Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Domino Harvey

Dzień zmiany.... ktoś jeszcze?

Polecane posty

od dziś się zmieniam i cieszę się ogromnie o 11.00 idę do fryzjera, obcinam włosy na króciutko, dokładnie tak http://ikf.com.pl/krotkie/fryzura3.htm poza tym rozpoczynam trenowanie aeroboxu i bieganie :) chce więcej czytać i oglądać więcej filmów koniec z gnuśnięceim :) a może ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie dołączam
do tego zestaw witaminek i dbanie o zdrowie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeeeeny kobiety, właśnie wróciłam od fryzjera jest ZA JE BI SCIE ciesze sie jak dziecko, czuje sie jak nowo narodzona :D:D:D:D:DD:D:D: teraz lekki obiadek, potem narzeczony wpada - to sie chłopak zdziwi, bo wczoraj jak mnie widział miałam włosy do pasa :D:D:D:D:D a potem trening aeroboxu jeeeeeeeee zmieniamy sie piszcieeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinka.ka
Może się przyłącze!!! do fryzjera idę w sobotę. Stroje owszem, ale nie wiem czy tam radę z leniuchowaniem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliczna ta fryzurka
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde naprawde dziewczynki mówie wam wiosna idzie i dziś to poczułam :) lećcie do fryzjerów, sklepów i generalnie szalejcie ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, narzeczony już się zdziwił, czy jeszcze szok przed nim? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, może i ja się przyłączę... Z tym, że moja lista jest o wiele dłuższa chyba... Od dziś: -dieta -codziennie 6 godzin nauki z historii (po szkole), w końcu trzeba się do matury przygotować porządnie -jakiś sport, jeszcze nie wiem, jaki, ale napewno co rano jakieś ćwiczenia i ogólnie więcej ruchu na świeżym powietrzu -częste spacery -fryzjer tak w połowie marca -parę nowych ubrań -witaminki -dbanie o rozwój intelektualny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porcelanowa...:D bo ja tez maturke mam w tym roku :D rozszerzoną z histroii :D dopiero zdaje sobe sprawe, na jaki ja żywoł poszłam :D:D moze bedziemy sobie tutaj dyskutowac o naszych postepach na naukowej plaszczyznie? :) i nie tylko.. :P Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narzeczony padł z szoku, ale pozytywnie jest zachwycony.. tak jak ja :D Porcelanowa ja juz pare lat po maturze, jeszcze starą pisałam :D ale trzymam kciuki a co do ćwiczeń to mam dla Was mega rewelacje, dla tych które chcą kondycję polepszyć AEROBOX, ja sobie ściągnęłam 21 minut z emula, jestem super zmęczona, ćwiczenia nie są skomplikowane, szybie powtórzenia ciosów bokserskich, piszcieeeeee laski pzdr :classic_cool: się wspieramy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porcelanowa, taki przesąd słyszłam, że przed maturą włosów się nie ścina :) a jakie witaminy polecacie? ja jeszcze zapodaje magne B6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co do ćwiczeń, to my mamy taką panią wfistkę, że ja padam na twarz po każdym wfie ;) A co do matury, to ja też zdaje rozszerzoną historię... ginorossi, a jak poszła Ci próbna?? Bo ja na próbnej przekonałam się, że stan mojej wiedzy jest poniżej wszelkiej krytyki, bo nawet jej nie zdałam... Tak więc ciężko będzie... I pomyśleć, że jestem na profilu humanistycznym... No, ale tak to jest, jak się bimbało przez całe 3 lata liceum... Teraz trzeba nadrabiać, ale historia na szczęście nie jest tak trudna :) A co do przesądów, to ja w takowe nie wierzę... Gdybym miała nie scinać od studniówki do matury, to wyglądałabym jak zapuszczony zwierz ;) W końcu wiedzę mam miec w głowie, a nie na głowie ;P Co do witamin, to nie wiem... Ja narazie rzuciłam się na tran w kapsułkach, bo moja mama kupiła braciszkom, ale oni tego nie biorą, więc ja wybiorę narazie całe pudełko do końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porcelanowa.. cóż, muszę się przyznać, że ja matuy próbnej tez ie zdalam.. az strach pomyslec co bedzie w maju, bo wedle wszelkich przecieków ma być jeszcze gorzej.. i wiesz, obawiam sie,ze juz troche za pozno wszystko nadrobic :D no bo ja tez w humanistycznej trzy lata w kulki leciałam :D:D ja Vitaral biore i magnez aa i jeszcze jakieś ekstrakty ziołowe cobt piekne wlosy miec i paznokcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, to dwie takie bimbały się znalazły... Ja nie