mąż kłamie byle sie zabawic

Zabawić w jakim znaczeniu i z kim? Rozwiń temat bo nic z niego nie wiadomo.

nie mam już sił.sama nie wiem co mam robic.Mąż obowiązkowo co sobote wychodzi na dyskoteki wraca do domu 6.-7 teraz jest 7.30 a go nadal nie ma.a ja ciągle się dowiaduje przez znajomych o jakiś dziewczynach.jesteśmy prawie 8 lat po ślubie i cały ten czas chodzi sie bawic.Myślałe o rozwodzie ale to nie jest takie proste mamy córeczke i dlatego jest mi ciężko podjąc tą decyzje.nie mam wsparcia z jego strony.zdarza sie tak ze 7 letnia córka musi szykowac sie sama do szkoły bo mąż jest tak nawalony że nie jest wstanie wstac do dziecka a niestety ja musze pracowac bo musze miec na swoje i dziecka potrzeby a on tego nie rozumie na nas szkoda pieniędzy ale na alkohol nie.mam takie mysli ze napewno spi u jakies kobiety tak bym chciała znac całą prawdębo te myśli mnie zniszczą.co mam robic.

... a myślisz, ze gdzie śpi? Weź sie w garść i pogoń sukinsyna. Przecież i tak pracujesz na swoje i córki potrzeby sama. Wiec po co ci taki gnojek w domu. Jeszcze cię zarazi jakimś paskudztwem. brrrr

jeku no to wspolczuje.... Powinnas sie zastanowic na tym w czym tkisz.. Twoj chory zwiazek... i co z tego ze masz coreczke. Kopnj go w dupe i tyle... pewnie spi z jakimis dziwkami ... i tylko chorobska lapie... zarazisz sie jakim syfem od niego i tyle z tego bedzie .. dziewczyno puki mozesz wiej od niego czym predzej... szkoda Towjego i Twoje corki zycia na takiego krwio pijce... MOJA RADA.... skontaktuj sie z kims kto moze Ci pomoc.. mama, sisotra, brat kto kolwiek.... i dzialaj w tym kierunku zeby zyc normalnie zeby nie musiec zakladac takiego topiku .... zycze powodzenia NIE DAJ SIE :) I BEDZIE DOBRZE

Tak to jest jak facet zaklada rodzinę przed 30stką. Szkoda mi Cie trochę, dla mnie koles jest po prostu sk....synem.Jako mężczyna , odbieram mu prawo nazywania siebie mężczyzną.

Jak wytrzeźwieje, to powiedz, że w następną sobotę Ty pójdziesz sobie z koleżankami, a on zostanie z dzieckiem w domu. I tak ma być, że raz on, a raz Ty. Ciekawe, czy mu sie ta propozycja spodoba.

za to byś była w satnie podjąc mądrą decyzję- w tym przypadku kopnąć drania w d...pę i zostawić na lodzie.Co Ci z takiego męża, bedziesz bez niego o wiele szczesliwsza, co z tego że córka, ona cierpi podwójnie oglądając pijanego oaca wracająceo nad ranem do domu, jaki on tworzy sobie wizerunek rodziny??Dla dziecka to tez bedzie najlepsze rozwiązanie!!Powodzenia i nie mecz sie bo nie waro!!

neszczesliwe z facetami mogamiec watpliwosci to ty nie powinnas miec zadnych!

i ty pozwalałas na to przez 8 lat??????????????????? ło matko.......

zakłada rodziny

Oto typowy przykład toksycznego związku. Co lepiej, żona za wszelką cenę chce utrzymania nieistniejącego związku na siłę. Totalna paranoja. Ale jaka częsta. Ciekawe co trzyma przy tym skubańcu, może uroda, a może jednak kasa a może wstyd przed sąsiadami lub rodziną?

niestety

dyskoteki kończą się o 3ej rano, co on robi do 7ej zanim wróci do domu? poza tym, masz dziwne podejście do wychowania córki.. wolisz by miała taki właśnie obraz meżczyzny (dbającego tylko o swoje potrzeby, wychodzącego sie zabawic)? córka w przyszłosci tez będzie ładowała sie w takie chore zwiazki, bo innych wzorców nie zna. na pewno w domu są przez to awantury, dlaczego każesz jej to wszystko znosić? nie wykręcaj sie dobrem córki, bo tylko odchodząc od niego zafundujesz jej święty spokój.

Rzuc drania ,chcesz ,aby coreczka w takiej atmoswerze dorastala: tato pijany wraca z sielanek z obcymi babami.Jesli z nim zostaniesz to kiedys bedzie myslala,ze tak musi byc,bo tato tez tak robil i mama nic w tym kierunku nie zrobila .Uwierz Mi to samo przeszlam i do dzisiaj Mam zal do matki ,Ze nie odeszla od ojca .

PROWOKACJA MAŁOLATY