Czy naprawdę można być z kimś w bliskim zwiazku czy związki to fikcja?

Czy ludzie w związkach naprawdę się kochają czy spotykaja się ze sobą tylko bo jest na to moda, na pokaz, żeby ini widzieli? Czy ludzie w zwiazkach są ze soba szczerzy, zależy im na sobie czy to nadal obcy dla siebie ludzie, którzy tylko tyle, że się spotykają?

kto cos powie?

VVV--- będziesz wiedziała jak dorośniesz.

To wszystko na pokaz, ja z moim facetem od czterech lat też na pokaz mieszkam. I dzieci też się robi tylko na pokaz. Jak poznasz fajnego faceta to pamiętaj że on jest fajny tylko na pokaz. O matko, coraz gorzej z mysleniem na kafe :O

no moda trwająca przeszło 5000 lat ... a ciekawi mnie gdzie maja sie na pokaz spotykac np małzenstwa czy ludzie ze sobą mieszkający ....

jakby co to ja jestem facetm, kiedy dorosne to nie wiem bo mam juz ponad 20 lat ja poprostu nigdy tego nie przezylem a jesli nawet z kims sie koleguje to trudno mi sobie wyobrazic zeby mnie i jakas dziewczyne cos laczylo, tyle

wszystko po trochu niektórych łączy miłość, innych przyjaźń, innych seks a szczerość? powinna być chyba w każdym związku nie musimy o sobie wiedzieć wszystkiego, ale jeżeli z kimś się spotykamy, lubimy kogoś - szczerość to podstawa z czasem przyzwyczajasz się do swojego partnera, i pewnie coraz bardziej może Ci na Nim zależeć chociaż to różnie bywa - zależy co nas najbardziej łączy i gdzie się najlepiej dogadujemy ale nie musisz kochać kogoś szaleńczą miłością by móc się z Nim spotykać to nie małżeństwo, spotykać się z kimś to nie przysięga dozgonnej miłości i wierności to tylko miła odmiana spędzania wolnego czasu tylko, żeby trafić na podobnie myślącą osobę i będą przyjemne wspomnienia

VVV---nigdy nie byłes w żadnym związku??????????????

z tego co piszecie wynika zawsze ze od mojego punktu, kiedy jestem sam i bez zadnych dotychczasowych doswiadczen, do zwiazku jest cholernie dluga droga, to przygnebiajace

jest tak pewna filozoficzno-psychologiczna hipoteza że ludzie szukają w drugiej osobie odbicia samych siebie, bo to do siebie żywią największą i jedyną prawdziwą miłość zresztą powodów związania się z drugą osobą jest masa a dany powód niekoniecznie musi być taki sam dla obojga, niekoniecznie uświadomiony itd

O matko jaka tam długa droga. Spotykasz ją, zakochujesz się, ona zakochuje się w tobie, jesteście razem. To naprawdę takie trudne?!

mi sie to nigdy nie zdazylo

No to siedź cicho i czekaj na swoja kolej :D

bo to się zdarza tylko nielicznym ;)

zdaza sie nielicznym ale wiekszosc ma pary, musze i ja, jakos chyba tego dopne jak sie zawezme

Jak się zaweźmiesz i będziesz dopinał to nic ci z tego nie wyjdzie albo będziesz miał taką własnie pokazówkę. To przychodzi samo i juz.

Masz ponad 20 lat, żadnych doświadczeń w tej sferze... Obawiam się, że to nie działa na zasadzie pstryknięcia palcami czy obietnicy "zawzięcia się". A łączyło Cię kiedykolwiek coś z jakąkolwiek dziewczyną? Może seks chociaż?

seks chociarz? zwlaszcza seks i wszelki kontakt fizyczny mnie nie łączył, jeśli już to dlugie rozmowy przez internet i smsowanie no wlasnie takie mam smuten wrazenie ze to nie dziala na zasadzie pstykniecia palcem tylko ze ja naprawde juz jestem zdecydowany cos zrobic zeby miec dziewczyne, pytanie co. ale nie wazne. moge probowac wszystkiego co mi przyjdzie do glowy

VVV---spytałam seks chociaż, bo czasem chłopcy w Twoim wieku celowo nie wiążą się i wybierają tą łatwiejszą drogę. Spróbuj nie być zawsze kolegą, przyjacielem od serca... a postaraj się być bardziej materiałem na chłopaka! ;)

nie wiem jak byc materialem na chlopaka:(

no to zrezygnuj z długich rozmów przez neta na rzecz realnych znajomości wyjdź gdzieś, bo same Cię nie znajdą

nie ma czegos takiego jak \"materiał na chłopaka\" ludzie dopasowują się na zasadzie wspólnych zainteresowań, podobnych charakterów, pragnień a nie trzeba zmieniać swojego JA żeby zdobyć dziewczynę

planuje wychodzic czesciej i w miejsca gdzie sa nowe osoby bo wychodzneie tam gdzie sa tylko osoby, ktore juz od dawna znam to tez chyba nic nie da ale ogolnie wlasnie tak planuje wiecej wychodzic, czy czym wiecej bede wychodzil tym lepiej?

to chyba nie ma takiego wpływu ale w weekendy, gdzie młodzież bawi się w jakichś klubach, pubach, warto też tam bywać jest większa szansa na poznanie kogoś stosunkowo małym kosztem dla mnie to chyba idealna okazja dla takich nieśmiałych facetów dziewczyny są tam bardziej pewniejsze siebie, same nawet zagadują na ulicy, w kawiarni, gdzieś na basenie, siłowni, potrzeba więcej odwagi przynajmniej z tego co pamiętam, tak kiedyś było ;)

dea--- Materiał - słowo wieloznaczne. W najbardziej ogólnym sensie jest to surowiec w postaci pierwotnej lub częściowo przetworzony, z którego wytwarza się różne produkty. AErgo facet może być lub nie materiałem na chłopaka. Jeżeli cały czas pełni rolę przyjaciela, który wysłuchuje opowieści o innych facetachkobiet, które mu się podobają - to nie zachowuje się jak materiał na chłopaka.