Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Weronika235

mój chłopak traktuje mnie jak dzi..wke-

Polecane posty

Gość Weronika235

Wszystko przez to że jak wcześniej jak jeszcze go nie znałam nie miałam zbyt chlubnej przyszłości..Co tu dużo gadać...byłam dość żywiołową lubiącą imprezy zaklaprane alkoholem i facetów dojrzewającą dziewczyną..Znało mnie całe osiedla.mojego obecnego chłopaka poznałam na imprezie..Przespałam się z nim raz potem na kolejnej drugi potem zaczeliśmy rozmawiać i coś zaiskrzyło..Jesteśmy teraz razem..Już drugi rok..Tylko że mój hm...chłopak traktuje mnie cały czas jak kobietę lekkich obyczajów uwidacznia to się seksem i w ogóle sposób w jaki do mnei się zwraaca..w jaki zwraca uwagę na moje potrzeby..seks w którym traktuje mnie jak szmate...A jak mu zwróce uwage ze zle się z tym czuje to mi mówi żebym nie udawała cnotki bo kiedyś to robiłam z byle kim byle jak i mi to nieprzeszkadzało..Ale ja się zmneiniłam i chce aby mój facet mnie szanował...Przy kumplach też się zachowuje skandlalicznie..Brzydko się do mnie zwraca modnosi mi kiecke przy innych gościach pokazuje moje rozneglizowane foty (te za czasów jak jeszcze byłam ta młodą zabawowa dziewczyną) Krzyczy na mnie wyzywa ciągle mi wypomina jaka byłam i żebym nie oczekiwała szacunku....Przykro mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika235
Wszystko przez to że jak wcześniej jak jeszcze go nie znałam nie miałam zbyt chlubnej przyszłości.. -Przeszłości sorry za przejezyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym zerwała
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety za
głupote trzeba płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opak
z tego wynika, że po prostu nie słucha tego co do niego mówisz, a pamiętaj że wraz ze stażem takie "błachostki" mogą się pogłębiać odpowiedz sobie sama czy warto być z facetem, który przez całe życie będzie Ci wypominał różne rzeczy zamiast być po prostu partnerem i Cię szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zapodaj pare fotek
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mondrości Rolnika: grzechy młodości mszczom sie na starość :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P.R.O.W.O.K.A.C.J.A
jakaś zakompleksiona 20kilku letnia dziewica, której ten stan wyjątkowo (widać z postów) ciąży pisze brednie:o bez przesady:O:O:O:O spać a nie brednie wymyślać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika235
ło Matko jakiś ty głupi żadna prowokacja aco ja spałam z jakimś prezesem dyplomatą ??Nie trzeba być w tych czasach miss ala DODA aby 16 latek czy 17 zwrócił na ciebie uwage i chciał się pieprzyć...Co w tym takiego nieprawdopodobniego takich dziewczyn jest tysiace w jakim ty świecie żyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DODE to kawał smroda
!!!!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magddalenkaaa
Zostaw go takie moje zdanie i zacznij zycie od nowa z kimś kto nie zna twojej przeszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie bylabym z nim ani minuty!Jak ty mozesz sobie pozwolić na takie traktowanie!Nie ważne ,ze bylas rozrywkowa dziewczyna, ale sie zmienilas i on musi takze cię szanować!Miej troche godności i nie pozwól robic z siebie sz....y!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem o czym mowa