wiem, co to będzie ;| A na piękne włosy i paznokcie to ja zaczęłam w sobotę jeść cebulę, bo wyczytałam o tym na jakimś topiku tutaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ! ja tez sie przylaczam :D ja bylam u fryzjera dzisiaj zeby mi zrobil grzywke, jutro ide zeby mi wycieniowal cale :) po zimie czuje jakby sprawialy wrazenia ciezkich. W koncu wiosna to czlowiek czuje sie jakis lzejszy to dlaczego i nie wlosy ;) tylko boje sie zmian z wlosami... z tym cieniowaniem.. nie wiem czemu :/ podobaja mi sie takie jakie mam ale jednak ciagnie mnie do malej zmiany... pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oprócz histroii to co jeszcze zdajesz??:) Cebule?! :D ja to wcinasz, to juz niczego nie powinnas sie obawiac;) zawsze po zimie warto cos zmienic ;) takie pocieniowane wlosy to spawiaja wrazenie lekkosci :D chyba :) ahh juz nie moge sie doczekac lata, koncertow i wolnosci ;) .. i wynikow matury :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, tak, koncertów...:) Wolności... :) i pracy... :( Ja zdaję ubogo, bo tylko polski rozszerzony, angielski podstawowy i historię rozszerzoną... Ale to tylko dlatego, że po prostu nie potrzebuję wyników z żadnego innego przedmiotu, żeby dostac się tam, gdzie chcę... A Ty z czego zdajesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwie ubogie, trzesące portkami panny maturzystki :P polski rozszerzony niemiecki podstawowy ;) mniej wiecej z tych samych powodow co Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło, ja też najpierw deklarowałam niemiecki, na próbnej niemiecki zdawałam, dlatego, ze przez całe moje podstawówkowe i gimnazjalne życie uczyłam się niemieckiego, bo chodziłam do klasy z językiem niemieckim, nie miałam angielskiego, wiec uczyć się go zaczęłam dopiero w liceum... no i w liceum nie miałam za to niemieckiego... więc 3 lata przerwy zrobiły swoje i doprowadziły do luk w pamięci, jeśli chodzi o niemiecki, tak więc po próbnej na ostatecznej deklaracji wybrałam jednak angielski... :) a tymczasem spadam, uczyć się exegi monumentum po łacinie na pamięć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może......
to może zacznijcie się uczyć zamiast żalić się na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie żalę, tylko poprostu najnormalniej się boję... A o naukę to niech się martwię ja... Bo właśnie zasiadam do książki, idę czytać o starożytnej Grecji i Rzymie... Potem będę ćwiczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie żadne żalenie, tylko fakty ;) ale moze nie bedzie tak zle :) dzisiaj indie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też, ja też! Dzisiaj taka ładna pogoda, wreszcie chce się żyć... Od jutra będę jeździć na uczelnię na rowerze, to daje w sumie jakies 40 miin pedalowania dziennie bez straty jakże cennego czasu \';D bo i tak trzeba się jakoś na tę uczelnię dostać:) Do tego rzucam słodycze, dzisiaj zjadlam pożegnalny kogel mogel, bo jestem fanatyczką, której nawet salmonella nie odstrasza, będę mniej jeść i o regularnych porach - to najtrudniejsze, ale dam rade! Nie żadna tam dieta głodowa, ale parę kg mam nadzieję tym sposobem zrzucić. No i najważniejsze - zabiorę się wreszcie do pracy licencjackiej, za niecałe 2 miesiące obrona, a ja nic jescze nie mam :O Każdego dnia przynajmniej jedną stroniczkę. Do fryzjera nie pójdę, bo nie za bardzo miałby co mi obcinać:))) Będzie dobrze dziewczyny !! Wiosna, wiosna... wiosna ach to Ty...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie dziewczyny może i ja się przyłączę?? :) Postanowiłam zadbać o swój rozwój duchowy, intelektualny i fizyczny :) Czuję, że wiosna się zbliża, matura i rózne takie stresy:P Poza tym wczoraj miałam pielgrzymkę do Częstochowy i wstąpiły we mnie moce twórcze ;) Zobaczę tylko jak na długo a teraz pozostaje mi szczęściu pomagać :) Tak tak, ja tez teraz zdaję maturę:) Jednak wszystko na podstawie - polski, angielski i historię. Nie bedę pisać, jaka to byłam bezmyślna w grudniu nie zaznaczając wosu rozszerzonego. Teraz nic nie moge zmienić, ale moge podciągnąc się w nauce i podwyższyć swój poziom, nie ukrywam, ze najwieksze braki mam z historii ;) Długopis, kartka w reke i piszemy: -dieta MŻ -picie wody - ok 2 litry dziennie -basenik 2x w tygodniu -nauka, nauka, nauka :) Pozdrawiam Was gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×