Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Angel_81

Moje moralne dylematy .... prosze o opinie ...

Polecane posty

Dotycza one pracy - pracuje w pewnej firmie od 6 lat , zero szans na rozwoj - firma jest mala . Dzis moj kolega - ktory w razie urlopu, choroby mnie zastepowal - byl ostatni dzien w pracy (szefowa stwierdzila ,ze za duzo kosztow i postanowila mu podziekowac ...) Ja przejelam jego obowiazki (wczesniej czesc obowiazkow kolezanki , ktora sama odeszla) i postanowilam sie zapytac jak to bedzie finansowo wygladac . Dostalam odpowiedz ze nic sie nie zmieni :O , bo firma nie ma pieniedzy . Dodam ze za 2 tyg \"przychodza\" do firmy 2 nowe samochody (ciezarowki ... ) , wiec na to pieniazki sa.... :O zaczelam sie rozgladac za nowa praca i powysylalam swoje cv w rozne miejsca . Nie ma dnia ,zeby ktos nie zadzwonil w sprawie spotkania .... To pocieszajace ,ale szefowa nic nie wie ze szukam nowej pracy . Do dzis bylo ok , bo jej nie bylo ...i moglam swobodnie rozmawiac ...dzis jednak byla w biurze ... ... przy niej odebralam 2 telefony - w jednym przypadku powiedzialam ze oddzwonie , w drugim juz troche zaczelam sie \"gubic\" , mialam znow mowic ze oddzwonie ? - dla niej bylo jasne ze tak mowie, bo nie chce zeby byla przy tym obecna ... a do tej pory nigdy sie nie zdarzaly takie sytuacje ... jak ktos do mnie dzwonil- normalnie rozmawialam ... .... predzej czy pozniej zrozumie o co chodzi i moze nie byc przyjemnie :( Mysle zeby jej powiedziec ,ze bede sie rozgladac za nowa praca ,bo (i tu prawda) nie widze zadnych mozliwosci rozwoju , no i sprawa pieniedzy (wiecej obowiazkow , pieniadze od baaaardzo dlugiego czasu takie same - a na nowe samochody pieniadze sa ) I w miedzyczasie zeby i oni kogos szukali na moje miejsce ,zebym mogla kogos wyszkolic ? A jak bede miala cos pewnego ,zeby sie moc dogadac -ze np. jeszcze miesiac pracuje (a nie 3 miesiace jak mam przy wypowiedzeniu) Plusy sa takie ze bede mogla rozmawiac \"normalnie\" , a nie wpadac w panike jak zadzwoni ktos z obcego numeru ,a szefowa bedzie wtedy obok ... No i (moze) bede mogla wychodzic na rozmowy np. godzine wczesniej konczyc ? a nie umawiac sie po 17 (niektorzy nie chca) , czy o 8 rano .... Nie lubie takich dylematow :( ... powiedziec ze szukam czegos nowego , czy sciemniac , nie odbierac telefonow w pracy ? nie mam pojecia co robic .... ? ? ? ? ? ps. horoskop wyczytany w dzisiejszej gazecie \"Wkrotce otrzymasz ciekawa oferte pracy. Jesli ja przyjmiesz zmieni sie cale Twoje zycie\" szkoda ze nie napisali ,ktora mam przyjac ? ;) co wy byscie zrobili ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy byście zrobili
1. Przeniosłabym sie na forum "praca" 2. Zastanowiłabym się nad swoim IQ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie pisze o tym ze szukam pracy , nie prosze o porade dot. cv , itp.,tylko o konkretnej sytuacji z szefowa 2. na szczescie nie musze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _-_-_-_-_-_.....
op

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz to w trzech zdaniach
😴 albo przyjmij pozycje wyjściową..... i w półprzysiadach 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×