Weronika dziewczyno olej gostka!!!!! To z tego co piszesz chodzacy kompleks. I Ty chcesz takiego faceta. U mnie czasem tez od czasu do czasumjak bylam sama zdarzaly sie takie rzeczy, ale cholera jak z kims bylam na stale to bylam i nie bylo mowy o zdradzie. Wiec nie powinnas pozwalac na takie traktowanie. Dziewczyno czy Ty sama szanujesz siebie? to ze lubisz imprezy nie znaczy ze jestes gorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mówie wiec tak jest
Schizofrenia (Morbus Bleuleri, MB) – choroba uznawana za najgłębsze zaburzenie psychiczne, znajdująca się w grupie psychoz endogennych. Schizofrenia jest uznawana za chorobę społeczną, gdyż statystycznie co setny człowiek może na nią zapaść. Słowo "schizofrenia" dosłownie oznacza "rozszczepienie umysłu", ale nie w sensie posiadania więcej niż jednej osobowości (tzw. osobowość mnoga, "rozdwojenie jaźni"); metaforycznie ujmując, jest to rozszczepienie (łac. schizis) pomiędzy myśleniem i czuciem. Schizofrenia z uwagi na bogactwo przeżyć chorego bywa też określana mianem "choroba królewska".To zagadkowe, tajemnicze zaburzenie, które od stuleci z jednej strony napawało lękiem, z drugiej strony jego istota budziła zaciekawienie, gdyż koncentrują się w niej najważniejsze zagadnienia psychiki ludzkiej. Pierwsze wzmianki o schizofrenii znajdują się już w piśmiennictwie starożytnym, między innymi w Piśmie Świętym. O ile depresja czy padaczka już w starożytności zostały wyodrębnione jako choroby, schizofrenia najdłużej utrzymała znamię opętania przez moce tajemne. Pierwsze próby klasyfikacyjne schizofrenii zostały podjęte dopiero w drugiej połowie XIX wieku. W 1860 roku Morel dokonał podziału form schizofrenii na paranoidalną, katatoniczną, hebrefreniczną i prostą. W 1896 r. Kraepelin połączył wówczas znane zespoły chorobowe (urojenia, katatonia, hebefrenia, otępienie proste) w jedną diagnozę którą nazwał dementia praecox. W jego opinii narastające otępienie to zejście procesu chorobowego. Jednak dzisiaj uważa się że jest to raczej objaw uboczny związany ze społeczną izolacją chorego, i że nie jest to skutkiem samej choroby. Przy czym należy zaznaczyć, że chodzi tu raczej o stępienie emocjonalne niż intelektualne. W 1911 roku Eugeniusz Bleuler stworzył pojęcie schizofrenii od greckiego schizis – rozszczepiam i fraenia – umysł, wola. Za objawy schizofrenii Bleuler uznał autyzm oraz rozszczepienie osobowości. W odróżnieniu od Kraepelina nie uważał aby musiała się ona kończyć otępieniem. Nie był też pewny czy ma do czynienia z jedną czy też z grupą chorób. Częstość występowania W wielu podręcznikach podaje się że 1% ogólnej populacji w społeczeństwach cywilizowanych zapada na schizofrenię, w równym stopniu kobiety i mężczyźni; a obraz chorobowy nie przedstawia istotnych różnic u obu płci. Są to stare dane oparte na badaniu WHO Jablenskyego i Sartoriusa (1992). Nowsze badania (J.J. McGrath 2004) dowodzą znacznych różnic w występowaniu schizofrenii w zależności od badanej populacji (różnice nawet 5-krotne), a mężczyźni chorują 1,4 razy częściej niż kobiety. Inne badanie prowadzone w Irlandii (Cavan-Monaghan Study, 2002) dało jeszcze bardziej zaskakujący wynik, gdzie okazało się, że kobiety mogą chorować nawet 7,5 razy rzadziej niż mężczyźni. Wynik ten dotyczy przypadków gdzie nie było żadnych wątpliwości diagnostycznych. Około jednej czwartej pacjentów szpitali psychiatrycznych stanowią chorzy na schizofrenię. Jednak znaczna większość chorych jest nieświadoma swoich objawów i nigdy nie trafia do psychiatry. Wiek Schizofrenia uważana jest za chorobę ludzi młodych (młodzieży oraz młodych dorosłych), chociaż jej wystąpienie możliwe jest w różnym wieku. Pierwsze objawy ujawniają się zwykle w okresie dojrzewania, a