Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratunku...........

duzo nie duzo,duzo nie duzo...... aaaaaaaa

Polecane posty

Gość ratunku...........

ano:2kromki chleba czarnego ale male :jedna z serem druga z miodem,ale bardzo malo miodu, herbata z pol lyzka miodu, potem 200g jogurtu light, potem 3kwiatki brokul,pol marchewki, potem 4lyzki ryzu z sosem z warzyw, ale 1lyzka sosu bo byl ten sos z olejem,dlatego nie chcialam duzo. Duzo zjadlam? bo poczulam znow glod i ukroilam sobie pol kromeczki ale cienkiej z miodem. jem miod,bo nie jem slodyczy, bialego chleba, ani nic nie slodze, miesa nie jem i ryb tez nie, przez post, cukru mi brakuje to chociaz troche miodu zjem :) coos mi nie idzie ta dieta,co mam zmienic by schudnac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W samym poście można mięso jeść, tylko nie w środe popielcową i piątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
wiem,ale chcialam poscic przez 40dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
napisze mi ktos jeszcze cos..prosze, chcialabym jakis topik zalozyc zeby wypalil,ale pewnie sie nikt nie odezwie na nim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
to czemu nie moge schudnac,tak sie staram :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może troszke więcej ruchu? a w ogóle ile wazysz i ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
jak nie pracowalam chodzilam na aerobik i cwiczenia, ale teraz mam prace taka ze ciagle jestem w ruchu, m.in. w nocy,dzis np siedze w domu, bo jestem chora ale na noc ide dzis, mam 169 i waze 55kg. nie jem slodyczy, tlustych rzeczy, zero smazonego, zero wszystkiego co ma ponad 400- 500kcal w 100g chyba ze b.male porcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z czego chcesz schudnąć! jak czytam takie durne wypiwiedzi to... puknij sie w głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
wiecie duzo osob mi mowi ze jestem gruba tzn.. moj chlopak daje mi do zrozumienia czasem i jego najlepsza psiapsiola ktora wyglada jak szkapa czepia sie ze jestem za gruba, rodzina mi mowi ze jestem kosciotrup..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
zuzola-> wlasnie ldatego nie mam swojego topiku bo wszyscy reaguja tak jak ty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmień przyjaciółke i chłopaka:O miałam taką, która dawała mi do zrozumienia, ze powinnam ją całowac po rękach za to, ze sie ze mną przyjaźni i przyjaźń się skończyła...a chłopak który jest z Tobą dla wyglądu nie jest Ciebie wart..ja mam tyle co Ty wzrostu i wiem, że nawet przy wadze 60kg wyglądałabym świetnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
to nie jest moja przyjaciolka!! tylko mojego chlopaka, a wszyscy razem pracujemy i ona upokarza mnie przy ludziach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz to przerabiałam, tez kiedys tyle wazyłam i wciaz sie odchudzałam, a teraz waze 61 i marze o takiej wadze,. wzrostu mamn tyle co ty. nie odchodzaj sie,. mówie ci poprostu wprowadz na stale zdrowe odzywianie i juz.dobrze ci radze. masz super wage.. a diety powoduja tylko to ze traktujesz je jako cos na pewien czas, a potem wracasz do starego trybu odzywiania, pojawia sie jo jo i frustracja.. ja to przerabiałam. uwierz mi trzeba na stale zmienic sposob odzywiania, na zdrowy, i poizwalac sobie na drobne grzeszki ale w rozsadnych ilosciach. ja tak planuje powrót do mojej dawnej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedz mi tak szczerze..czy Ty osobiście uważasz siebie za grubą? myślę, że rodzina predzej powie Ci prawdę niż reszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sama jej przygadaj żeby uważała przy wietrze, bo może się połamać;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem podobnego wzrostu, waze ok 70 kg i moze mam troszke zbednego tłuszczyku, ale jestem szczesliwa rada: masz lustro? stan i popatrz, powiec sobie jest ok, a jak wój facet ma problem co do Twojego wygladu, to znajdz w jego wygladzie jakas wade i jak on z aluzja do Ciebie, to mu tez cos przygadaj ależ jestem zlosliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
ja.. uwazalam , ze jestem ok,a teraz w mojej psychice siedza slowa: wydladasz jak slon, jak ty sie pokazesz latem w krotkiej spoodnicy, jak siadam to sadlo mi sie zwija, .. jak ktos mi mowi ze zebra mi widac to chyba zeby sie posmiac ze mnie... :( wazylam kiedys 48kg i chyba lepiej sie czulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
zuzola-> moj problem to to,ze moj facet mna idealne cialo, jest modelem bielizny :/ ,wczoraj ogladal jak modelki chodza pow ybiegu i stwierdzil ze maja grube dupy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
ja mam problem chyba sama ze soba :( nie wiem co mi jest,nie potrafie sie pogodzic ze swoim wygladem, tez bylam fotomodelka itd bo ponoc mam nie typowa urode, ale praca,,otoczenie zniszczylo mnie, juz nie jestem ta sama ,pewna siebie dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chociaż jest: mądry, opiekuńczy, sympatyczny, inteligentny, wrażliwy itp czy to tylko ładny dupek ważne jest to w środku, a nie opakowanie!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
tak bym sie chciala komus pozalic a nie mam komu 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwichrowali Ci psychikę i tyle!! Nie daj się!! jeżeli sama dobrze się czułaś ze sobą, to znaczy że z nimi coś jest nie tak..teraz tylko wprowadzili Ci niepokój i to bezpodstawnie!! Na Twoim miejscu zostawiłabym ich samych sobie, bo się dobrali:/ i poszukała wartościowego faceta...ja waże obecnie 70kg przy wzroście 170..wczesniej ważyłam 75 i ciągle słyszałam od mojego męża, że jestem najcudowniejsza i najwspanialsza..a teraz odchudzam się, bo chce, a on mnie tylko w tym wspiera natomiast niczego nie narzuca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
zuzola-> myslalam, ze taki jest,ale teraz daje jakies oznaki.. ze jest inaczej. to mnie niszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
moja psychika jest jak rozbite jajko, nie skleisz. Nie potrafie sie smiac,plakac, mnie mam nikogo, wszysko zostawilam dla niego, przyjaciol,szkole,rodzice, bo myslalam ze bedzie pieknie,wyjechalam a czasem czuje sie jak smiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to on ma pusto we łbie:O mój jest fajnie zbudowany, a ja może nie skomentuje:P ale kocha mnie i mój spory tyłek:P a teraz jak chcę troszke stracić na wadze to mi doradza jak mogę to zrobić...na serio nie patrz tylko na ładną buzie, bo z czasem możesz się męczyć jeszcze bardziej w tym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku...........
nie potrafie sie wyslowic, zaczynam sie jakac, mam nerwice zoladka, od wczoraj mam znow atak, teraz troszke mi przeszlo. On nie jest zly, ale patrzy sie na kase, a ja mam jego kase w d..., wyglad?tak czy siak przeminie-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile masz lat a ile on a moze roaejrzyj sie wkoło, może jest gdzieś facet, który pokocha Cieebie taką, jaką jesteś. olej go, wiem, że łatwo pisac, trudniej zrobić, a wymyśliłam coś, może on jak reklamuje tę bieliznę to sobie skarpetkami ...... wypycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×