Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak przejść _obok

BEZDOMNY w moim bloku mieszka. HELP!

Polecane posty

Gość jak przejść _obok

dokładnie na klatce schodowej. Załatwia tam swoje potrzeby fizjologiczne, pije alkohol, smród jest niesamowity. Wszyscy go przeganiają, straż i policja nic nie może zrobić oprócz wywiezienia go na izbę, do noclegowni nie chce isc. Trwa juz to dłuższy czas a pretensje o całą sytuację wszyscy sasiedzi mają do zony tego faceta. Tzn. Sa po rozwodzie juz 20 lat, gościu jest wymeldowany, do niedawna ta żona jeszcze z nim mieszkała póki się dało. Potem go wywaliła a on mieszkał u swojej mamy kilka miesiecy. Teraz wrócił iiii właśnie co dalej. Dodam że facet jest totalnym zerem, alkoholikiem do kwadraru, oszustem, złodziejem itp. itd. Żal mi tej kobiety bo całe życie miała przez niego zasrane i nawet teraz nie może życ w spokoju. W jaki sposób się go pozbyć konkternie żeby nie przebywał na tej klatce. Gdzie znalesc pomoc która pomoze mu jako tako, umyc sie, przebrać da jesc. A czy policja moze ukarac takiego goscia za sikanie na klatce, jakis mandat czy grzywna..... Kurde czy Państwo jest bezradne w takiej sytuacji, czy tacy ludzie sa skazani na śmierć przez zapicie się? I prosze nie krytykowac tej byłej żony bo ona naprwde duzo z nim przeszła, nabawiła sie nerwicy, poniżanie i bluzganie. On ma gdzie mieszkać, u swojej mamy (podejrzewam ze tez nie jest z tego faktu zadowolona). A on wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest
postrasz go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przejśc _obok
jak go namówić by sie umyl . tak mi zależy bo podobno dobry w lózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przejść _obok
groźby na niego nie działają Już nawet muskularni sasiedzi próbowali ale on ciągle wraca. Mysli pewnie ze bedzie tak jak kiedys ze była zona go wpusci bedzie pracowac po 12 godz. a on bedzie dyrygował leząc na wyrze. On juz pije denaturat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiadom policje
/straz miejska/administratora bloku/wspolnote mieszkaniową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przejść _obok
W łózu to juz pewnie imotentem jest przez to picie. I PROSZE SIE NIE PODSZYWAć . TA zona dostała juz list ze spółdzielni że ma zrobic porzadek ze swoim gościem. Przeziez ona go nie zapraszała, jest tak samo uciazliwy dla niej jak dla innych sasiadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest
tu nie chodzi o grozby, wez nóż i go pogoń... ja tak zrobilam jak jeszcze mieszkalam w bloku, bylam w podobnej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze, jak on sie dostaje do klatki?? bo obstawiam ze nikt z sasiadow go nie wpuszcza?? jesli ma swoj klucz... to wymiencie zamek. poza tym jak tylko sie pojawi wzywajcie policje, nawet dwa razy dziennie, trudno, jak sie chlopaki najzezdza to moze cos zrobia.. mysle ze spokojnie moge mu powypisywac mandaty, bo jesli wypisuja ludzia ktorzy siusiaja pod murem to jemy tymbardziej.. zgloscie to tez do spuldzielni mieszkaniowej, niech oni tez sie zastanowia co z tym problemem zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojej to problem
My też mieliśmy bezdomnego. Jak były mrozy i mieszkal, to nikomu to nie przeszkadzało, nawet jak wycieraczxki nam zabierał i robił z nich legowisko, ale jak też zaczął załatwiać swoje potrzeby na klatce, to go przegoniliśmy. Gość musi umieć się zachować. Dostawałby jedzenie i picie, gdyby był grzeczny, a tak musiał nas opuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przejść _obok
Do klatki można wejsc bo nie ma domofonów. Sąsiedzi współczują a pismo do spółdzielni i tak wysłali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przejść _obok
Prosi o papierosa, jakieś grosze...jednym słowem robi z siebie ofiarę, a nie czuje sie sam winny tej sytuacji. Sam sie doprowadzil do takiego stanu. Raz wyzywa raz przeprasza. Już na mózg picie denaturatu i jaboli mu poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przejść _obok
Wolałabym jakies humanitarne sposoby. Nie chiałabym go ponizyc tylko pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złóżcie się dla niego na stałą i obfitą dostawę denaturatu, nie jest drogi. Na wszelki wypadek niech dostaje w plastikowej butelce, żeby się nie stała krzywda komuś postronnemu. Przez pewien czas będzie jeszcze bardziej śmierdziało, ale problem zostanie rozwiązany skutecznie a co najważniejsze zgodnie z prawem i zasadami miłosierdzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadek lopp
idioci, a nie pomyślał kto jak mu pomóc?Nie tylko finansowo.Jak ten człowiek miałby odbić się od dna jak jest do niego przytwierdzony i znikąd pomocy? A ty powyżej to namawiasz do zabójstwa wręcz i prokuratura winna się tobą zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyttja
a jak ma mu pomóć, skoro onm nie chce pomocy? jkaby chciał coś ze sobą zrobić, to by już dawno zrobił :o a takiego gnojka pijącego to nawet do noclegowni nie przyjmą, bo tam obowiazuje zasada zero alkoholu i dlatego wielu bezdomnych woli spać po klatakch czy smietnikach, byleby tylko móc wypić. ciężka sprawa z takim kolesiem :o w zasadzie pozostaje wam tylko ciag łe dzwonienie po policję lub straż, żeby go zabierali. bo wszelkie pomoce społeczne czy cos w tym stylu sa dla ludzi nie pijących, lub chcących nie pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tadek, Ty mu pomóż. Do takiej sprawy trzeba mieć charyzmę i widzę,że Ty ją masz. Nikt inny nie da rady. Weź sobie do serca, że ten człowiek jest od tej chwili zdany wyłącznie na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemyślałem sprawę i przyznaję, że się myliłem. Musicie mu kupować Wyborową, wtedy prokuraturze nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przejść_obok
Widzę że niektórzy sobie żarty robią....:( Fakt faktem sam nie chce sobie pomóc, skoro picie jest dla niego najważniejsze...a może pije żeby nic juz nie czuć....rozumiem ze to choroba...chorobe się leczy....kurde takie błędne koło. Od wczoraj go nie widziałam, lezy tylko jego relamówka którą ktoś wyniósł przed dzrwi klatki... Szkoda mi go bo kiedys to był porządny miły facet.. taki normalny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podsyp mu trutki na szczury
do wina !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku tej choroby pacjent leczy się sam. Poczytaj w sieci na temat alkoholizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×