więc wtedy gdy dopiero kształtuje się struktura osobowości. Najpóźniej ujawnia się postać paranoidalna. Najczęściej występuje między 15/16 a 30 rokiem życia. U kobiet pierwsze objawy mają tendencję do pojawiania się po 18/20 roku życia i później. Fakt, że w tym okresie są największe szanse rozbicia osobowości nie jest bez znaczenia. Przy wszystkich blaskach młodości jest to okres życia niezwykle trudny, nieraz tragiczny w spięciu między marzeniem a rzeczywistością, w dążeniu do sprawdzenia siebie, w łamaniu młodzieńczych ideałów. Możliwość zachorowania w wieku dziecięcym lub po 40 r.ż. jest bardzo mało prawdopodobna. Prawdopodobieństwo zachorowania na schizofrenię dziecięcą wynosi mniej niż 1 na 10,000. * W dzieciństwie jednak spotyka się zwykle tylko poszczególne fragmenty schizofrenii jak dziwaczność zachowania lub mowy, ataki lęku z omamami itd. Należy jednak pamiętać, że autyzm dziecięcy, przez lata utożsamiany ze schizofrenią, dziś stanowi odrębną jednostkę kliniczną. Fragmenty te nie tworzą jednak pełnego obrazu schizofrenii, ani zazwyczaj nie mają nic wspólnego z samą chorobą i są to objawy najczęściej obecnie przypisywane dopiero niedawno wyodrębnionym jednostkom nozologicznym (np. ze spektrum autyzmu które zawsze w przypadku dzieci należy wykluczyć zanim się podejmie decyzję o diagnozie schizofrenii). * Schizofrenia która pojawia się po raz pierwszy w okresie pełnej dojrzałości lub starości, okazuje się nierzadko nawrotem; przebyty w młodości epizod chorobowy mógł minąć niepostrzeżenie. Może też wiązać się z okresem przejściowym, zwłaszcza u kobiet, czy też z organicznymi uszkodzeniami mózgu. Dziedziczność Istnieje zależność pomiędzy ryzykiem zachorowania na schizofrenię, a stopniem pokrewieństwa z osobą chorą. Badania rodzin, bliźniąt i adopcyjne dostarczają dowodów na rolę czynników genetycznych w etiologii schizofrenii. Można sądzić, że dziedziczona jest predyspozycja do schizofrenii, która daje efekt w postaci choroby dopiero w połączeniu ze środowiskowymi czynnikami ryzyka. Dokładny model dziedziczenia schizofrenii pozostaje nieznany. Podobnie jak w przypadku innych chorób złożonych sugerowany jest raczej udział wielu genów (zob. polimorfizm genetyczny), o relatywnie niewielkim wpływie, których efekt kumuluje się, dziedziczeniu ulega tylko skłonność do zachorowania. Na znaczenie interakcji czynników genetycznych i środowiskowych wspólnie zwiększających podatność na zachorowanie wydają się wskazywać m.in. wyniki badań adopcyjnych. Czynniki cywilizacyjne i ekonomiczne Badania wskazują że odsetek zachorowalności na schizofrenię wśród ludów pierwotnych jest znacznie niższy niż w społeczeństwach cywilizowanych. Obraz psychoz jest nieco odmienny, przeważają formy ostre – zbliżone do katatonii. Przy wejściu pierwotnych ludów w krąg cywilizacji zachodniej, liczba przypadków wzrasta, a obraz chorobowy upodabnia się do spotykanego w naszej kulturze. Czynniki ekonomiczne nie mają znaczenia przy częstotliwości zachorowań. Początek choroby Schizofrenia może zacząć się nagle, dramatycznie, nie pozostawiając wątpliwości że mamy do czynienia z chorobą umysłową, lub skrycie gdy miesiącami, lub nawet latami najbliższe otoczenie nie orientuje się w rozwijającym się procesie chorobowym. Dopiero nagłe zaostrzenie czy postępująca degradacja sygnalizuje psychozę. Początek choroby nagły W tym przypadku uderza nagła zmiana w sposobie zachowywania się. Może być to atak szału – silne podniecenie z dominującym uczuciem lęku, ostry stan