Przez materializm go straci !

Kumplowi bardzo zależało na dziewczynie, są 3 miesiące ale teraz myśli o rozstaniu...dlaczego ? Widują się 5 razy w tygodniu...i o to on zawsze wyciąga portfel !!! Kino, opłaca, knajpy opłaca, łyżwy bilard też !!! A w nagrode nawet obiadu nie dostanie u niej. Ona nie jest biedna przed tym jak z nim była na wszystko miała pieniądze...Ni chodzi tu o kwote ale o gest , że nie tylko mu zależy. Fajnie czasami dla chłopaka jak nie ma akurat kasy a dziewczyna go do kina zabierze....Co mam powiedzieć kumplowi ???

Żadna nie ma pomyslu ???

ja nie wiem co sie ztym facetami dzieje,z ejuz placic nie chca-swiat schodiz an psy-a pozniej wychodzi,z eto my kobiety jestesmy materialistkami,ehh szkoda gadac a kumpel od niej nie odejdzie bo to zaden powod-a jesli to zrobi zanczy,ze to wszystko oc bylo miedzy nimi nic nie znaczylo tak sie zastanawiam czy ten facet ma jakis swoj honor skoro chce by dziewczyna z aniego placila do bra koncze pozdrawiam

więc to dla nich czarny scenariusz

Niech ucieka gdzie pieprz rośnie, ta laski to jak huba , przyssają się i nie chcą potem odczepić..

ja nie wiem co sie ztym facetami dzieje,z ejuz placic nie chca-swiat schodiz an psy-a pozniej wychodzi,z eto my kobiety jestesmy materialistkami,ehh A czy dla was tak trudno raz na miesiąc wydać kase na faceta którego niby kochacie? Dla niego to problem bo na nic innego nie ma kasy !!! Studiuje i pracuje!

kobieto zastanów się co piszesz. To było tak jak mówisz tylko że przed II wojną światową!!! Jak kobiety mają prawo do wykształcenia i dobrej pracy to mają kasę więc mogą i POWINNY płacić. Podziękuj sufrażystką, 2 wojną światowym, feminizmowi, i podobnym ideologią

i niech straci, jak ma weza w kieszeni, ja bym tam nie na jego miejscu nie zamartwiala sie.

a mówiłem że nie pomogą :) Jeszcze zmieszają z błotem bo same ciągną

matki które tak wychowują swoje córunie powinny w piekle siedzieć....jak można córke na pijawke wychować ?

ja piernicze nie pzreypuszczalam ze sa atcy denni i sakpi faceci FACECI Nie MACIE ZA GROSZ HONORU

Honor ???? Kpisz chyba sobie. Gdzie wy macie Honor skoro odpowiada wam rola utrzymanki ? Gdzie to wasze równouprawnienie ?

to ja płace bo mój to straszna sknera układ raz on raz ja bardzo by mi odpowiadał bedziemy musieli sie rozstać bo dłużej nie mam zamiaru wydawać kasy na sknerusa !!!

ale przepraszam bardzo! to WY faceci przyzwyczailiście nas kobiety że zawsze za nas płacicie a później siedziecie i jęczycie że kobiety to pazerne mendy! jak laska widzi że zawsze ten koles za nią płaci to po co się mna z kasą rzucać? jakby od samego początku każdy płacił za siebie to byłoby ok a nie faceci chcą zaszpanować wszystko fundują a poźniej biadolą że my niby materialistki!

Nie wiem co sobie mysli dziewczyna ale jezeli mi na kims zalezy to staram sie placic za siebie i jak mam a on nie to stawiam. A na jego koszt to tylko sie bawie jak mam go w .... (dopisz sobie) ale moze ona taka przyzwyczajona? niech pare razy kolega powie ze nie ma pieniedzy i beda siedziec w domu. Moze bedzie chcial gdzies pojsc i wyciagnie swoj portfel.

dlatego, ze moj chlopak zarabia, i to niezle, a ja jestem studentka studiow dziennych, nie zarabiam. W takiej sytuacji wydaje mi sie normlane, ze to mezczyzna za wszsytko placi :) Jak myslicie? PS. co nie znaczy ze np mu nie gotuje czasami albo nie sprawiam malych niespodzianek :) bardzo to lubie! :)

jakby na pierwszych spotkaniach kazał jej płacić za siebie to byście na nim psy wieszały, że skąpiec gbur itp.... z grzeczności wypada zaproponować za siebie....u niej tego brak. Dlaczego zawsze z pożadnych doicie kase ? Cwaniaki na was grosza nie wydają a i tak ich kochacie..... agusiak jak ci nie zależy to poprostu nie spotykaj się z facetem....potem przez takie zachowanie macie opinie dziwek lecacych na kase... musisz sie bawic na jego koszt ?

