam wrażenie że całe zycie jestem w ciąży i że nigdy nie urodzę:(Cały czas czekam na jakis objaw ale nic się nie zmienia.Wczoraj zrobiłam sobie taki mega spacer i mega zakupy przyszłam wziełam ciepłą kapiel byłam padnięta ale to nic nie dało:(Chyba takie domowe sposoby nic nie pomoga jeśli dziecku jest dobrze u mamusi w brzuszku:(Ja u lekarza byłam tydzień temu wszytsko jest wporządku mówił ze dzidzia jest juz ładnie ułozona do porodu że mam rozwarcie na 2 cm że jeśli mi sie brzuch stawia a stawia i to czesto to pwno niedługo urodzę.Minął tydzień i nic:(dopiero ósmego kazał mi przyjść na wizyte jeśli do tego czasu nie urodzę i pewno wtedy da mi skierowanie do szpitala ale mam nadzieję że do ósmego urodzę.Ale powinnam skończyć biadolić bo ty już jesteś dłużej po terminie i jakos to znosisz:)

hiih ja mialam termina n 24 lutego:) i w sumie cala ciaza mi przeleciala i teraz mi sie troche ciagnie:)ale juz sama sie wkurzam bo bardziej chyba denerwuja mnie telefony typu...ty jeszcze w domu?? ,albo ty jeszcze nieurodzilas? i chodzisz jeszcze z tym brzuchem? i kazdemu opowiadaj ze malej sie niespieszy ihhihi w pracy u meza maja duzo zlecien i sie ciesza ze jeszcze nie urodzilam bo nie mialby kto ich wykonywac hiihih i kazali malej sie niespieszyc ihihih ale ostatecznie to chyba w nastepnym tyg.juz napewno cos beda robic bo u mnie czekaja do 10 dni po terminie i wywoluja:),moja polozna powiedziala ze mozna sobie sutki masowac i to uwalnia oxycyline-czy cos takiego- to jest to samo co dostajesz w szpitalu na wywolanie:) i mozna okreznymi ruchami gore brzucha(pod piersiami ten obszar) masowac i lekko uciskac ponoc powoduje to skurcze:) co to dego koktailu to ponoc dobrze jest jak jest wtedy lekarz albo polozna przy tobie i sprawdzaja jak dzieciak reaguje na to bo to stres dla niego:) i w razie czego mozna to jakos zatrzymac, ale przyznam sie szczerze ze jestem tchurzem hiih boje sie wypic ten koktail,bo moja starsza corka zrobila smolke do wod w trakcie wywolywania porodu w szpitalu i miala wody zielone i musiala miec antybiotyk 10 dni podawany.i nie chcialabym by sie to znou trafilo,wiec czekam jak sie mala zdecyduje wylazic:): hiihih chociaz chcialabym by bylo to dzis ihhi ja jestem 1.10 moja starsza corka 1.09 i fajnie by bylo by ta druga mala byla 1.03 hiihih ale wazniejsze by byla zdrowa i sama wyszla,ponoc to mniej boloce jak dzieciak sam zadecyduje kiedy chce wychodzic jak sie wywoluje to roznymi sposobami:) ale zobaczymy!!!i tak chce miec PDA znieczuklenie do kregoslupa hiih to na bol nie patrze:)

a nie kazal ci lekarz chodzic do niego co 2 dzien jesli juz jest sie po terminie?? u nas to obowiazkowe.

No nie kazał mi.Może dlatego że na 1 marca mam termin wg usg a wg ostatniej miesiączki na 4 marca i kazał mi przyjść ósmego ale twierdził również że do tego czasu na pewno urodzę.a moje przeczucie mówi mi co innego ale mam nadzieje ze sie mylę i że w końcu coś mnie weźmie.Podziwiam cie za optymizm ja powoli depresji dostaję:(

A tej tajemniczej mikstury tez się boję spróbować boję się żeby nie zaszkodziła maleństwu choć nawet w takiej książce o ciąży czytałam że można wypić 2 lyżki olejku rycynowego z sokiem pomarańczowym więc myslę że to nie powinno być szkodzliwe.Ale pomimo wszystko narazie sie powstrzymam muszę jeszcze te pare dni wytrzymać:(

zrobic wielkie porzadki w domu? np. pranie reczne, mycie podlogi (na kolanach), pojezdzic (jako pasazer) samochodem po wertepach, wypic lampke czerwonego wina, pomasowac sutki (tak jakby sie wkrecalo zarowke), pomasowac brzuch olejkiem (intensywnie wcierac)

No właśnie nic z tych rzeczy nie pomaga.I chyba nie pomoże więc daję sobie spokój

A moze sprobuj tych metod: http://umamy.homestead.com/porod.html

i jak .jestes jeszcze , nierozpakowana?