życie w pojedynkę

pani fionka -->dobranoc ;) i miłych snów!!!

Nie jestem gapą i byłem dojrzałym 28 letnim facetem zawierając związek małżeński! Mam teraz 38 i wiedz,że mogę już coś powiedzieć na ten temat.

akurat ty jestś gapa !!O matko czyś ty człowieku nic nie zrozumiał ? Chodzi o to ,ze babka nie ma ochoty z nikim być a to że ciebie zostawiła .. powiem tylko,nigdy nie ma winy po jednej stronie albo bardzo rzadko, nie głupi wymyślił dialog dwojga ludzi i rodziny w ogóle! przecież tak sie nie stało bez przyczyny,a może przestała cie obchodzić ,może po pracy jak zwykle telewizor,kapcie gazeta a służba ugotuje ,posprząta ,wypierze ..ech mało jest facetów którzy staraja sie nawet po ślubie ,ja mam to szczeście,ze mój mąż taki jest.Miłość zauroczenioe ,to wszystko mamy już za sobą ale tworzymy jedną rodzine i potrafimy ze soba rozmawiać ,po pewnym czasie to przeradza sie w coś dojrzalszego ,po prostu głęboka przyjażń czy dojrzała miłość -jak zwał tak zwał ale w związku musimy szanować drugą strone i to nie podlega dyskusji,wyjaśniac jakies głupie wątpliwości bo potem sprawy sie nawarstwiają i z czasem nabieraja ogromnych rozmiarów :( zawsze wyciągać trzeba do siebie rękę i nie ważne kto zawinił. Jeżeli tworzy sie rodzinę to trzeba cały czas o nia zabiegać bo inaczej znudzimy sie sami soba.Myśle drogi panie ,że jeszcze ciebie też spotka szczęśliwa gwiazdka ,życzę ci abys zaznał tyle szcześcia w życiu co ja :)

Do nikt nie mowi ze ...= popieram Twoja wypowiedz w 100% dialog, wzajemne poszanowanie i zrozumienie sa najwazniejsze dla trwalosci zwiazku :) I jeszcze mala kwestia co do znalezienia porzadnego faceta, ze czasem warto obnizyc \"loty\", spojrzec na kogos z innej strony, zyczliwiej i dostrzec w kims cos, czego nie widzialo sie do tej pory.Niektorzy tak mowia, ze szczescie jest zawsze na wyciagniecie reki, tylko sie go nie dostrzega w pore :)