Grzeczne pary

tak sie zastanawiam mam 23 lata jestem z fecetem od 5 lat to jest pierwszy facet z którym się kochałam i ja dla niego też jestem tą pierwszą i jedyną mam nadzieję :) planujemy się pobrać i czy to tylko my jesteśmy tacy grzeczni bo z tego co tu czytam to pełno tu erotomanów kochanków ... i boję się że za kilka lat będę chciała sprawdzić jak to jest z kimś innym !?!czy są tu małżeństwa w podobnej sytuacji ?

dzięki za pocieszenie...

co tutaj małolaty wypisują, przeciez w tym nie ma prawdy za grosz, to nawet nie jest smieszne

ja tu raczej nie wiedze prśby o jaką kolwiek rade... dla mnie to super sytuacja mieć na całe życie jednego faceta a nie po pluć sobie w brodę za jakiś czas że się puszczałam albo wypominać facetowi że leciał na wszystko co się ruszało czy jest ktoś tego samego zdania

bb23 jestem tego samego zdania. Ale tez mam mnostwo watpliwosci. Przede wszystkim to nie mam nawet pelnego zaufania. Boje sie o wszystko, co bedzie.

myśle że jej chodzi o to żeby sprawdzić czy są ludzie w tej samej sytuacji co oni ...

Ja byłam w podobnej sytuacji. Byłam z facetem od 17 roku (mojego :)) życia. Po jedenastu latach zaczął fafikować i przyciśnięty powiedziałmi, że się rozmyślił i już nic do mnie nie czuje.