Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czeko18

DZIEWCZYNY PRZED 20 ZAPRASZAM DO WSPOLNEGO ODCHUDZANIA!

Polecane posty

acha. jeszcze jedno ;] \"czeko18\" ty mnie zrozumiesz,bo sama mało warzysz a chcesz jeszcze mniej. ile powinnam według Ciebie wazyć? mam 178 cm wzrostu i 63,5 kg ważę.... :/ chciałabym wazyc ok. 55 kg- czy to za duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"askazkraska\" ja ponad rok temu tez wazyłam mało- 55 kg/178 cm, ale podobnie jak ty- jadłam z nudów, do etgo wypady ze znajomymi na piwo, chipsy... i efekty są +10 kg w 15 miesięcy... strzez się ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askazkraska
i jeszcze jedno ..nigdy nie udawalo mi sie zjesc tego i cwiczyc, co napisalam, co postanowilam sobie poprzedniego dnia. Moze teraz mi sie uda, na jutro planuje: I sniadanie - dwa jablko, II sniadanie - jakis batonik, obiad - kawalek mieska z surowka, podwieczorek - pomarancz, kolacja - 2 jablka i kromka chleba z mozarella z cwiczen placuje pol godziny cwiczen na brzuch, wf w szkole, pol godziny biegania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askazkraska
mariaantonina - dlatego staram sie jesc rozsadnie, ale nie za duzo :) codziennie musze zjesc jakiegos batonika, bo inaczej potem rzucam sie na jedzenie wieczorem .. takze batonik na 2 sniadanie musi byc. Ja nie chce schudnac, ale utrzymac wage taka, jaka mam. Dlatego nie mam zamiaru sie tez katowac, bo i po co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowe i dobre podejście. ale ja mam ten minus, ze na w-fie nie cwicze :/ ale za to w domu sobie nadrabiam i na siłowni. a z tym batonikiem to tez różnie bywa-moja przyjaciółka je dziennie tyle ileja przez 5 dni [nie hiperbolizuje], a mianowice np.: 5 kawałków chleba z nutella, dwa kotlety, frytki, chipsy, 2 batoniki, słodkie soki- ja bym nie dała tego rady ogranąć w jeden dzień... ale po niej wogóle tego nie widac, jest chuda jak patyk, praktycznie w ogole bioder, a ja bym wygladała jak wileka 100 kilogramowa kulka po roku takiego odżywiania ;p,. więc zależy to od organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monik123
do czeko--- a ile masz czeko wzrostu? ja zobacze twoje wyniki i moze też tą diete zastosuje, a i ile łyżek płatków owsianych dodajesz do owsianki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już ze szkoły come back i za obiad się zabrałam:) nie mogłam się za bardzo przemóc by zjeść wołowinę, ale jakoś dałam radę. Nie wiecie może, czy zamiast tego można zjeść pierś z kurczaka?! dla mnie to duża różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cookie-moster
askazkraska>> sorry, ale na śniadanie 2 jabłka... to dla mnie jest katowanie się! A Ty przecież tego nie chcesz... na śniadanie się powinno zjeść coś porządnego, np. jajecznice... wiem, że ona ma dużo kalorii... ale na śniadanie właśnie tak trzeba! Dopiero na 2 śniadanie możesz zjeść owoce... i wybacz, ale nie dziw się, że nigdy nie udaje Ci się wytrzymać diety... ja też próbowałam na śniadanie jeść tak mało i co, 2 lata jakoś mi nie wychodziło :O może spróbuj zjeść obfite, ale bogate w błonnik śniadanie? A nie 2 marne jabłka...! Moja dieta i tak mi nie wychodzi :) :( za dużo palę... ech .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askazkraska
