Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SweetDreams

Wreszcie coś DZIAŁA!!!!!!! Jestem w szoku

Polecane posty

WITAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY:) Musze przyznac założycielce topiku świeta racje:).Ja tez od Nowego Roku czyli dokładnie od 02.01.2007 staram sie jesc produkty niełaczone czyli nie łacze białek z weglami.Schudłam od tego czasu 6kg i tez bardzo sie zdziwiłam.Wczesniej nie działały na mnie inne diety cud i ciagle myślałam o odchudzaniu wazyłam sie 2 razy na dzień i nic nie chudłam,ale od tego czasu czyli od nowego roku przez 2 tygodnie wcale sie nie wazyłam tylko jadłam niełacząc:) i normalnie szook i miłe zaskoczenie:) To są główne produkty,które spozywam: Chleb pełnoziarnisty, kasze gryczaną,ryż brązowy,makaron pełnoziarnisty, wafle ryzowe z ryzu brązowego100%,orzechy,dynie,słonecznik,warzywa,owoce,kefiry,maslanki,jogurty naturalne,chude gotowane miesko drobiowe,ryby,jajka,olej,zioła do sałatek,staram sie wypic 1,5l wody dziennie,a tak to jeszcze herbatki i kawe zbożową:)miód,płatki owsiane,otręby,siemie lniane,kotleciki sojowe a to są produkty,których nie ruszyłam od nowego roku: cukier,mleko,słodkie jogurty,biały chleb,bułki,słodycze pod kazdą postacią,ciast,pączków drozdzówek,margaryny,masła, smazonych potraw,sosów,kiełbas,parówek,wędlin, Podam wam moje menu: Czyli: SNIADANIE do wyboru: *sałatka owocowa *owsianka(płatki owsiane,otreby,siemie lniane,orzechy to wszystko miele i dodaje do tego miód i zalewam wrzatkiem) PRZEKĄSKA do wyboru *owoce *kromka pełnoziarnista z warzywami OBIAD do wyboru: *moze byc białkowy lub weglowodanowy ja jem np. BIAŁKOWY obiad:drób,albo rybe lub 2 jajka na mieko +warzywa gotowane lub surówke WĘGLOWY obiad:kasza lub ryż lub spagetti + warzywa PRZEKĄSKA do wyboru: *wafle ryżowe z miodzikiem *owocową sałatke lub owoce *jogurt naturalny KOLACJA białkowa Koniecznie:) *kefit,jogurty nat,maślanka *ser biały chudy z warzywami *rybe z warzywami DUZO JEST PRZYKŁADÓW I MOZLIWOSCI wiec trzeba próbowac komponowac potrawy:) TO DZIAŁA:):)POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la otra
izulka, a powiedz jaka masz nadwage? bo tepo chudniecia takze od tego zlezy i czy cwiczysz oprocz tego czy moglabys jeszcze napisac jakies propozycje odnosnie sniadan??? dzieki za jadlospisik :DDD gratuluje wynikow :DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka32l
witam wszystkich, ostatnio zakupilam meizitang na ktorym w ciagu 2 tyg schudlam 5 kg, zostalo mi jeszcze do zrzucenia okolo 10kg, na tym magicznym cudzie wiem ze mi sie uda. moje kolezanki w ciagu miesiaca schudly do 12kg a co najwazniejsze po skonczeniu brak jest efektu JOJO !!! pozdrwiam wszystkich gg847299

