Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obawy przed

obawy przed

Polecane posty

Gość obawy przed

maiałyście jakieś obawy przed zajściem w ciążę? typu-o prace,o obowiązki,o studia, ile lat macie lub miałyście? wnioskuję , że nie jest dobrze mieć wybór......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawy przed
jak wygląda teraz Twoje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche sie bałam o sprawy finansowe czy damy rade bo było dobrze ale ciągle mało.. moj mąż zmienił w grudniu prace i kieruje resteuracjami wiec teraz już nie ma problemu z kasą mamy na wszystko i jeszcze sporo zostaje.... mimo ze było róznie z kasą chcieliśmy miec dziecka na koncu listopada zaszłam w ciąże wiec jak mój mąż pracował już w nowj pracy to sie dowiedzieliśmy na 4 dni przed swietami że bedziemy miec dziecko co za szalenstwo bardzo sie cieszymy.. aha ja mam24 a on 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawy przed
właśnie kasa....stale mało,dla nas ma to znaczenie dla dziecka żadnego.ja tez mam 24 moj mąż 28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawy przed
proszę wpisujcie się mamy doświadczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem jeszcze w ciazy, ale sie staramy z M. I od tego czasu, gdy zaczelam myslec o dziecku chodza mi po glowie rozne mysli. Czy sobie poradzimy, czy znajde pozniej prace, chcialabym jeszcze na kurs isc. Maz pociesza, ze bedzie dobrze, ale pomimo tego obawy zostaja. Dodam, ze mamy wlasny domek, kochamy sie bardzo, maz ma dobra prace, wiec warunki na dziecko sa, jednak obawy moje zostaja i nie wiem jak je wytepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem może jeszcze tak prwie każdy ma z nas obawy czy damy rade bo kasa pewnie zawsze sie znajdzie.... ale to głównie chodzi o to czy my damy byc rade byc rodzicami czy bedziemy umieli dobrze wychowac i zadbac o kruszynke i td... ja jestm obecnie w 16tc i o 7-8tc sie załamałam miałam strasznego doła że nikt mnie nie kocha że nie dam rady urodzic i że nie wiem czy jestem dobra dla malucha w moim brzuszku ale moż był dzielnie przy mnie i mnie wspierał wyciagnał mnie z tych czarnych mysli i jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem może jeszcze tak prwie każdy ma z nas obawy czy damy rade bo kasa pewnie zawsze sie znajdzie.... ale to głównie chodzi o to czy my damy byc rade byc rodzicami czy bedziemy umieli dobrze wychowac i zadbac o kruszynke i td... ja jestm obecnie w 16tc i o 7-8tc sie załamałam miałam strasznego doła że nikt mnie nie kocha że nie dam rady urodzic i że nie wiem czy jestem dobra dla malucha w moim brzuszku ale moż był dzielnie przy mnie i mnie wspierał wyciagnał mnie z tych czarnych mysli i jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowe marzenie 2
myszka24 wydaje mi się , że z czasem obawy będą ustpować w miarę powiększania się brzuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ju ż mi obawy pszeszył teraz jest już super nie wiem co mi wtedy było a brzuszek sie powieksza owszem i jestem bardzo szczsliwa ż ebede mamą!!!!! a juz niedługo wyjeżdzamy nad morze to sobie poszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa wiosna
widocznie tu nie ma mam bądz nie mam z obawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×