jakie auto najlepsze na pierwszą brykę dla 19-latki??

macie jakeis propozycje?? albo swoje typy?? potrzebuje pomocy :(

to rzeczywiscie problem

Zależy ile masz kasiory ;)

maluszyna, coby moc sie porozbijac troche:P

limuzyna z kierowcą

Ja bym np. chciała citroena c3:) Jakoś tak fajny mi sie wydaje.I nie lubie niemieckich samochodów:o

a ja bym chciała VW Lupo, albo New bittle:)

do 10 tysiecy, uzywany naturalnie. sprawny, ladny,zgrabny,ekonomoczny,niezniszczony:)

opel corsa:P:D:)

Zakładając, że nie będziesz się rozbijać, to jakiegoś japończyka -Hondę Civic, Toyotę Corollę - z tym będzie najmniej problemów technicznych. Nie sypią się po prostu. Zakładając, że będziesz się rozbijać - coś starego i bardzo popularnego - będą tanie części ze szrotu. Wybierając auto, zwróć uwagę na spasowanie blach (czy nie bity), ślady rdzy (czy nie zeżarty), zużycie tapicerki i wytarcie kierownicy oraz gały od biegów (to Ci powie, jaki jest rzeczywisty przebieg), czy nic nie stuka, wyje lub rzęzi, sprawdź stan opon (chyba, że zakładasz kupno nowego kompletu). Jeśli zależy Ci na sprawdzeniu auta przed kupnem, jedź na przegląd na stację, która robi przeglądy rejestracyjne, ALE NIE MA OBOK WARSZTATU (jak jest w komplecie z warsztatem, to naciągają na naprawy). Tam sprawdzą sensownie, czy auto przeszłoby przegląd. Jeśli masz 10 kpln, to weź auto za 7,5 kpln, reszta pójdzie na rejestrację, podatek, OC i wymianę tego wszystkiego, co wymienić zawsze przy kupnie trzeba.

Do 10 tys. to niezniszczonego raczej nie znajdziesz.... Ale lepiej kup mały a w miarę nowy, niz Mercedesa ale 25 letniego...

lepiej maly niz duzy jak myslicie??

To zależy do czego. Jak najczęściej będziesz jeździć sama lub z jednym pasażerem to mały - łatwiej o miejsce do parkowania, pali mniej, mniejsze OC, łatwiej manewrować. Jeśli zaś często jeździsz w trasy, masz piątkę dzieci albo zamierzasz wozić często jakieś graty, to duży.

maly maly zdecydowanie!

a lepszy opel corsa czy honda?? moze ktos sie wypowiedziec/???:)

a jaka honda?? na corsa jezdzilam i mysle ze to fajne autko, takie wystarczajce;)

Lepsza Honda. Ople się sypią... Poza tym Honda to marka ze sportowym zacięciem :) Już o designie nie wspominając (niemiecki zdecydowanie mi nie leży).

Żeby za 10 tys. kupić w miarę zadbaną Hondę, to trzeba się nieźle naszukać. Corsa albo Golf 3 to chyba lepsze rozwiązanie ;)

Golfy kradną, żeby nie to, to byłoby faktycznie niezłe rozwiązanie. :)

golfy mi sie nie podobaja. chyba lepsza corsa. ale koniecznie el szyby musi miec.

http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/news/ranking-niezawodnosci-pojazdow,862865 polecam mazdy

serena

O taaaaak, Mazda to moja ulubiona marka :) Niestety części drogie... Na początek jednak nie polecam, bo koszty - i ciężko o dobry serwis.

a jakiej marki bylo wasze 1 auto??

ja do tej pory mam swoje pierwsze ukochane mini :) wyglada 100 razy lepiej po latach niz kiedy je kupiłam i trzymam je dla córki :) cuuudowne zielone z paskami...mój ideał auta :)

hmm pierwsze auto jakim jezdzilam ,to bylo punto na kursie prawa jazdy ;) , jak zdalam w 98 r (w wieku 17 lat) - jezdzilam samochodami rodzicow (renowka 19 1995 r bez wspomagania - porazka i alfa 156 1998 suuuuuper ) .....ale po jakims czasie dostalam Matiza , zeby juz miec swoje :D ...wszystko trzeszczalo , ogolnie glosny samochod ..... od 2002 r mam Corse (z salonu) i nic mi sie nie sypie - jak to ktos wyzej napisal :) , a przejechane mam w tej chwili kolo 100.000 km . No ale za 10 tys ,to kupisz starsze autko raczej :) No ale na pierwsze jazdy raczej nowszego byloby mi szkoda ;) Zalezy jak jezdzisz , bo sam egzamin niestety o tym nie swiadczy :)

małe, zwrotne, ekonomiczne, silnik 1,0 więc ubezpieczenie nie jest za drogie. Kupowałam w ub. roku sześcioletni za 8 tys. i bardzo sobie chwalę

kup sobie autko o malej pojemności, co byś za dużych opłat nie miała później za niego

Peugeot 205 1.9 D - malo pali a przy tym jest dosc zrywny :)

mają strasznie drogie części, nie polecam Honda - jak najbardziej, tylko, ze to trochę ostre autko, jak dla dziewczyny