zmącenia, osłupienie, dziwaczność, rozkojarzenie, omamy, ucieczka, próby samobójstwa czy samookaleczenia najczęściej zadawane ostrymi narzędziami tj. żyletki, noże etc. Początek choroby powolny W tym przypadku fasada jest zachowana, chory pozornie się nie zmienił, zachowuje formy towarzyskie, pracuje. Zmianę raczej się wyczuwa niż zauważa. Chory czuje jak by był z innego świata. Zmiany mogą być bardzo nieznaczne jak częstsze wybuchy śmiechu, szukanie samotności, zaniedbywania podstawowych czynności jak higiena, nadmierna pobożność, porzucenie dawnych zainteresowań itd. Zmiana bywa czasem tak dyskretna, iż epizod schizofreniczny mija niepostrzeżony i dopiero nawrót choroby w zaostrzonej formie po kilku miesiącach czy nawet latach przypomina otoczeniu, że chory kiedyś zachowywał się dziwnie. Początek choroby nerwicowy Istnieją "pseudonerwicowe" formy schizofrenii, w których na pierwszy plan wysuwają się objawy hipochondryczne, neurasteniczne, anankastyczne czy histeryczne. W takim wypadku ciężko odróżnić schizofrenię od nerwicy. Jedynym objawem różniącym te choroby może być poczucie inności i obcości. Paragnomen Zdarza się, że wybuch choroby jest na kilka tygodni lub miesięcy poprzedzony krótkim epizodem niezwykłego zachowania się, niezgodnego z charakterem i dotychczasową linią życiową chorego. Może być to czyn niespodziewany, pozbawiony motywu. Objawy Schizofrenia wiąże się z upośledzeniem percepcji, myślenia i emocji. W/g ICD-10: "Zaburzenia schizofreniczne cechują się w ogólności podstawowymi i charakterystycznymi zakłóceniami myślenia i spostrzegania oraz niedostosowanym i spłyconym afektem. Jasna świadomość i sprawność intelektu są zwykle zachowane, choć z czasem mogą powstawać pewne deficyty poznawcze. Najważniejsze objawy psychopatologiczne obejmują: echo myśli, nasyłanie oraz zabieranie myśli, rozgłaśnianie (odsłonięcie) myśli, spostrzeżenia urojeniowe oraz urojenia oddziaływania wpływu i owładnięcia, głosy omamowe komentujące lub dyskutujące o pacjencie w trzeciej osobie, zaburzenia myślenia i objawy negatywne. Przebieg schizofrenii może być albo ciągły, albo epizodyczny, z postępującym lub stabilnym deficytem, lub też może być to jeden lub więcej epizodów z pełną lub częściową remisją..." Kryteria jakościowe diagnozowania schizofrenii dotyczą objawów: * pozytywnych (inaczej "wytwórczych"), czyli dodatkowych w stosunku do normalnego funkcjonowania): o halucynacji o urojeń o dziwacznych zachowań * negatywnych (zmniejszających zdolności normalnego zachowania): o ubóstwa mowy o anhedonii – niezdolność do spontanicznego przeżywania pozytywnych uczuć (np. radości, zadowolenia i optymizmu w ogóle) o apatii o nieuwagi o otępienia o zahamowania ekspresji twarzy o trudności prowadzenia aktywności społecznej (rodzinnej, małżeńskiej, zawodowej, czynności samoobsługowych). o trudności w komunikacji interpersonalnej Rodzaje schizofrenii wg DSM-IV Dla rozpoznania schizofrenii niezbędne jest spełnienie wszystkich wymienionych kryteriów: A. obecność co najmniej jednego z poniższych objawów czynnej fazy zaburzeń przez co najmniej jeden miesiąc lub krócej przy prawidłowym leczeniu (poprzednio w DSM-III R co najmniej tydzień) 1. dwa z następujących: a) urojenia b) nasilone omamy c) niespójność lub znaczne rozluźnienie skojarzeń d) zachowanie katatoniczne e) płytki lub wyraźnie nie dostosowany afekt 2. dziwaczne urojenia 3. nasilone omamy w postaci głosów komentujących lub dyskutujących B. obniżenie poziomu funkcjonowania społecznego poniżej poziomu wyjściowego C. ciągłe