Seks jest dla niej obojętny -

Piszę tutaj, ponieważ w dyskusjach biorą udział głównie kobiety i może pomożecie mi rozwiązać mój problem... Od półtora roku jestem z super kobietą, a od ponad pół jesteśmy małżeństwem. Oboje jesteśmy młodzi i doczekaliśmy się już synka. Jest to pierwsza i jedyna kobieta z którą spałem. Ona miała przede mną tylko jednego faceta. Tak więc oboje dopiero raczkujemy w tych tematach. Niestety, nasze współżycie zaczyna mnie niepokoić. Nie zostałem zbyt chojnie obdarzony przez naturę, ale próbuję nadrabiać to innymi sposobami. Pieszczoty, długa gra wstępna... robię wszystko żeby było jej jak najlepiej, a jej to się nie podoba. Jeżeli już mamy uprawiać seks, to najchętniej położyłaby się, rozchyliła nogi i czekała tylko żebym szybko skończył. Mnie to wogole nie rajcuje. Chciałbym widzieć, poczuć że sprawiam jej przyjemność. Dużo o tym rozmawialiśmy. Pytałem jak było jej z poprzednim partnerem i odpowiedziała że bez porównania. Mówi że ze mną jest jej cudownie, ale ja tego nie czuję. Dość długo jesteśmy ze sobą, a ona dopiero niedawno i to też nie za chętnie zaczęła dotykać mojego penisa. Mi na wiele też nie pozwala. Zaczynamy robić to coraz żadziej i wogóle wszystko staje się bez sensu. Bardzo ją kocham i nie chce jej zdradzić, a tym bardziej zostawić, ale zastanawiam się, czy dużo kobiet ma takie problemy z podniecaniem się, ze współżyciem... Na moją żonę nic nie działa... Co robić?? ;(

bo pewnie jest jeszcze mloda i nie rozbudzona , ile macie lat ?

mysle ze twoja zona nie lubi za bardzo seksu..a moze to po porodzie?

Ledwo co teraz dotyka Twojego penisa,ale dziecko już macie :o

ja tez nie lubilam a teraz lubie :P

Obci ągam z połykiem

ja tez.. jak sie to ma do pytania tutaj?

Co za radocha z podszywania się pod cudze niki :-/ Ja mam 24, a ona 20. Myślę że poród w jej przypadku dużo nie zmienił, chociaż stwierdziła że po nim jest nie co gorzej. Minęły w sumie dopiero 2 miesiące i mam nadzieję że to się zmieni. Cały czas mam wrażenie że się wstydzi, krępuje. Sama przyznała, że raczej niechętnie okazuje podniecenie (o ile wogóle takie jest), bo cały czas wydaje jej się że to będzie dziwne i wogóle. Ja chciałbym z nią spróbować w łóżku wszystkiego, no ale niestety nie wychodzi. Nie dopasowaliśmy się raczej jeżeli chodzi o sek :-( Czy jest jakaś szansa że to się zmieni? Że otworzy się bardziej przede mną? Rozmawialiśmy o jej poprzednim partnerze. Mówiła że tamten tylko muwił kiedy mu się chce, brał się do rzeczy (zero czułości ani pieszczot), a jak skończył to nara. Ja raczej staram się bardziej skupiać na niej i ona to dostrzega, jednak nie potrafi tak się odwzajemnić... Czy każda kobieta która dopiero zaczyna uprawiać seks nie odczuwa za bardzo przyjemności z tego? Jest skrępowana, czuje się niezręcznie itd.? Wydaje mi się że rok do dość sporo czasu żeby się rozkręcić (no nie licząc czasu zaawansowanej ciąży)...

pomoglo jak zmienilam faceta.........przykro mi ;-(

moim zdaniem jest młoda, skrępowana, a ciaża i poród mogą skutkować niechęcią do łózkowych igraszek, choć to przejściowe. Jeśli minęły dopiero 2 miesiące po porodzie, to nie ma sie czemu dziwić. Cierpliwości.

A może ja coś robię nie tak? Może nie powinienem do łóżkowych igraszek przebierać się za wiewiórkę i strzelać w nią z odbytu orzechami?

Do\"świrka_ 82\".Aczy ty jestes dla niej atrakcyjny....? Pytam , gdyz ta sprwa moze miec wplyw na wasze łożkowe relacje!!!