moge wyprobowac obfitsze sniadania. Ale co na nie jesc? ja rano nie mam czasu na robienie sobie jajecznicy, bo niestety lekcje zaczynam o 7:10, wiec muze wstawac o 6 rano i nie chce mi sie nic juz pichcic, jablka sa najszybsze itd. Co wy jecie na sniadanie: zalozmy tak do 200 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askazkraska
moge wyprobowac obfitsze sniadania. Ale co na nie jesc? ja rano nie mam czasu na robienie sobie jajecznicy, bo niestety lekcje zaczynam o 7:10, wiec muze wstawac o 6 rano i nie chce mi sie nic juz pichcic, jablka sa najszybsze itd. Co wy jecie na sniadanie: zalozmy tak do 200 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeko18
maria antonina tak szczeze Ci powiem ze niewazne jaka dieta tylko zeby nie przekraczala 800kcal dla mnie warzywno-owocowa jest najlepsza bo moge jesc warzywek do woli:) 1,5kg w tydzien to bardzo duzo!! ja tez bym tyle chciala schudnac:D Hmm uwazam ze dla Ciebie idealna waga to 55kg ja mam 173cm i chce wazyc 51,3kg :P askazkraska super im nas wiecej tym lepiej:) znam to bo jak mnie dopada nuda to tez lubie cos przegryzc ale jak jestem na diecie to sobie na to nie pozwalam:) MOTYWACJA NR 1--- wiosna juz prawie nadeszla a do lata to zleci jeszcze szybciej! ja chce wygladac bosko w bikini w to lato:D:D monik123 ja mam 173cm wzrostu i efekty diety juz widac po kilku dniach:) W niedzieli koncze moja dietke i napisze ile udalo mi sie schudnac! Do owsianki daje 2 lyzki plaskie platkow owsianych i 1 otrebow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeko18
askazkraska jak to co ? OWSIANKE:) jest zdrowa sycaca malo kaloryczna! jesli nie zjesz jej na samej wodzie to mozesz ew zalac mlekiem o dodac do smaku owockow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeko18
ja sie do nast poniedzialku nie moge doczekac bo wtedy juz powinnam wazyc 51,3kg:DDDDDDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeko18
laski gdzie sie podzialyscie?:> jak tam minal dzionek? Ja zaraz jade na silownie na 1,5h i bede biegac na biezni:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askazkraska
dziewczyny, a czy biegacie? ja mam zamiar, natomiast nie wiem sama, czy mi sie to uda przez pogode. Niby jest coraz cieplej, no ale jednak ciagle zima. wpadlam na pomysl, ze jak jakiegos dnia objem sie za duzo, lub bede za malo cwiczyc to bede miala za to jakas swojego rodzaju kare. Np. pol godziny na rowerze. mysle, ze to tez jakas motywacja. A co do jutrzejszego sniadania, nie mam w domu platkow owsianych, musze jutro dopiero kupic. W takim razie co zjesc? moze drozdzowke? bo zwylle platki odpadaja, nie lubie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askazkraska
dziewczyny, a czy biegacie? ja mam zamiar, natomiast nie wiem sama, czy mi sie to uda przez pogode. Niby jest coraz cieplej, no ale jednak ciagle zima. wpadlam na pomysl, ze jak jakiegos dnia objem sie za duzo, lub bede za malo cwiczyc to bede miala za to jakas swojego rodzaju kare. Np. pol godziny na rowerze. mysle, ze to tez jakas motywacja. A co do jutrzejszego sniadania, nie mam w domu platkow owsianych, musze jutro dopiero kupic. W takim razie co zjesc? moze drozdzowke? bo zwylle platki odpadaja, nie lubie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monik123
do czeko-- ja mam podobnie, to czekam z niecierpliwością do niedzieli i zobacze twoje efekty, podoba mi się twoja dieta i moze ją zastosuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monik123