oznaki zaburzeń przez co najmniej pół roku. Okres ten musi zawierać fazę czynną (minimum jeden miesiąc lub krócej przy prawidłowym leczeniu), poza tym mogą go wypełnić objawy fazy zwiastunowej lub rezydualnej D. nieobecność zespołu depresyjnego lub maniakalnego (zob. choroba afektywna dwubiegunowa) E. brak uchwytnych czynników organicznych inicjujących lub podtrzymujących zaburzenia F. jeśli w wywiadzie są zaburzenia autystyczne to rozpoznanie wymaga stwierdzenia nasilonych urojeń lub omamów (zob. autyzm dziecięcy, zespół Aspergera) Wyróżnia się też w tej klasyfikacji kilka rodzajów schizofrenii: * rezydualna * paranoidalna * zdezorganizowana, daw. hebefreniczna * katatoniczna * schizofrenia niezróżnicowana oraz kilka rodzajów jej przebiegu: * subchroniczny * chroniczny * subchroniczny z zaostrzeniem * chroniczny z zaostrzeniem * choroba w remisji * przebieg nieokreślony Rodzaje schizofrenii wg T.Crow Przedstawił on ciekawą koncepcję typologiczną schizofrenii, uważaną za jedną z ważniejszych i potwierdzoną przez innych badaczy: SCHIZOFRENIA TYPU I: przeważają w niej objawy wytwórcze tzw. pozytywne (urojenia, omamy, zaburzenia w treści myślenia np. myślenie magiczne) w ośrodkowym układzie nerwowym nie obserwuje się zmian anatomicznych – prawdopodobnie podłożem tych objawów jest nieprawidłowe przekaźnictwo synaptyczne neuronów. SCHIZOFRENIA TYPU II: przeważają w niej objawy negatywne (np. zaburzenia ruchowe, alogia – niezdolność mówienia itp.) obserwuje się zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym np. poszerzenie komór bocznych mózgu. Jeżeli chodzi o rokowania to zdecydowanie są lepsze w przypadku schizofrenii typu I – pacjenci reagują dobrze na leczenie farmakologiczne itd. W przypadku typu II występują znaczne upośledzenia w funkcjonowaniu jednostki i są gorsze prognozy lecznicze. Znane osoby cierpiące na schizofrenię Wiele znanych osób zapadało na schizofrenię. Jedną z nich był Wacław Niżyński. U niego choroba rozpoczęła się przez paragnomen. Chory na schizofrenię był również świetny rysownik Edmund Monsiel, u którego choroba wyzwoliła talent i była inspiracją twórczości. Inni chorzy na schizofrenię: * Philip Kindred Dick * Antonin Artaud * Vincent van Gogh * Georg Hegel * Fryderyk Hölderin * Alfred Kubin * Gerard de Nerval * August Strindberg * Emanuel Swedenborg * Virginia Woolf * John Nash Jr * Syd Barrett * Wacław Niżyński * Piotr Łuszcz * Barbara Rosiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boszeee
zostaw go do jasnej cholery...i na koniec daj w pysk! :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam że lepiej by było jakbyś go zostawiła... Facet powinien szanować kobietę... A nie tak jak Twój... traktować jak szmatę :/// Nie możesz mu na to pozwolić... Znajdziesz lepszego, który będzie Cię kochał i szanował... Czy tak nie było by lepiej...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz poniesc konsekwencje
swoich CZYNOW !!! trzeba było sie wczesniej zastanowic jakie moga byc skutki tego "rozrywkowego zycia" !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nacc
On cie kiedys i tak zostawi... myslisz ze jesli on ma takie zdanie o Tobie to bedzie chcial spedzic z Toba cale zycie? bawi sie Toba... raczej Cie nie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia...
Obawiam się już zawsze będzie Cię tak traktował-ja w życiu bym nie była z facetem który by mnie nie szanował-ale nigdy nie robiłam też nic czego musiałabym się wstydzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia...
