seks z prostytutka...

mam chlopaka, od dwóch lat jestem w zwiazku idealnym, mieszkamy razem, jestesmy bardzo szczesliwi, przez dlugi czas bylismy w dlugich zwiazkach. On potem bardzo dlugo byl sam, zupelnie sam, nie wierzyl ze spotka osobe na cale zycie, jego dziewczyna zdradzila go i nie chcial sie z nikim spotykac. To trwalo kilka lat. Potem poznal mnie, zakochalismy sie w sobie, zrozumielismy ze to jest wlasnie to, uczucie na cale zycie. Nie pisze zeby opisywac wam jak cudownie jest nam razem, jakie daje mi poczucie bezpieczenstwa, radosc, jak bardzo mu ufam. Pisze, bo jest jedno ale... Zanim zaczelismy byc razem przyznal, ze przez ten czas kiedy byl sam byl raz w burdelu, bym samotny, cos tam wypil.. Nawet sie nie tlumaczyl, stwierdzil, ze mogl isc na impreze, znalezc kogos na jedna noc ale nie chcial nikogo krzywdzic i ranic. Nie chcial miec wobec nikogo zobowiazan.. Zrobil to z prostytutka... Jest mu glupio, powiedzial mi to raz i obiecal mi ze nie bede do tego wracac, bo strasznie mu przykro i wsyd. Nie mam do niego pretensji bo niby o co mam miec? Ze zrobil to zamin jeszcze wiedzial ze istnieje? Nie wiem co mam myslec...

A według mnie było-minęło. I chociaż pewnie to w jakimś stopniu przykre dla Ciebie to jest plus. Plus tego, że ufa Ci do tego stopnia i na tyle mocno Cię kocha, że opowiedział Ci o tym incydencie. Pozdrawiam

iesz ON Cie tak kocha, zę nawet ani na moment nie myśl źle o nim Top Partner nie tylko w seksie. Raduj sie, ze nareszcie spotkała KOGOŚ kto Cię kocha i szanuje i jest ufny wobec Ciebie. To klejnot! Powodzenia

bylo minelo i tyle:) a ty to co swieta bylas nie zdarzyl ci sie jakis sexik nie w zwiazku/??

nie zdarzyl mi sie :)

tylko male lizanie odbytow z sasiadem z parteru, ale to sie nie liczy

bardzo smieszne, dla mnie ten temat jest powazny, wiec nie podszywajcie sie pode mnie.. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi, procz tej poprzedzajacej moja!

po prostu o tym nie mysl, masz fajnego faceta, docen to!

smierdzi ci z dupy kałem i z ryja kałem ci smierdzi bo jesz go namiętnie z ochoczym pragnieniem

Spadaj wredny podszywaczu!!! Ja nie zdradzam! Ja tylko obciągam z połykiem A to przecież nie zdrada :)

tak sobie myslę,że lepiej już z prostytutką niż z kimś, za kim być może teraz by tęsknił, wspominał, a tak...rozeszli się każde w swoją stronę i po wszystkim. To nic strasznego, tym bardziej,że miał z nią kontakt zanim poznał Ciebie.

dajcie spokoj, dla mnie to naprawde wazne, nie smieszy mnie podszywanie sie po moj nick! a reszcie dziekuje za pomoc!

wszystko okey ja bym z nim była i do tego nie wracała ale testy na hiva powinien zrobić i ci pokazać wiesz ostrożności nigdy z a wiele...simonowi tez kobiety ufały...

kazdy popelnil popelnia w zyciu bledy ale dobrze ze sie przyznal do tego ze mu glupio:):):) powodzenia

zaraz oszaleje:(((( przed chwila wrócił moj facet z pracy i caly rozczesiony podszedl do mnie y powiedzial ze nie mogl juz wytrzymac i poszedl dzisiaj do burdelu ponoc nawet takiej jednej blondynie chlapnoł minete i polizał odbyt z polykiem stolca chyba mu tego nei wybacze jak sądzicie drogie koleżanki?

nie bede juz komentowac nie moich komentarzy..

pomyslalam sobie dzis ze z okazji dnia kobiet zafunduje sobie i jemu prezent - mianowicie przestaje myslec o tym co bylo :) dzis zaczynam nowy etap, nie ma przeszlosci, jest tylko dzis i jutro :)

Dlatego w ramach rekompensaty przyjebałam trzy razy łbem w ścianę nad kominkiem. Natychmiast poprawił mi się humor i z niebiańskim uśmiechem na ustach pohalsowałam w kierunku sypialni, gdzie oddałam się długiej i wyczerpującej zabawie z hemoroidem mojego ukochanego i kongiem psa sąsiada.