aja powiem szczerze ,ze gdyby mi facet zaproponowal palcenie po polowie to bylo by to ansze osattanie spotkanie,uwazam,ze to afcet zawsz epalcic powinien chodz nie powiem zdarzylo mi sie gdzies afceta czasem zabarc-np wyciaglam go na zakupy calodniowe,on wtedy kasy nie mail-bo ma parc edo rywcza a akurat byl z niaa ciezko i jakos tak wpodizkowaniu wzielam go na pizze i jego ulubione piwko-ale tak sama od siebie jakby mi facet zparoponowal palceei po polowie to znikam pozdrawiam;)

Dlaczego studiujący facet może pracować a kobiety nie ? Żadko która kobieta na studiach pracuje.... Nigdy nie będzie normalne jak jedna strona tylko płaci, kobiety aż tak z wami źle jest ?

eee nie spotykam sie z takimi w celach matrymonialnych :P po prostu ja jestem kolezanka :D a jezeli on sobie cos tam wiecej myslal to ma problem :P zreszta to stare czasy :P a tak w ogole robicie nagonke na facetow na tym forum nieziemska. Facet wcale nie musi placic. I ja tez bylam studentka dzienna i z kims bylam i mi nie w smak byloby aby facet ciagle za mnie placil.

Hrabia nie uogolnaj ;) ja studiowalam dziennie i pracowalam :P

do Hrabia Monnte Christo -a po co kobieta ma parcowac jak ma faceta i ja rodzice utrzymuja-moz epo to by swojego faceta utrzymywac? a czy tu robie nagonek na facetow mzoe troche ale jak czy atm ze facet placic nei chce to mi rece opadaja-sakd sie atkei skapiradla biora

Moj facet juz nie studiuje, chciałam dodac :P A wiec wydaje mi sie ze to normalne, ze placi. Kilka razy zdarzylo mi sie, ze mezczyzna na pierwszych spotkaniach nie mial nic przeciwko zebym placila (nawet za niego!).. Podziekowalam takim :P Podobnie jak nie interesowalo ich czy mam kase na to, by zaplacic za taksowke, ktora wracalam do domku, po spotkaniu z nimi. Dodam, przy tym, ze Ci mezczyzni sa ok 30-stki.. zarabiaja itd. Nie znosze takiego skapstwa. Moze i wygladam na milion dolarow, ale lubie jak mezczyzna ma gest :P

taksówkę to powinnaś mieć kasę!!! może ma ci jeszcze za mieszkanie płacić????

wiem, poza tym, ze jak mezczyzna zna zasady dobrego wychowania, to w przypadku, kiedy on zarabia, a ona nie, i ona chce a siebie placic, to on moglby poczuc sie urazony :P

z ataxowke palci facet ktory zabiara na randke-wzial mnei to ma mnie obowiazek dostarczyc do domu i nei widze wtym nic pzresady ja sie kiedys poklocialm z afcetem ostaro mialm go dosc wybieglam z lokalu wzialm ta ksowke,a on pozniej musial oddal za nia kase-i tak powinien sie facet zachowac-zabiera to powinien odprowadzic odwiezc do domu i aj tez sie nei spotykam wiecej ztymi co mi mowia na 1randcez, epalcimy po polowie zrestza jeden moaj zaiazek pzre zto sie glownie zakonczyl,ze na ktores randce uslyszalm jak szlismy do kina placimy po polowie? i to wcale nei oznacza ze jstem amteraialistka poprostu facet jest facetm nosi spodnei-niech placi:P

a propos taksowki - nie chodzi tu o kase, ale o gest :P o to, ze mezczyzna moglby sie zapytac czy mam pieniadze na taksowke z czystej uprzejmosci ( powrot z centrum miasta do mojego mieszkania kosztuje noca 60 zl, a wiec nie tak bardzo malo :P zwlaszcza dla studentki :P ). Nigdy nie pozwolilam, aby mezczyzna dal mi kase na taksowke jak od niego wracalam,... chodzi mi o gest mezczyzn! ktorego wielu mezczyznom brakuje!

ale w sytuacji kiedy on nie zarabia ona nie zarabia, i tak ona wymaga

co wiecej... kolejny dowod na to ze chodzi o gest a nie o kase, to taki, ze ten facet, ktory nie zapytal sie czy mam pieniadze na taksowke, nastepnym razem (sprawdzalam go) nie mial ni przeciwko temu jak powiedzialam: "wiesz, dzisiaj wroce autobusem nocnym".. on: "ok, odprowadze Cie"..! wiecej sie z nim nie spotkalam! Wy faceci tylko zaslaniacie sie kasa i materializmem kobiet, a sami za grosz wyczucia i gestu nie macie! Bla 3:00 w nocy, zima, do domku jechalabym autobusem ok godziny! na dodatek bylam bardzo elegancko ubrana, na szpileczce! Dupek! wiecej sie z nim nie spotkalam! nie dbal o moje bezpieczenstwo! Zawracal mi jeszcze glowe przez dlugi czas, ale powiedzialam kategoryczne NIE!

takie zycie-ze ona wymaga zawsze bo ajk iecie moim zdnaie afcet zawsz epalcic powinien,ztym z ejak nie ma kasy to mzoan np isc do parku na spacer czy gdize sindziej a naie koneic znei do rogiej restauracji