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaaajna
reklama :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SweetDreams
Strasznie przepraszam, rzadko tu wchodzę no i teraz dopiero zauważyłam że były pytanka. No więc tak: chlebek chrupki jak najbardziej można jeść właściwie ze wszystkim....bo ja tak strasznie rygorystycznie nie przestrzegam tego niełączenia, choć staram się pamiętać o zasadach najważniejszych: nie łączyć białek z węglowodanami podczas obiadu, a kolację jeść białkową!! Czyli np. jak taka Hungerka - jest głodna wieczorem jak wilk, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zjadła np. wielgachnego omleta z dwóch dużych jajek, z pokrojoną wędliną i np. groszkiem. Taka potrawa syci, a jednocześnie jest białkowa jakby nie spojrzeć!! I nocą jej organizm będzie sobie powolutku trawił to białko, a że nie dostarczyła mu węglowodanów, to nie będzie miał tak "łatwo" z tym trawieniem. Poszukując energii do przetrawienia porcji białka, będzie spalać ... swoje zapasy!! I w tym cała tajemnica białkowych kolacji. Generalnie ja robię tak, że na śniadanie zjadam dwie kromki chleba chrupkiego z czymkolwiek, może być makrela wędzona, może być tłusty ser (wtedy jest to na sto procent rozdzielanie od węglowodanów) - ale zdarza mi się zjeść ten chlebek z wędliną i nic strasznego się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SweetDreams
ciąg dalszy: jakieś 2-3 godziny (nie przestrzegam tego tak strasznie rygorystycznie) po pierwszym śniadaniu zjadam najczęściej jogurt owocowy, czasem dodając do niego musli. To jest gdzieś 11- 12. No a potem około 15.00 obiad - najczęściej białkowy, tj. kupa mięcha plus warzywa!! Albo węglowodanowy ... np. kasza z warzywami, ryż z warzywami i pieczarkami, makaron z warzywami (choć makaron akurat staram się ograniczać. Kocham makaron ale kiedy go jem, to niepostrzeżenie tyję jak bela!! I to niezależnie od tłustości sosów :( :( :( ) no i znów, około godz. 18.00 jak mam ochotę to zjadam jakąś przekąskę. Np. jogurt, owoce, orzechy.... Jak mi się nie chce - to nic nie jem aż do kolacji. A kolację (białkową rzecz jasna) zjadam tak koło 21.00. Albo omlet z warzywami, albo jakąś sałatkę.... wszystko, tylko żeby nie było węglowodanów czyli: bez pieczywa, bez makaronu, bez ryżu, bez czegokolwiek mącznego, bez kaszy.... To naprawdę proste zasady i można jeść co się chce!! Tylko zachowywać "odstępy" między węglowodanami a białkami. I już!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SweetDreams
Aha. Miód jest neutralny, orzechy są neutralne, kefir też. Alkohole niestety to węglowodany... ale z tego co pamiętam, do kolacji białkowej można śmiało pić wytrawne wino i będzie ok. Jakiś czas temu wyczytałam tez, że (bardzo mnie to zdziwiło) o ile mięso i mleko to produkty stricte białkowe, to już mleko zakwaszane (to akurat wiedziałam) I UWAGA MIESO WęDZONE ORAZ WEDLINY!! To już produkty neutralne!!! Co z tego wynika?? Że możemy jeść chleb z wędliną albo z wędzonką i będzie wszystko ok!! No, ale tak do końca nie wiadomo - bo niestety informacji w necie na temat diety rozdzielnej jest tysiąc, i na każdej stronie piszą inaczej!! :( Z tym, że o tych wędlinach i mięsie i rybach wędzonych, że to są produkty neutralne, to przeczytałam kiedyś w "Superlinii". A tam raczej piszą fachowcy, nie?? :) Więc sądzę że to prawda. Ktoś tu się pytał o jogurt naturalny. Tego właśnie nie wiem... czy to białko czy węglowodany... w sumie to produkt zakwaszany więc powinien być neutralny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la otra
wlasnie jogurt naturalny w wiekszej czesci sklada sie z bialek, wiec mysle ze tak nalezy go trakjtowac, ale np owocowy to juz wegle - tak czytalam, wiec taki mozna polknac na sniadanie np z platkami kukurydzianymi, muesli lub nawet z pieczywkiem chrupkim ;)))) dzieki za info :DDD, ja jestm 3 dzien na SB, zobaczymy, poko co mam problem z zaparciami ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la otra
podnosze temat, bo jestem zaciekawiona :) izulka1984 - mozesz mi powiedziec czy oprocz tego stosujesz jeszcze jakies cwiczenia i czy masz duza nadwage? bo wiem ze to tez ma wplyw na chudniecie, jesli ktos ma spora nadwage to szybciej chudnie, jesli ktos musi zgubic mniej to wtedy kilosy spadaja o wiele wolniej :( ja musze zgubic jakies 6-7 kg czy jadzac odrazu potem popijasz herbatka czy czekasz jakis czas i dopiero? a co z kawa kofeinowa z mlekiem rano? mleko odtluszczone oczywiscie :) ja w tej chwili jem rano jogurt naturalny bez cukru (ktory jednak ma przewage wegli, czyli do wegli go chyba moge zaliczyc) i chrupkie zytnie pieczywo, czy nic sie nie stanie jesli wypije do tego kawke z mlekiem? mam nadzieje, ze zagladasz tu i odpowiesz mi na te pytanka, to wazne, musze do maja zrzucic te zbedne kilogramy, chce w pelni wiosny pokazac sie w mniejszych ciuszkach i nie martwic sie, ze jestem za gruba ;) pozdrawiam serdecznie i prosze o pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la otra
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) *do la otra..jeśli chodzi o ćwiczenia to barddzo mało ćwicze,ale za to duzo chodze :):).Co do nadwagi to wiesz ja nie byłam az tak przy kosci,ale byłam okrągła no i w dodatku mała czyli wygladałam jak pączek:P:P,miałam oponke wiadomo gdzie,brzuch mi zwisał:(i źle sie z tym czułam:(,teraz wszystko wraca do normy...Jak narazie schudłam 6 kg i wiecej nie chce,ale styl odzywiania zostaje ze mną na dobre :):). Jezeli chodzi o to co pije i kiedy to zazwyczaj 10min przed zjedzeniem czegos lub 1-2godzinki po jedzeniu,a pije przewaznie wode n/g,herbate zieloną i ziołowe.Kawy sie oduczyłam pic,a jak juz to tylko zbożową:) A tak po za tym to jem bardzo mało pieczywa mozna powiedziec ,ze wcale:Pziemniaków tez nie jem,słodyczy,cukru i jakos mi tego nie brakuje:):)Wędliny tez juz sie oduczyłam i kiełbas:Pa chude mieso jadam przewaznie w weekend,ale tylko gotowane:) A co do kawy z mlekiem to nie wiem,ale raczej sie nic nie stanie:P:P,chociaz jak ja pije kawe zbożową to bez cukru i bez mleczka:P,ale mi taka smakuje:):)Juz sie odzwyczaiłam od pewnych produktów:):) POZDRAWIAM:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech dzieci...
a tym, zeby ruszyc tylek a nie tylko zmienic diete nic tam nie mowia?... no to marni z nich specjalisci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la otra
dzieki izulka :) ja tez nie jadam prawie slodyczy, chleba, ziemniekow itp, chleb tylko chrupki, cukru wcale, no i cwicze godzinke dziennie - to do ech dzieci - niech sie nie madrzy tez nie mam wielkiej nadwagi, ale chce te 6-7 kg i juz :) nie jest to duzo, ale jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuupp
podnoszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×