Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

parano

pracowałam na czarno moje prawa i obowiązki

Polecane posty

przez rok pracowałam \"na czarno\" a teraz jak chcę odejść szef mi nie pozwala i mówi, że mam najpierw zrobic inwentaryzację i się z nim rozliczyc, bo jeśli coś zginęło, to ja muszę za to zapłacic. Pracowałam w sklepie odziezowym, gdzie wiadomo, często i łatwo można coś ukraść. co powinnam zrobic z tym fantem? czy sa jakies paragrafy an to co mi wolno a cezgo nie? czy szef moze mnie za cos podac na policje? blagam o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwisający przydatek
Sprecyzuj co to znaczy "na czarno" - bez żadnej umowy? Jeśli tak, to możesz z dnia na dzień wstać i wyjść. Jeśli pracodawca będzie miał jakieś zastrzeżenia to zaproponuj mu, żeby się zwrócił ze skargą do Inspekcji Pracy :-) Jeśli miałaś jakąś umowę to napisz jaką, zastanowimy się co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz że tego nie zrobisz
i zapytaj, co na to inspekcja pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola27
parano, zajrzuj na moj topik praca na czarno czasem konircznosc!!!!!!!! mam tam podobna sytuacij, nic nie musisz placic wychodzisz i moga cie w dupe pocalowac a wrazie czego powiesz ze wogole tam nie pracowalas i niewiesz o co chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba nie do końca rozumiecie.
Ona by chciała odejsć, biorąc przed tym wypłatę. Jeśli nie zrobi inwentaryzacji, wypłaty nie dostanie. Jeśli zrobi, to i tak pewnie 3/4 jej zabiorą z ukradzionych ciuszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×