czy chlopaki cenia dziewice??

Tak, bo zamierzam przestać być prawiczkiem ze swoją wybranką.

tak sobie teraz mysle... noo macie racje z tym ze kazdy koles czaruje dziewczyne i wogole i ze dziewica to wieksze wyzwanie ale nie wydaje mi sie zeby moj chlopak traktowal mnie jako zdobycz;] ktos kto jest ze soba 5 miesiecy i troche juz ze soba przeszedl nie moze traktowac drugiej osoby jako przedmiot albo jako obiekt seksuany... no chyba ze jest kompletnym debilem i liczy sie tylko i wylacznie ze soba;/ mamduzo kolezanek ktore stracily dziewictwo ze swoimi chlopakami i przezto wlasnie sa z nimi w bardzo dlugich zwiazkach- 2,3lata i planuaj byc dluzej.. ich faceci mowia to ze sa dumni z tego ze to wlasnie oni byli tymi pierwszymi .. moze to jednak ma jaies wieksze znaczenie dla kolesi? i jakis wplyw na dalszy bieg zwiazku?

Życzę Ci z całego serca, żeby było tak jak mówisz. Niestety istnieją tacy, jak to powiedziałaś, debile. Wiem z doświadczenia. I trwało to znacznie dłużej niż 5 miesięcy.

ile ?? :>

do za mąż wychodzą>> nie mówie, że maż nie wiedział..... mówię, że NIE PYTAŁ.... ..... to czy człowiek ma zasady raczej poznaje się w działaniu....jak dana osoba rozwiązuje konfliktowe sytuacje, jak traktuje innych ludzi, czy jest słowna, uczciwa itp.... a nie po badaniach ginekologicznych :P Ja nie jestem przeciętniakiem>> a zastanawiałaeś się dlaczego sobie nie wyobrażasz? i jak wyobrażasz sobie poważny związek? jaka ma być w nim rola kobiety? ....równoprawnego partnera..... czy kociaczka do noszenia na rękach? :D elizaa>>> jadna sprawa.... zastanów się jaki masz cel w życiu, czy chcesz żyć na zasadach wyznaczonych przez facetów..... czy chcesz je sama ustalać..... oczywiście 'to' ma wpływ na dlaszy bieg związku..... jak wszystko w zyciu.... zalezy to od tego czego ty od zycia oczekujesz.... czy tradycyjnej polskiej rodziny..... czy partnerstwa, zrealizownia własnych ambicji czy jeszcze czegoś innego....

no wlasnie.. ile z nim bylas? no w sumie to zalezy od chlopaka.. moj nawet jesli byl jaki byl to wiem ze sie zmienil bo juz wszyscy to mowia;) podobno ciagle mowi o mnie i chce mnie zawiesc teraz w swieta do swojej rodzinki na slask zeby mnie \'pokazac\';) heh nie no wydaje mi sie ze nie traktuje mnie tylko i wylacznie jako obiekt seksualny to jest raczej niemozliwe..

Straciłam na niego zbyt wiele czasu :P Sytuacja była też trochę inna z powodu różnicy wieku i oczekiwań. Więcej satysfakcji niż mógłby mi dostarczyć seks z nim, mam z tego, że mnie nie zaliczył. W przeciwieństwie do kilku innych dziewczyn, niestety. Zbyt długo trwało zanim się zorientowałam jakim jest człowiekiem. Byłam zbyt zaślepiona. Teraz czuję do niego wstręt.

co za idiota:/ dobrze ze juz z nim nie jestes i mam nadzieje ze nie cierpisz z jego poowdu do tej pory... pozdrawiam cie:)

mialem kiedys dziewczyne 3lata. bylo wszysko co mozliwe anal tez bez stosunku prawdziwego, jesli ona po zerwaniu ze mna byla dziewica to ja jestem fidelcastro