jak namówić męża do zajmowania się niemowlakiem?

Mój facet nie chce sie zajmowac naszym 4 miesięcznym synkiem. Nie pracuje, tylko się uczy na weekendy. Spi do południa, a potem wychodzi z domu. Jedyne co robimy razem przy dziecku, to kąpanie. Jak rano mały wstaje, to on mówi, ze maly placze lub smieje sie głosno i zebym go zabrala do innego pokoju. Kiedys tak nie bylo. Na poczatku chetnie sie zajmowal malym itd. A teraz nie wiem co sie stało. Chcialabym czasami odpoczac chociaz z 30 minut niestety nie mam na to szans. Co zrobić, zeby sie zainteresowal malym.

:(

zmienić faceta;) Jak możemy Ci doradzić co z nim zrobić, co się z nim stało itp? Możesz z nim szczerze porozmawiać i zapytać dlaczego się zmienił. Nic innego nie zrobisz..Może czuje się odsunięty na dalszy plan i jest zazdrosny? (faceci tak mają;) )

niestety mam to samo, na początkudo wszystkiego się rwał teraz woła żebym przyszła z łazienki bo mały płacze chciaż sam moze dupe ruszyc.... nie wiem jak ci pomoc Ja w zeszłym tyg z domu sie wyniosłam bo chorowałam i został sam na 5 dni z dzieckiem ale jak wrociłam to znowu wszystko na mojej głowie

codziennie rozmawiamy na ten temat juz od paru tygodni- ciągle tłumaczy się tym, ze jest niewyspany, zmeczony itd. Tylko, ze on wiecznie odpoczywa, albo śpi. Mówi, że postara się coś zrobić itd., ale zaraz otym zapomina. Chyba nie czuje sie zazdrosny, odsunięty- duzo czasu spedzamy razem, gdy mały śpi. Jak mały wstaje, to o sie zmywa. Mówi, że kocha malego. Moze ma cos w rodzaju depresji poporodowej.

jajajajaja ile Twoje dziecko ma? Długo to trwa u Ciebie? Mamo trójeczki: czy przy pierwszym dziecku też tak miałaś?

up

Nie. Chyba liczba moich dzieci mówi sama za siebie:D:D:D Mój mąż jest cudownym ojcem i znajduje czas dla dzieci (po pracy)Chodzi z nimi na spacery, od wiosny robimy ciągle jakieś wyprawy rowerowe i spędzamy ze sobą dużo czasu. Co do depresji to Twój może mieć skoro nic nie robi (nie pracuje) to niestety źle działa na człowieka, taka bezczynność i się pogrąża. Wyrzuć go do pracy, bo chyba pieniądze Wam by się przydały.

tez na poczatku nie palil sie do zajmowania córka...byl bardzo zazdrosny......ale zawsze moglam na niego liczyc w sprawie obiadu, sprzatania czy zakupów.....no i moj maz pracuje..........teraz córeczka ma prawie roczek i bardzo tata lubi, mowi do niego, bawi sie z nim ale ogólnie preferuje moje towarzystwo. Ja mam wsparcie tesciowej ktora zacheca meza do opieki nad mala, do obserwowania jej postepow...... Mysle ze powinnas byc bardziej konsekwentna, i jeslion nie chce zajac sie dzieckiem niech zajmie sie czyms innym.....moj mezczyzna musial czuc sie wazny wiec zajmowal sie praca i domem zeby mnie odciazyc......oczuwscie tez jest zmeczony bo bardzo duzo pracuje......ale ojcostwo to obiawiazki. mysle ze musisz byc bardziej stanowcza

widocznie nie nadaje sie na ojca,nie dojrzal emocjonalnie,czesto jest tak,ze zrobia sobie dziecko,bo mysla,ze to zabawka

prosilam go wczoraj, zeby wstal dzisiaj rano do malego, zebym chociaz chwile sobie pospała- jestem juz zmeczona calkowicie. Wstal, nakarmil malego caly czas przy tym mowiac pod nosem; o Boże..., kurde... wstaniesz w koncu-do mnie itp. Po 20 minutach nie wytrzymalam i wstałam, a on poszedl spac dalej. Co za egoista! Mąż zajmuje sie jedynie zakupami i wychodzeniem z domu z byle powodu. Czuje sie, jakbym sama wychowywala nasze dziecko. Juz trace nadzieje :(

Jeżeli mieszkasz u niego wyprowadź się z dzieckiem. Jeśli on u Ciebie spakuj mu walizki. Żeby choć zarabiał na Wasze utrzymanie (nie wnikam z czego żyjecie:o ) Ale takiego nieroba w domu trzymać?

Ale sobie materiał genetyczny wybrałaś ! no no no dzisus!!!

Mama trójeczki. Ja pracuje- wykonuje swoja prace w domu. Jestem zatrudniona u jego rodziców w firmie i zarabiam całkiem nieźle. To nie takie łatwe sie wyprowadzic. Nawet nie miałabym się gdzie podziać.

