Trudności w zajściu w ciąże

Mam bardzo nieregularne okresy, najkrótszy to 29 dni, najdłuższy 35dni. Staram się o dzidziusia i jak dotąt nieskutecznie. Codziennie rano mierze temperature. Z narzeczonym współżyjemy bez zabezpieczenia od ok 3lat. ost cykl trwał 41 dni, jednak znów dostałam okres. Każdy okres jest dla mnie wielkim zawodem. Zaczynam się martwić czy będe mogła mieć dzidziusia. Mam pytanie, czy to już odpowiednia pora aby sie zgłosić do lekarza? A jeżeli tak to jakie badania będe musiała wykonać i czy są one płatne?

Witaj KarolinaMt - nie panikuj może najpierw powinnaś wyregulować swoje cykle a to możesz zrobić jedynie pod kontrola lekarza , najlepiej będzie jak pójdziesz do lekarza jeśli na NFZ to na pewno bezpłatne badania najpierw profilaktyczne , najważniejsze to wyregulowac cykle potem mozesz zrobić testy owulacyjne - powodzenia trzymam kciuki na pewno sie uda ale idź do lekarza

zacznij od wizyty u dobrego ginekologa z dobrym usg,niech przyjzy sie Twoim jajnikom,czy jest owulacja,jakie jest endometrium,to sa podstawowe sprawy a reszty dowiesz sie od lekarza:-)))

no jak na moje oko 3 lata kochania się bez zabezpieczenia nie skutkujące zajściem w ciąże to za długo raczej po roku nieudanych prób już kierują na leczenie i badania a co dopiero po 3 latach

tak sie coś domyślałam, dzieki za odpowiedzi.

Jesli staracie sie od trzech lat, to czas najwyższy na lekarza. oPŁATY - zalezy czy idziesz prywatnie, czy panstwowo. Badania powinien przejść także partner (badanie nasienia). Podstawowe badania (czyli te pierwsze, które powinas wykonać to badanie krwi na jakies tam przeciwciała itp, Jesli nic nie wyjdze, to pewnie będziecie robić to badanie nasienia, badanie HSG ... Trudno cos napisać, bo przyczyn niezachodzenia w ciaże może byc duzo..., więc dopiero lekarz powie Wam co i kiedy zrobić. Głowa do góry :) Oprócz naturalnych metod, są jeszcze te wspomagane. Powodzenia w staraniach. Powiem Ci, że kiedy ja starałam sie o dzidziusia, po zbliżeniu pod pupę podkładałam poduche i tak pare minut poleżałam. Nie wiem, czy pomogło, ale od razu sie udało.

Hihi, to ja też tak próbowałam, ale u mnie to nie poskutkowało. Myślałam na początku że może dlatego że mój narzeczony jest w domu 4miesiące a później go nie ma 4 miesiące. Temperature mierze od 5 miesiecy, wcześniej to próbowaliśmy "tak na oko". Za niedługo zacznę szukać dobrege ginekologa.