czyli czeko na śniadanei i obiad owsianka a w ciągu dnia warzywka i owoce? super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyna mam pytanie :) A jakbym jadła tylko samą marchewką, tylko tyle ile chce to jak myslicie schudłabym?? Jak tak to gdzieś tak ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze bylabys pomaranczowa:) i pewnie schudlabys :) ale to nie jest dobry pomysł!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa wiem, własnie przeczytalam na innym topicu o tym ale dziewczyne zjechały...aż przykro troche\\ już dzisiaj mi sie nie che szukać jakiejś fajnej dietki :)\\ poszukam rano, a na razie wielkie ograniczenie, żadnych słodkości, tłustego jedzenia itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeko18
wrocilam z silowni i spalilam dokladnie 520kcal na biezni przez 1h :P no wieeeec askazkraska ani mi sie waz jesc drozdzowke na sniadanie!:-) juz lepiej zjesc mleko lub chuy jogurt z musli!:) ew zrob sobie salatke owocowa:D monik123 no zobaczymy jak to bedzie oby mi sie udalo uzyskac to co chce:D nie nieja nia sniadanie i kolacje jem owsianke;) a wciagu dnia warzywka i owoce serenita to nie jest dobry pomysl juz Ci mowie dlaczego:-) po pierwsze organizm nie lubi monotoni, jesli jadlabys tylko marchewke nie dostarczalabys mu odpowiednich witam i wtedy on zaczalby sie ich domagac w taki sposob zebys chodzila zla i glodna:-)ja Ci radze lepiej przejsc na dietke warzywno-owocowa bo masz jakies urozmaicenie i mozeszjesc ile chcesz! a jak bys jadla marchewke na okraglo to po 2 dniach mialabys jej dosyc i od razu rzucilabys sie na jedzenie! GLodna sie troche zrobilam ale juz nie moge jesc otej godzinie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owsianka pochłonięta juz;] do szkoły wezme wode ze pić w razie napadu głodu po 7 lekcji..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeko18
no ja tez jestem po owsiance :)! tylko ze jem ja o 7:30 a nie o 6:D ja do szkoly zawsze zabieram jablko i mala wode mineralna! zaraz ide sie szykowac do szkolki:P :) AHA NAJWAZNIEJSZE!!!!!!!! schudlam 0,4kg w 1dzien jupii juuupii waga dzis :52,5kg schudlam przez 3 dni ponad kilogram ! widze juz troszke roznice:D jeszcze zostalo mi do zgubienia 1,2kg czyli juz powoli zblizam sie do celu!a wam jak idzie? jak waga?:Dpozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa20
hey przyznaje sie bez bicia nawliłam :(:(od dziś zaczynam znowu obym wtrwała te pierwsze 7 dni potem mam nadzieje już zleci:)zaczynam diete 1000kcal czyli mysle,że do konca maja zrzuce 15-20kg :)od dzis zaczynam cwiczyc regularnie,chodzic na solarium,masować cellulit i w przyszłym tygodniu kupuje steperr znaczy moj facet mi kupuje:)bo chce żebym sie lepiej czuła psychicznie -zapytałam go co mu sie niepdoba z mojej tuszy z czego mam zrzucic powiedzial mi tylko 2 rzeczy reszta sie mu podoba to mnie jeszcze bardziej mobilizuje:)pozdrawiam odezwe sie wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość USWIADAMIAM