Ja też nie bardzo miałam ochotę na sex w wieku 20lat-mój poptrzedni facet myśli chyba że jestem oziębłą kobietą-jak skończyłam jakieś24lata zaczeło mi się zmieniać-teraz mam 26i hmmm sama się nie poznaję....więc cierpliwości :)

kamelia: mam nadzieje ze masz racje.moja dziewczyna ma 25 i malo powiedziane ze nie ma ochoty. zycze sobie ze to sie szybko zmieni bo w burdelu skoncze!

A nigdy nie chciałem zostać prostytutkom, ale różnie się losy układają.

daria99@ Czy jestem dla niej atrakcyjny? Raczej tak. Nie uważam się za przystojniaka, ale mam raczej powodzenie u kobiet. Kiedy się poznaliśmy, dziwiła się trochę że taki facet jak ja nią się zainteresował, ale mi się spodobała, nie tylko z wyglądu... kamelia@ Ja jestem bardzo cierpliwy, ale uprawiamy seks od półtora roku, a zmieniło się w sumie tylko to, że czasami dotkie penisa... Zaczyna mnie to już trochę męczyć, ona o tym wie (sporo rozmawialiśmy), ale po prostu nie potrafi tego zmienić :( Nie wydaje mi się że zmiana partnera mogłaby coś pomóc i wiem, że ona tego by nie chciała. Prędzej chyba ja wymiękne. Coraz bardziej ciągnie mnie żeby spróbować z inną kobietą, ale chciałbym być jej wierny. Nie chce jej zdradzić, zranić...

Jakiś czas temu kupiliśmy nakładkę wibrującą Durexa. Gdy w sklepie zapytałem ją czy chciałaby tego spróbować, zgodziła się. Wieczorkiem wylądowaliśmy w łóżeczku. Starałem się ją rozgrzać, zaczęliśmy normalnie. Kiedy włączyłem nakładkę, ona odepchnęła mnie, odkręciła i zaczęła tak płakać... Poczułem się okropnie. Tak jak jakiemuś dziecku chciałbym coś zrobić w brew jej woli, a tak nie było. Ja już jej nie rozumiem. Żeby aż tak zareagować :( Kiedy rozmawialiśmy o tym, powiedziała że sama nie wie dlaczego tak się stało. Przepraszała. Ze łzami w oczch mówiła że nie chce mnie stracić. Że z nikim nie było jej tak dobrze, przy żadnym nie czuła się tak bezpiecznie i nie chce mnie stracić. Już głupieje powoli :

powinna sie udac do sexuologa. http://www.resmedica.pl/zdart10984.html

Świrek_82- jezeli nie jestes dla niej odpyczajacy i kocha cie to naprawde nie wiem dlaczego tak reaguje.A moze ona ma juz takie a nie inne potrzeby.Chyba wiesz o tym ,ze rózne sa temperamenty kobiet.Spróbuj przelamać u niej ten wstyd dotyczacy twojego ciala.Rob to powoli i cierpliwie.Przeciez intymne obopólne pieszczoty sa takie piekne i satysfakcjonujące.....!

swirek_82 mam identyczna sytuacje normalnie to tak jak ja bym to pisal moja dziewczyna jest starsza od twojej ale jeszcze nie byla w ciazy jestem jej pierwszym partnerem najbardziej mnie denerwuje to ze tak rzadko dochodzi u nas do zblizenia a jak ona nie ma ochoty to wtedy jest ze powinienem byc wyrozumialy kiedy ona nie chce ja staram sie byc wyrozumialy ale rownie dobrze mogl bym zyc w calkowitym celibacie bo nie przypominam sobie kiedy ona zainicjowala jakies zblizenie ona wogole nie rozumie ze czlowiek ma potrzebe seksu i to jest normalne czasmi czuje ze robi to za kare

olewa po porodzie, moze czuje sie niekomfortowo. jak bylo przed ciaza? moze w tym tkwi problem, moze jest zbyt zmeczona opieka nad dzieckiem, nie ma ochoty na seks.

trochę wcześniej zrobiłeś jej tego dzieciaka. byćmoże dziewczyna wstydzi się swojego ciała po porodzie, które pewnie nie jest już równie piękne jak jej nierodzących rówieśnic. dodatkowo może być po prostu zmęczona opieką nad dzieckiem i nie ma sił ani ochoty robić tego. może boi się kolejnej ciąży, kolejnego porodu, kolejnego niemowlęcia? zabezpieczacie się, tak żeby być niemal w 100% pewnym, że do ciąży nie dojdzie? nie ma wątpliwości, że coś wywołało u niej taką barierę, że ją odstrasza od współżycia. musicie to obgadać, nic nie pomoże jak szczera rozmowa.

a no i po tabletkach antykoncepcyjnych niektórym kobietom spada libido. ale że spada nie oznacza, że mają aż taką niechęć do seksu jak twoja kobieta. niektóre kobiety unikają zbliżeń jeśli je boli w trakcie. może jeszcze nie wygoiła się po porodzie?