No i ok. wporzo do czego są kurwy- od kurwienia się! Zrobił to co uwarzał za stosowne jak mu wacek spuchł od nadmiaru spermy. Może to kiedyś powtórzy jak Ty mu się znudzisz?! Napewno ściemnia, że był tam tylko raz. ,, Kto raz swą nogę przez próg burdelu przekroczył ten czesto gościem będzie"

Ja nigdy nie chodzę do burdelu. Zadowalam się wieloczynnościowym robotem kuchennym w estetycznym opakowaniu i cenie promocyjnej.

nie ma to jak seks za kaske :) http://roksa.pl/lpl/anonse.php?nr=1921#kotwica

przesadzasz laska. Menea jestes facetem ze tak nasz oceniasz? raz w zyciu bylem w tym miejscu, tez jak w tym przypadku opisywanym tutaj bedac sam. Teraz mam juz zone, dziecko. Minelo sporo lat... i jakos ani razu nawet myslami nie wracam do tamtych czasow, moze nie mam idealnego malzenstwa ale nie przyszlo mi do glowy zeby zdradzic zone, pojsc tam jeszcze raz.. wiec sie zastanow, zanim wrzucisz wszystkich do jego worka. p.s jestem ciekawy czy twoj facet jest taki swiety? zadnego seksu bez zobowiazan, z laska ktorej imienia nie znal? myslisz ze takie sa lepsze? bo robia to z byle kim tylko ze za darmo? zreszta, nawet jak ma cos takiego na sumieniu to ci nie powie... takiej lasce jak ty tez bym nei powiedzial. a ty haniu, znaczy ze jestes wspaniala osoba, ktorej twoj chlopak ufa i nie boi powiedziec sie o swojej przeszlosci. Powodzenia zycze

z poprzednikiem, meneaaa to idiotka jakas, na pewno twoj facet nigdy nic ci nie powie, z takim podjesciem do zycia, a tobie haniu gratuluje zdrowego rozsadku. Widac ze umiesz dojrzale podejsc do sprawy..

moim zdaniem

Wobec facetow korzystajacych z prostytutek trzeba byc bardzo ostroznym, mniej wiecej tak samo jak z alkoholikami czy kryminalistami. Pol biedy jesli komus zdarzylo sie to raz kiedys i zaluje. Ale wobec kogos kto robil to regularnie lub zdarzalo mu sie czesto nalezy byc bardzo podejrzliwym. Moze to byc osoba traktujaca kobiety przedmiotowo i instrumentalnie, sklonna do prymitywnej dominacji i braku wyzszych uczuc a mozliwe ze z pokrecona psychika. I podobnie jak z alkoholikiem ktory zapewnia ze nie bedzie pil istnieje wysokie prawdopodobienstwo ze prostytucja bedzie go dalej krecila.

Prezenterko a co z prostytutkami. Wobec nich tez chyba nalezy być ostrożnym. Jeżeli taka raz spróbowała to nie ma żadnej gwarancji że znowu do tego nie wróci. Jak myslisz.

ze robil tej dziwce minete albo sie z nią calowal ?? bo wtedy by byl przypał.......:/

łomatko1 >Prezenterko a co z prostytutkami. Jasne ze wobec prostytutek tez nalezy byc ostroznym. Tyle ze na temat prostytutek jest tyle negatywnych opinii ze ludzie automatycznie sa ostrozni. O facetach korzystajacych z ich uslug malo sie mowi a jesli juz sie mowi to jak o niewinnych klientach. Ludzie nie rozumieja ze facet korzystajacy z uslug prostytutek jest rownie podejrzany jak prostytutki.

co wy mowicie,to znaczy ,ze sex bez uczucia jest zboczeniem? a moze by tak wsadzac do wiezienia bywalcow burdeli!!!!! co jest w tym zlego jesli wolny facet pojdzie do prostytutki?a moze lepiej zeby jakas niewinna zgwalcil? w jakim swiecie wy zyjecie ? w sredniowieczu? czytajac te posty szyja mnie boli od krecenia glowa ja chodze do panienek i nie uwazam ze jestem zboczony ,przynajmniej wiem jaki piekny moze byc sex

ludzie z negatywnymi opiniami weźcie sobie na wstrzymanie. Poczytajcie dzisiaj na Onecie wyniki badań nad seksualnym zachowaniem polaków. Co czwarta osoba w Polsce zdradza partnera, są wojwwództwa gdzie co trzecia, są województw gdzie więcej par uprawia sex analny niż sex oralny do końca. To są dopiero ciekawostki i rzeczy dające do myślenia, a niektórzy z was negatywnie oceniają kogoś kto będąc samotnym skorzystał z usług prostytutki. Rozejrzyjcie się wkoło siebie, co czwarta osoba z którą rozmawiacie zdradza swego partnera! (statystycznie oczywiście)