I myślę że Nacc ma racje-faceci lubią łatwe dzieczyny na chwilę-by nie musieć się starać w związku-ale na stałe wiązą się z innymi-przyjażnię się z4facetami ich dziewczymy były różne-ale obecnie żony to bardzo porządne dziewczyny z wykształceniem...nie uważam,że tak powinno być do końca bo ludzie się zmieniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość national123
Dobrze Ci tak jak byłaś kuwą to nią dla tych wszystkich ludzi zostaniesz na zawsze... Dziwię sie że nie wstydzi sie z Tobą wogóle byc!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksjksj
Pewnie kumple się z niego nabijają-że wszyscy cię mieli a teraz ma on- a on mówi,że jesteś dobra w łóżku,dajesz kiedy chce a jak się mu znudzi to znajdzie inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia....
A jak Cię traktują-jego znajomi? Normalnie czy na każdym kroku odczuwasz,że mają cię za gorszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość national123
moj poprzedni post to zaproszenie do totalnej analnej rozpierduchy moich zwieraczy wibratorem Zwieracz Destroyer model 2006 wersja Big Size ":classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaka
Nie rozumiem wjazdów innych ludzi na Ciebie, nawet jeśli miałaś wielu facetów przed tym, to nie powinien Cię tak traktować. Na Twoim miejscu skończyłabym ten chory związek albo zaczęła jego traktować jak szmatę - jeśli np przy kumplach zachowa się wobec Ciebie skandalicznie to pokaż mu kto tu rządzi, nie pozwalaj mu na brak szacunku, bo on wtedy uważa że jest w porządku. Najlepiej jednak żebyś znalazła faceta który nie będzie znał szczgółow Twojej przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma prawo znać przeszłość
kobiety. a porządny nie będzie chciał takiej kurewki jak ty. znajdź sobie jakiegoś kurwiarza na twoim poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"facet ma prawo znac przeszlośc\"- ten chlopak jest gorsza kanalia od niej!!! Przeciez ona go nie uwiazala i nie trzyma przy sobie na smyczy..!Dziewczyna pisze ,ze się zmienila i chce ,zeby ją jej chlopak szanowal! Znam malzenstwa w ktorych one mialy bujna przeszlość, jako zony i matki sprawdzaja sie doskonale, sa wierne kochające i dbajace o dom.Poznalam takze pary gdzie dziewczyna byla \"porzadna\", a obecnie puszcza sie na prawo i lewo, bo jak mowi nie wyszumiala sie i nic z tego zycia nie ma.Prosze wiec nie spisywać na sraty, te kobiety ,ktore jako niopierzone dojrzewajace nastolatki troche poszalał y,gdyz mogą one byc niejednokrotnie lepszymi zonami i partnerkami w łózku. A ten chlopak jest chamem do kwadratu i nie ma nic wspolnego z prawdziwym mezczyzna, ktoremu nie obce są elementarne zasady kultury....!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheeeeeeeeeeeeeeeee
a ja sie mu nie dziwie. ja mam faceta ktory mial wiele kobiet i jak zaczal mi o tym mówic to nabrałam do niego takiego obrzydrzydzenia ze nie moglam sie z nim kochac długi czas-cały czas mysli ze on sie pieprzyl z tamtymi,dotykal je, całował- to jest dla mnie poporstu obrzydliwe zwłaszcza ze on jest moim pierwszych i chyba juz ostatnim facetem. w dodatku nie byly to tylko dziewczyny z ktorymi byla ale i przypadkowe dziwki na imprezach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do daria99
porządna kobieta musi być w miarę cnotliwa. niech kobieta z taką przeszłością nie mierzy ponad swoje siły i nie szuka porządnego faceta, tylko dziwkarza na swoim poziomie. a z tym wyszaleniem za młodu to bzdura, bo facet z klasą nie cche kobiety co jako gówniara się kurwiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsxs
do autorki: Czemu się dziwisz? Znalazłaś sobie chłopaka w tym samym środowisku z którym tak się zachowywałaś i byłaś tak odbierana. On też zdecydował się byC z tobą ze względu na to jaka byłaś, widocznie takiej szukał i taką chce cię widzieC. Nie zmienisz tego. Musiałabyś zerwaC z przeszłością i znaleźC kogoś spoza środowiska w którym wiodłaś opisany tryb życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×