Podstawowym błędem, jaki popełniamy jest samo początkowe założenie, że być zgrabniejszą = ważyć mniej. Na wagę człowieka składają się trzy czynniki: - mięśnie - woda - tłuszcz Ten ostatni, nasz największy wróg jest bardzo lekki. Woda natomiast stanowi około 50% wagi dorosłego człowieka. Prowadząć źle przygotowaną kurację odchudzającą i tracąc na wadze, tracimy głównie wodę oraz tkankę mięśniową, odpowiedzialną za jędroność ciała. Zatem utrata wagi nie swiadczy wcale o tym, że pozbywamy się tłuszczu lecz o tym, że tracimy mięśnie. Skóra staje się po takiej kuracji wiotka a ciało miękkie - czy naprawdę o to nam chodzi? W gruncie rzeczy najistotniejszą sprawą powinnien być wygląd, jędrność ciała oraz obwody i procent tkanki tłuszczowej w organizmie. Prawidłowe odchudzanie powinno się opierać na zdrowej, zbilansowanej diecie oraz na treningu - połączenie tych dwóch czynników gwarantuje polepszenie metabolizmu, a co za tym idzie szybszą przemianę materii, co prowadzi do uzyskania szczupłej i jędrnej sylwetki. Wtedy możemy ważyć ciągle tyle samo, a jednak wyglądać znacznie lepiej i szczuplej. Z tego początkowego błędu wynika następny: aby zeszczupleć = należy mniej jeść. Nie jest to prawda. Organizm człowieka jest na tyle sprytny, że potrafi sobie poradzić w bardzo ciężkich warunkach. Takimi na pewno będzie nagłe ograniczenie liczby spożywanych kalorii. Im mniej jemy, tym wolniejszy staje się metabolizm, rozpoczyna się odkładanie zapasów, a więc ilość tkanki tłuszczowej wzrasta. Spalamy natomiast mięśnie, gdyż są one najłatwiej dostępnym magazynem energii. W efekcie miękki, tłuste ciało, owszem, lżejsze o parę kilogramów. Ale czy to było celem? Aby spalić tkankę tłuszczową należy stworzyć odpowiednie warunki, podczas których organizm wykorzystuje zgromadzone zapasy. Kolejnym, bardzo popularnym mitem jest nagminne lansowanie niejedzenia po 18. Podczas snu organizm podlega intensywnemu katabolizmowi, co oznacza, że jezeli pójdziemy spać "na głodniaka", to do rana zredukuje się nam znacznie tkanka mięśniowa. Jest to zwyczajne wycieńczenie organizmu, niewiele mające wspólnego ze zdrowym trybem życia i sylwetka w ten sposób ukształtowana pozostawia wiele do życzenia... Najbardziej chyba trudny do obalenia mit: kobieta nie powinna mieć mięśni i silownia nie jest dla kobiet. Drogie panie jesteśmy tak skonstruowane, że aby mieć umięśnienie szpecące wygląd i upodobniające sylwetkę do męskiej, musiałybyśmy korzystać z nielegalnych środków, a przynajmniej bardzo, ale to bardzo ciężko pracować na siłowni i dużo jeść. Natomiast normalny trening siłowy, jest dla uzyskania proporcjonalnej i zgrabnej budowy ciała poprostu niezbędny. Ładnie ukształtowane mięśnie sprawiają, że skóra jest lepiej napięta, nie fałduje się, ciało jest jędrne i gładkie. Ponadto, im więcej mamy mięśni, tym szybciej spalamy tłuszcz i tym więcej możemy bezkarnie jeść. Mimo to kobiety częściej wybierają zajęcia sportowe typu aerobik niż trening siłowy i... tylko na tym tacą. Zarówno czas, jak i pieniądze. Aerobik jest formą ćwiczeń, która w zasadzie nie ma żadnego działania oprócz poprawiającego kondycję. Jeżeli o to właśnie nam chodziło to świetnie, ale jeżeli naszym celem jest wysportowana i szczupła sylwetka, to spróbujmy czas dotąd poświęcony na skakanie przy muzyce wykorzystać maksymalnie efektywnie i zapiszmy się na siłownie. Prawidłowey trening nie powinien zajmować więcej niż 45 minut plus ewentualne ćwiczenia aerobowe. Poprawnie ułożony i wykonany trening siłowy, połączony z odpowiednią dietą, gwarantuje w przeciągu 3 miesięcy widoczną i znaczną poprawę sylwetki, zmniejszenie obwodów w newralgicznych miejscach, takich jak biodra czy talia, lepsze samopoczucie, poprawę zdrowia oraz wyglądu i jakości skóry. Warto sporóbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA MOGE TEZ
MAM 7 LATEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×