Rozumiem,że jesteś cierpliewy-ale mój były też był i to pare lat-robił wszystko by było dobrze ja to widziałam i było mi nawet przykro,że on się stara a ja poprostu ciągle nie chcę-więc Twoja żona pewnie też się żle z tym czuje-naprawdę nie wiem skąd wzieła mi się ta zmiana-teraz prawie zawsze mam ochotę jeśli nawet nie na sex to napewno na pieszczoty... :) A lubi sex oralny jak Ty to robisz-czy tak też nie bardzo?

zygi: przybijam tobie piatke,choc niechetnie. moj problem jest identyczny jak Twoj. nie chce tak dalej....

--->jest nie ciekawie no to widze ze nie jestem sam :( rozumiem jak bym byl jakis zboczony czy cos starm sie zeby jej bylo dobrze zeby seks jej sie kojazyl jak najlepiej ale czuje ze coraz rzadziej mi sie chce z nia to robic w koncu sie oducze :(

chłopie ... masz przerąbane!!! znam ten ból z autopsji. Moja Pani z którą jestem X lat(dwucyfrowo) tez miała byc ach i och. Wspaniałe warunki do sexu ,b. atrakcyjna , itd. Ale w łożku i w sexie kompletne dno... . Lata moich starań ,zabiegów by coś zmienić by ją zmienić - rozbudzić okazały być sie latami straconym (dla niej). Jej starania (aktorskie) ze jest juz super z jej strony podczas sexu okazały sie być fałszem. W prosty sposób jej tego dowiodłem ... wystarczała mi ukryta kamera - gdzie okazało sie z jakim obrzydzeniem uprawia sex itd. Oczywiscie mówie o jej aktywnosci w tej materii. I jak by nie było i jak by tego nie robiła. Jest to ten typ kobiety która roztacza wokół siebie aurę sexualnosci czy to wyglądem czy to zachowaniem -mową , flirtem itd..itd - ale gdy dochodzi do konkretów to kompletna plajta. Sprawdza sie stare przysłowie : że nie wszystko co na wystawie to i w sklepie!!!. Tak.. sądzilem ze to ja jestem zły w te klocki ... no to odp. sprowokowałem odmiane dla niej z pełną świadomością moją i częściowo jej . Kogoś w kimś prze z jakis czas była zabujana i wzdychała za nim. (A był i jest to niezły specjalista w tych sprawach- ale to inny temat) No.. dostała to ... Efekt był taki ze specjalista jak ją widzi to przechodzi na drugą strone ... a mnie współczuje! Poprostu "0" inicjatywy , kreatywności,inwencji w tym temacie. A ma wszystko co trzeba do tego i jeszcze więcej. Oczywiscie ma rozliczne zalety jako żona , kobieta itd. Ale tutaj to kpl "0" . Moja uwaga -doświadczenie to : czym ładniejsza -atrakcyjniejsza - tym gorsza w te "klocki". SPRAWDZONE!!!

Panowie,co wiec robimy??? ja nie wytrzymam tak dlugo!

jej już nie zmienisz. taki typ człowieka i tyle

sluchajcie Panowie , ja mysle ze to wiek ja mam kolezanke ktora ma 20 lat jest zona i matka ( kumplujemy sie bo mamy dzieci male ) i ona kocha sie ze swoim mezem rzadko , ponadto nie uznaje seksu oralnego i tak sie nie kocha ... ja uwazam ze jest mloda ...z wiekiem cialo kobiety sie zmienia , inaczej reaguje , zmienia sie seksualnosc kobiety , kobieta dojrzewa , zwiekszaja sie potrzeby .. ja kiedys jak mialam mniej lat , tez nie lubilam kochac sie oralnie , seks byl rzadko ...a z wiekiem ....panowie , WSZYSTKO SIE ZMIENILO na lepsze oczywiscie :) tylko ze Twoja zonka ma 20 lat , to mysle ze bedziesz musial dlugo czekac ....nie wiem czy tyle wytrwasz ? ;) no ale wytrwalosci zycze