CELNICY - dlaczego jeszcze nie strajkujecie??????

Czytałam projekt ustawy o KAS, która ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2008 roku, a która zakłada całkowitą likwidację sużb celnych i skarbowych (z większym naciskiem na celnych). Zniszczenie struktur służby celnej i skarbowej to ewidentne niszczenie organizmu państwowego. Jednym z zapisów jest, ze pracownikiem KAS moze zostać osoba posiadająca wyższe wykształcenie. Ilu z Was go nie ma? W związku z tym nie dostaniecie propozycji pracy, a przecież wielu celników nie ma możliwości zatrudnienia w innych zawodach. Czy jedynym wyjściem musi być ucieczka z tak porąbanego kraju i zarobkowanie na obczyźnie? Jako były funkcjonariusz celny (który bardzo utożsamia się ze służba celna) apeluję do Waszych przedstawicieli w związkach zawodowych - zacznijcie coś robić na poważnie, bo za chwilę zostaniecie bez pracy..... Czego nie życzę, a co, niestety, jest bardzo prawdopodobne - z 14500 funkcjonariuszy ilu dostanie zatrudnienie? - Moze jedna trzecia. Wiadomo, ze już teraz brakuje rąk do pracy na granicy,a moze być tak, ze zamiast celnika stanie na niej osoba, która wcześniej zajmowała się wypełnianiem PIT-ów, a ma wyzsze wykształcenie. No i rodzi się pytanie - dlaczego są przyjęcia do pracy w służbie dla osób ze średnim wykształceniem???? Przecież to zabójstwo dla nowych pracowników......

przeżarte korupcją struktury:P

taaaa, a świstak siedzi i zawija w te sreberka.... W Polsce nie ma struktury bez osób, które ulegają korupcji, ale nie generalizujmy i nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Wśród plew też są ziarna. Poza tym dlaczego tysiace ludzi ma zostać bez pracy tylko dlatego, ze jakiemuś rządzącemu zaświtała taka głupota we łbie???