czerwone buty, co wy na to?

Akurat uwazam podobnie, ze ostre dodatki zwłaszcza wygladaj dobrze kiedy nie istnieją samotnie:) w naszym ubiorze. Czerwone buty i ciemna sukienka to super połaczenie. Dziwi mnie jednak to, ze tutaj wszystkie pisza o tych dodatkach a to czasami, nie zawsze! wyglada tak dziwacznie, nudno!! A czerwone buty to super sprawa... ja bym chciała czerwone balerinki, bo w szpilkach to ja w dziury wpadam u mnie:P:P Tylko tez mnie to wkurza, ze teraz wszystkie bedziemy mialy takie.... sama nie wiem, to jest dylemat oryginalnej Polki, sic!:p

troche namieszałam w tej wypowiedzi:D wybaczcie, ale to juz chyba zmeczenie;)

mnie tez sie czerwone buty podobaja i nawet chcialam sobie takie sprawic, ale po zastanowieniu kupilam zlotobrazowe, wiem ze w tych czerwonych bym sie nie nachodzila, zreszta nie mam prawie w ogole czarnych rzeczy a z tym kolorem czerwony super sie prezentuje, poza tym polowa ulicy bedzie chodzic w czerwonych butach i torebkach ( nawet jak nie bedzie im to do niczego pasowac, juz widzialam pare takich osob:/)

Ja też planuję sobie kupić czerwone buciki lala50te, czerwony płaszczyk i torebkę. Tylko boje się, że wszyscy wkoło będą chodzić ubrani w tym kolorze. no i czy za rok będę mogla też to założyć?

jest i w ogole lubie ten kolor, ale jak widze ze teraz wszyscy maja zamiar ubierac sie na czerwono, to wole poszalec z innymi kolorami, przeciez istnieja jeszcze :) np zielony, rudy, turkusowy i inne, dziwie sie ze nagle wszyscy na czerwony sie uparli:P

Niestety, obecnie zauwazam rowniez ze wszyscy chodza w czerwonym. Zawsze bylam za tezą że wszyscy prezentujemy sie inaczej nawet w ubraniach o tym samym kolorze czy kroju... bo jednak mamy inne figury i inaczej to wszystko wyglada na kazdej z nas. Teraz jednak... jak ten czerwony rzuca sie wszedzie.... to mija sie troche mi z celem:( Tak jednak mi sie podoba... chodze zazwyczaj na ciemno, mam ciemne wlosy i czerwony by mi pasowal... ale jednak to jest tak rażacy dodatek, ze bedzie bardzo widoczny jesli spotkam tuzin kobietek i wszystkie w czerwonych butach:D

trochę mnie to wkurza , bo uwielbiam czerwony kolor , zawze go nosiłam , a teraz zrobił się modny - a ja nie chce byc modna; chyba poczekam , az moda sie skończy , a tymczasem dam swoim czerwonym ubraniom i butom odpoczać

Ja od zawsze nosiłam czerwone buty. W mojej szafie ponad połowa rzeczy jest czerwona albo z czerwonym:) Tylko że teraz coraz więcej lasek nosi ten kolor no i już się nie wyróżniam:)No ale też nie każdy typ urody w tym wygląda dobrze, co się nestety widzi na ulicach. Jak coś jest modne, to dawaj i wszystkie wyglądają tak samo. Mam czerwone zimowe kozaki, na słupku i z okrągłym noskiem skórzane, balerinki z Ryłki czerwone zamszowe, klapki czerwone na lato, szpilki z okrągłym noskiem i czarną kokardką zamszowe czerwone... no i pewnie coś jeszcze w najbliższym czasie dokupię:) Czerwone buty ze wszystkim dobrze wyglądają. Co lubię: cały strój idealnie dopasowany kolorami, np jakieś beże-brązy, i do tego czerwone buty jako jedyny mocny akcent.

szpijki do jeansów jak najbardziej - jakbyś sobie popatrzyła jak się teraz gwiazdy noszą a nie mieszkanki twojej wsi, to byś sie zorientowała i przebudziła. do jeansów rurek szpilki obowiązkowo!!

ale nie jak bedzie chodzic w nich pol miasta

kurcze chcialam sobie sprawic taki duet ale widze ze raczej teraz wszyscy sie na to rzucaja a poza tym musialabym dokupic sporo stonowanych ciuchow do czerwonego ..........

ja na pewno czerwonych nie kupie, bo uwazam ze slepe podazanie za moda jest bez sensu, wiele osob kupuje sobie czerwone buty na sile chociaz tak naprawde do niczego im nie pasuja ani tak naprawde dlugo w nich nie pochodza, no ale przeciez sa modne .....

a ja mam czerwone balerinki, kupiłam w Londynie w zeszłym roku i sa super! i w cale nie chodzi w tym pół miasta, a jeśli nawet to co mnie to obchodzi:)

podpisuje sie pod wypowiedzą Dari:)pasuje czy nie najważniejsze ze sa w modzie :(( to jak świni załozyć siodło.

kupiłam sobie czerwone buty są super

a ja Wam powiem tak: osobiście mam gdzieś to co inni noszą. Czytałam nawet taki artykuł w Glam chyba, że powinniśmy patrzeć owszem dookoła, ale broń Boże się tym sugerować! Czerwone buty? Jasne, że tak! Do tego jeansy i długi szary sweterek, mmmhmmm :) I poszłam tak na uczelnie i co? Z 5 dziewczyn na roku było podobnie ubranych. Pomyślałam: \"nie szkodzi, dobrze się w tym czuję, widziałam jak patrzą na mnie inni kolesie i miałam ochotę siedzieć na wykładzie\" :P Czerwone buty są modne i polowa dziewczyn w mieście je nosi. I ja też i mam resztę... :P

Proszę tutaj - http://www.merg.pl/product-pol-31997-Klasyczne-czolenka-obcas-slupek-czerwone.html I co w nich dziwnego? Estetyczne czerwone buty robią sporą różnicę - mogą być nawet ślubne, bo czemu nie?