Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila123

szpecące rozstępy!!

Polecane posty

Witam! Mam pytanie do wszystkim mam.Rok temu urodziłam córeczkę po której zostały mi dość szpecące rozstępy na brzuchu i w związku z tym mam doość duży problem. Od tego czasu unikam współżycia ze swoim partnerem bo poprostu się wstydze i za żedne skarby nie umiem się przełamać boję się że wreszcia on się zdenerwuje i mnie zostawi dla innej kobiety która będzie spełniała jego fantazje seksualne. Czy któraś z was miała również taki problem proszę o pomoc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty wyprawiaszsama sobie i swojemu zwiazkowi grozisz wiekszosc z nas ma rozstepy a dla mezczyzn wcale to nie wazne przecierz to oni pomogli nam je zdobyc !wez sie za siebie ido luzka ciesz sie partnerem i rodzinom pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaskakują mnie takie wątki:) Oczywiste, że każda z nas chce być piękna. Ale jak można zdecydować się na stały związek z partnerem, jeżeli boicie się o jego trwałość z powodu takich dupereli? :O Przecież tworząc rodzinę w domyśle macie ze sobą być do starości, a wtedy prawie nikt z nas (o ile ktokolwiek:D) będzie piękny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto nie ma rozstępów, wiekszość facetów pewnie nawet tego nie zauważa i nie wie co to jest. Nie współżyć z takiego powodu a co bedzie za 30 lat jak będziesz miała zmarszczki wtedy będziesz musiała sie wyprowadzić, zeby sie nie pokazywać mężowi? Trzeba wyluzować. Faceci nie zwracaja uwagi na takie rzeczy, zresztą jak się kogoś kocha to nie z powodu urody tylko i wyłącznie. Jak Ci to tak przeszkadza tak bardzo to przygaś światło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie kto nie ma rozstępów :-) Ja mam niewielkie nad pepkiem po dwóch ciążach ale je polubiłam :-) A jak komus sie niepodoba to niech sie nie patrzy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko topiku ...człowiek sie zuzywa i najlepsza metoda to polubic siebie z rozstępami i zmarszkami. Co oczywiscie w niczym nie przezkadza dbać o siebie :-) A tak jak rzekła Leila ...w związku parnerskim nie chodzi o rozstępy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evvaaa strzał w 10 ja też mam rozstępy ale już sie przyzwyczaiłam. A pozatym czytałam w psychologicznej książce , że jeśli jest sie parą to po np.10 latach patrzy sie na siebie i sie nie zauważa zmian, druga osoba wygląda w twoich oczach tak jak tego 1 dnia gdy sie spotkaliście, wiec nie martw sie w oczach męża jesteś tą samą laską co przed co przed ciążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila123 szkoda, ze nie myslalas o tym w trakcie ciazy bo regularne dbanie (smarowanie i masaze) calkowicie niweluja wystepowanie rozstepow. Teraz to juz troche za pozno. Ja polecam mustelle. Moze troche pomoze Ci nawet na tym stadium. Bo zaden inny krem nie bedzie raczej juz w stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysz_ka ...i tu nie masz racji. Skłonnosc do rozstępów jest uwarunkowana genetycznie i najdoskonalsze kremy Ci nie pomogą. Oczywiscie polepsza kondycje skóry ale rozstępy jak sie maja pojawic to sie pojawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysz_ka nie masz
racji!!! Ja przez całą ciążę uzywałam musteli, wydałam majątek!! Przez całą ciążę przytyłam tylko 10 kg a brzuch mam tak poorany, że masakra!! Wydaje mi się, że to jest genetyczne. Moja mama przytyła 8 kg a też brzuch ma taki, że szok. za to moja koleżanka przytyła 32 kg!!!!!!! i nie ma ani jednego rozstępu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj lekarz mi powiedział, żeby uważać w ciązy z kremami na rozstępy bo to świnstwo, a jak sie maja zrobić to swiety boze nie pomoże. Oliwka smarowąc brzuch w nadziei, że akurat nie ma sie gentycznych sklonnosci do rozstepów Ja tez znam kobiety, któe przytyły ponad 30 kg w ciazy i 0 rozstepów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też po radzie u kilku dermatologów i kosmetyczek wiem, że jak się mają pojawić to się pojawią. Katowałam się specyfikami i masażami w pierwszej ciąży i nic mi to nie dało poza kolosalnymi wydatkami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozostaje ci sie z nimi \" pogodzic\" ja ta zrobilam:) zreszta im bardzie chowasz sie przed mezem tym wiecej widzi wierz mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sa slowa mojego meza ktory stwierdzil ze on tam juz wszystko widzi i rozstepy mu nie przeszkadzaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie ja też się smarowałam przez całą ciąże i nic nie pomogło nagle pojawiły się w 8 miesiecu A już byłam taka szczęśliwa że nic niemam aż do czasu:(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysz-ka - i mustella ci nie pomoże, jeśli masz skórę mało elastyczną i predyspozycje genetyczne. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam wszystko zeby nie mieć roztępów na piersiach cały czas smarowałam kremem po ciąży tez smaruje juz drugi rok specjalnym kremem do biustu ale to niewiele pomogło mam małe piersi a w ciąży urosły i koniec rozstępy muszę zaakceptować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie pojawił mój słodki rozstęp 4 dni przed porodem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na brzuchu nie mam ani jednego rozstępu a przytyłam 20 kilo, za to zrobiły mi się na biodrach !!! Latem troszkę się opaliłam i w tych miejscach rozstępy zrobiły się prawie niewidoczne. Także autorko topiku może pomoże Ci solarium albo słoneczko ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfinka
Tez masz problem U mnie pojawiły sie rozstepy na cyckach , kiedy miałam 13-14 lat. Po prostu szybko urosłam , nagle urosły cycki , ja się wtydziłam nosić stanik i gotowe. I co , mam się wstydzić i chować ? Idzie się przyzwyczaic. Dzis mi to całkowicie koło tyłka lata. Nawet na plażę nudystów bym poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak czytam wasze wypowiedzi to zaczynam w to wieżyć że wreszcie się z nimi pogodze:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast sie martwic rozstepami pomysl o zabiegu usuwajacym je. sa specjalne w gabinetach kosmetycznych. nnawet na kafeterii ktos pisal. usuwa sie specjalnym zluszczajacym kremem, ktory wyraznie splyca po jednym zabiegu. moze to ci pomoze. a tym, ktore mowia, ze faceci nie zauwazaja takich rzeczy radze zapytach wlasnych mezow. oni widza to wszytko tylko najwyzej nic nie mowia. i dziwczyna ma prawo sie wstydzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katie82
Zgadzam się z Wami, Dziewczyny... Też się bałam rozstępów gdy byłam w ciąży a teraz to już się przyzwyczaiłam... moje pojawiły sie pod koniec ósmego miesiąca (a miałam nadzieję że ich nie będzie).. pogodziłam się z tym w 100% a mojemu partnerowi w ogóle nie przeszkadzają - bo przecież mamy Hanulkę - owoc naszej wielkiej miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świetnie, że nie tylko ja :) cholerne rozstępy, po pierwszej ciąży nic a po drugiej milion i to zrobiły się 10 dni przed terminem porodu, podobno smarować kremem to z lekka znikają, smarowałam przez całe 2 ciąże, wydałam majątek i nic, a teraz frajerka smaruję dalej, :) pozdrawiam p.s. a ta zbyt duża ilość skóry na brzuchu to się wetnie kiedy? bo po pierwszej ciązy jakos szybciej to szło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×