Ty jestes zatrudniona u tesciów a ich synalek nie? czyli jestes ich i jego robotnicą ale\" bystrzachy\" cie załatwiły

Ach, to w takim razie zwracam honor. Nie doceniłam Twojego faceta. Bystrzak z niego. Ustawił się, że nie ma co. A myślałam, że to jakiś nieudacznik życiowy:P

pracowalam w firmie zanim sie poznalismy. Według Was powinnam zostawić męża i sama wychowywać dziecko. POrzecież to nie jest takie łatwe.Chciałam się tylko dowiedzieć czy ktoś też tak ma i czy ktoś przez to przechodził.

zajmuje sie dzieckiem ,domem ,pracuje u tesciów a męzulek ma to wszystko gdzies i sie uczy................zajedwabiscie !!!

zostawić męża i sama wychowywać dziecko. POrzecież to nie jest takie łatwe.??????????????????????????????? no przeciez piszesz ze wszystko robisz sama I dajesz rade wiec dla ciebie to łatwe po prostu masz teraz dwoje dzieci a mozesz miec jedno bedzie ci lzej

Karolino, twój mąż faktycznie powinien dać Ci odpocząć, praca w domu i opieka nad maluszkiem to naprawdę dużo. Może poproś go by zabrał dziecko na spacer, jak wychodzi z domu? Dzieci zwykle śpią na dworze, więc tata będzie miał spokój, troszkę się przewietrzy, takie siedzenie w domu pewnie źle na niego wpływa. Mój mąż też nie lubi siedzieć w domu i jak ma kilka dni wolnego od pracy to już się w domu dusi bez spaceru lub jakiegoś wypadu. Po za tym mimo wszystko, nawet jeśli macie dużo kasy mąż powinien znaleźć sobie zajęcie. Może na pół etatu, ale zawsze to jakaś odmiana, kontakt z ludźmi, trzeba się ubrać, wyjść, pobyć w świecie. Jeśli zamknie sie tak w czterech ścianach tylko się zmarnuje i zamieni w kogoś a\'la Ferdek Kiepski, napewno widziałaś kiedyś ten serial. Takie \"flaczenie\" bardzo zrujnuje i jego i Ciebie. Pozdrawiam

jak to \"poproś\"Ona ma go prosic? Jest jego słuzką ? Czy matka jego dziecka i zoną?Meża trzeba prosic o pomoc? Męza kóry nic nie robi cały dzień? A co to on ma łaske jej zrobic i izajac sie dzieckiem Przeciez to jego obowiązek Nie pros!!!!!!!!!!!!!!! Zacznij wydawac polecenia palantowi

niestety to wina autorki,pelno jest takich lasek,najpierw zrobia a pozniej pomysla,trzeba bylo zastanawiac sie przed ciaza , teraz to zapozno,pewnie polecialas na kase i to nie jego a jego rodzicow,myslalas,ze nie bedziesz musiala pracowac a bedziesz zyla jak paczek w masle i sie przejechalas,nie mysl,ze twoj mezulek sie zmieni,jest rozpieszczonym bachorem i tyle,kiepsko to widze jak sobie poscielisz tak sie wyspisz,znasz takie przyslowie

Klamka jesteś głupią baba. Może to ty poleciałas na pieniądze i teraz szukasz podobnych do siebie. Główno o mnie wiesz. Nie życzę sobie takich mał jak ty na moim topiku.

prawda boli,wiem,nie denerwuj sie,zlosc pieknosci szkodzi buzka

Oj Klamka, jesteś beznadziejna. Małpy rządzą tym topikiem!

Panna, to jest publiczne miejsce, a ty sama z własnej woli wylewasz własne brudy na ulicy, więc nie masz sobie nic tu do życzenia. Wchodzi kto chce i mówi co chce. Osobiście przyłączam sie do zdania pań wyżej: masz na co sama zapracowałaś. Facet cię lekceważy, bo ma w domu darmową sprzątaczkę i dupę. Co do za układ, żeby tylko jedna osoba pracowała. No i doskonale wie, że możesz mu naskoczyć, bo nie masz gdzie mieszkać, a pracę zdaje się też stracisz w razie czego.

witam. poraz pierwszy zgadzam sie z net-ar!!!! jesteś cyganką swojego męża zamiast oboje sie zając domem to ty rób wszytko a ja spię.. dziewczyno otwóż oczy całe życie masz tak robic zarobisz sie na smierc amąz nawet nie powi dziekuje......... zostaw takliego nieroba to facet mam myslec jak utrzymac dom a nie kobieta szkoda ze jeszcze nie naprwaisz kranów i auta

to ja wyżej pisałam... ale to chore że ty jestes taka slepa

kazdy pisze ze zostawic nieroba i pewnie macie racje, bo ja z takim facetem bym nie wytrzymala. Ale dlaczego ten facet tak robi??? A moze kiedys zrobil cos co spowodowalo jakis lek przed zajmowaniem sie dzieckiem. upuscil niechcacy.......cokolwiek..................i bojac sie przyzan teraz udaje ze jest zmeczony itd.......... moze poprostu sie boi Autorko nie mozesz pozwolic zeby maz tak cie trakowal , musisz zrobic Wszystko zeby to zmienic.... jie uda sie? to lepiej zostawic go!!! A jak chcesz isc sie umyc, zalatwic...........maz nie zajmnie sie malym??? szukaj takich momentow kiedy on nie moze odmowic. Kup zabawke dla dziecka pod gust meza:D zamow wizyte domowa lekarza i popros doktorowa wczesniej o pomoc. tzn. pani doktor ciebie poprosi o podanie czegos a meza o rozebranie dziecka i potrzymanie do badania...............itp wspolczuje ci ale dziewczyny maja racje doprowadzilas do takiej sytuacji........moze nieswiadomie................ale samo niereagowanie na takie zachowanie w danej chwili powoduje iz maz czuje sie bez winy. pozdrawiam

karolino-----zajmujesz sie wszystkim a twój luby niczym to jak to jest z wypaden na piwko można malenstwo zabrac mąż nie ma ochoty na rodzinny wypad albo proste kazda kobieta lubi dbac o siebie to co z kosmetyczką i fryzjerem no juz tam dziecka nie zabierzesz to musisz byc zaniedbana krem to nie wszystko fryzjer poprawia nastrój a mąż siedzi z dzieckiem i co wtedy zrobi wyjdzie z domu